Przyciągnąłem ją do siebie i pocałowałem.
Pocałunek nie był szybki.
Był przepełniony uczuciem .
-Kocham Cię.. To jest pewne- powiedzieliśmy równocześnie
Uśmiechnąłem się do niej .
Zdecydowanie ten dzień będzie niezapomniany..
A pomyśleć, że bal się jeszcze nie skończył..
◇•◇
Pov narratorTo doprawdy niebywałe!
Czarny Pan, znany nam bardziej jako Lord Voldemort doczekał się potomka .
Jego żona urodziła dwa dni temu zdrowego oraz pięknego chłopczyka.
Czy kiedykolwiek poznamy imię dziecka?
Czy będzie chodził do Hogwartu?
A może przejmie armię ojca w późniejszych latach ?
Mary czytała ten nagłówek w spokoju .
Siedziała na czarnym fotelu , a w rogu zielonego pokoju stała kołyska .
Nagle usłyszała płacz chłopczyka.
Podeszła do niego spokojnie.
Był naprawdę przepiękny .
Jego ciemne jak węgiel oczy patrzyły właśnie na nią .
Uśmiech zawitał na jej ustach.
Wzięła Dominica na ręce.
Był dosłowną kopią swojego ojca.
-Też tak uważam- usłyszała za sobą.
Odwróciła się i zobaczyła swojego męża , który przyglądał im się z ciepłem w oczach .
-Ile razy mam Ci powtarzać, abyś nie czytał w moich myślach ?- zapytała kobieta .
-Ty jakoś cztery latać temu miałaś prawo przegrzebać moją pamięć.
-Panie Profesorze, a co by się stało gdybym nie czytała?
-Panno Mary proszę zachować powagę- rzekł
Po chwili zaśmiała się .
Dominic przyglądał im się z zaciekawieniem .
-Cieszę się, że Cię spotkałem..- powiedział nagle
-Ja również. Do dziś pamiętam nasze pierwsze spotkanie.
-Trudno tego nie zapomnieć- odpowiedział i puścił jej oczko .
Pocałował swoją żonę czule .
Na ustach każdego zawitał uśmiech.
Nawet na ustach trzymanego malucha zakwitł urokliwy uśmiech..
Szczęście w nieszczęściu..
Słowa jej brata cały czas miała w głowie .
Po burzy zawsze wychodzi słońce.
I sama się o tym przekonała na własnej skórze..
◇•◇
Hej hej hej !To już ostatni rozdział mojej książki .
Bardzo wam dziękuję , że byliście ze mną do końca .
Jestem wam bardzo wdzięczna , że czytacie moje książki.
Bardzo wam za wszystko dziękuję.
Na razie nie jestem w stanie wam powiedzieć kiedy napisze kolejną książkę , która nie będzie one-shotem ale wyczekujcie !
To byłoby na tyleMiłego dnia/miłego weekendu/spokojnej oraz przespanej nocy/ smacznej kawusi z rana/miłego wieczoru
Bayy!
Za wszelkie błędy które wystąpiły w rozdziale bardzo przepraszam!
-PoprostuHistoryjki-
348 słów
!KSIĄŻKA POPRAWIONA!
CZYTASZ
âïžððªððÌ ððžð³ðª||ð£ðžð¶ ððªð»ð¿ðžðµðž ð¡ð²ðððµð®âïž
Romanceâïžð¿âðŠâð°âðŽâð³âðšâð¿âðŽâð³âðªââïž ð©!POPRAWIONA!ð© 37/37 ððððð§ðððŠ ðð€ðð ð ð ððððŠðððð§ððŠ, ððð€ðð€ðŠ ðððððð ð ð§ðððððŠ.. -ðâ ð ð§ðððð . ð ðððð ðððððð ððŠð Ì ðð¢ð§Ìð ðð ðððððÌšðð . ðð€ððð...