Jay wrócił do pokoju z winem i małym opakowaniem.
– Co to? – podniosłaś się i patrzyłaś na jego ręce
– Wino, jeśli nie chcesz nie musisz pić – odpowiedział kładąc butelkę na szafce nocnej
– Pytam o to drugie – odparłaś
– Dla bezpieczeństwa wolę być gotowy na wszystko – na jego twarzy zobaczyłaś zawstydzenie
Pociągnęłaś go za rękę całując go. Chłopak zawisł nad tobą i przeczesywał twoje włosy. Złapałaś za jego spodnie, próbując odpiąć ich guzik.
– [Y/N], to naprawdę się przyda – powiedział łapiąc za opakowanie
– Przestań już – zamieniłaś się miejscami z Jay'em i teraz to ty leżałaś na nim
Całowałaś jego szyję i brzuch. Nawet mimo dzwoniącego telefonu Jay'a kontynuowałaś. On sam odrzucił połączenie nie odrywając od ciebie ust. Złapał za twoje ramiona stawiając cię do siadu. Ponownie usłyszeliście dzwonek jego telefonu.
– Walony telefon! – krzyknął ze złości i rzucił go na podłogę
Odsunęłaś się od niego i patrzyłaś na jego komórkę. Jay pocałował cię w policzek i z powrotem w usta, jednak znowu wam przerwano. Ktoś pukał do drzwi, a w zasadzie dobijał się do nich.
– Co tym razem – westchnął i wstał z łóżka
– Idź sprawdź kto to – spojrzałaś na widoki za oknem
– Daj mi chwilę – chłopak złapał za klamkę, lecz zatrzymałaś go
– Załóż koszulkę – rzuciłaś mu ją
Jay zrobił to o co go poprosiłaś i wyszedł. Nie słyszałaś z kim rozmawiał i w sumie nie chciałaś się w to wtrącać. Po kilku minutach wrócił i trzasnął drzwiami.
– Kto to był? – spytałaś
– Jakiś pijak pomylił pokoje – odpowiedział
Chłopak szedł w twoją stronę i delikatnie położył cię na łóżku. Gdy podnosił nogę strącił butelkę z winem. Odwrócił głowę w jej stronę i wstał.
– Posprzątajmy to – podniosłaś się i poszłaś do kuchni po ręczniki
Wróciłaś z rolką papieru i zaczęłaś wycierać mokrą podłogę. Jay pomógł ci i posprzątał szkło.
– Uważaj żebyś się nie zaciął – spojrzałaś na jego ręce
– Nic mi nie będzie – chłopak skupił się na sprzątaniu
Zabrałaś mokre ręczniki i wyrzuciłaś je do kosza. Wróciłaś do pokoju gdzie Jay siedział na łóżku z opuszczoną głową w dół.
– Jay – podeszłaś do niego i usiadłaś obok
– Chciałem żeby było tak romantycznie – mówił nie patrząc na ciebie
– Było romantycznie – położyłaś głowę na jego ramieniu
– Wszystko byłoby dobrze gdyby nie ten telefon i- – Jay podniósł głos i wyprostował się
– Spokojnie, było cudownie i nie żałuję tego – objęłaś jego twarz i pocałowałaś go w nos
– Już straciłem ochotę, ale dla ciebie zrobię wszystko – jeździł ręką po twoim ramieniu
CZYTASZ
𝐌𝐀𝐓𝐄𝐒 𝘴𝘪𝘮 𝘫𝘢𝘦𝘺𝘶𝘯
Fanfiction❝𝙄 𝙠𝙣𝙚𝙬 𝙮𝙤𝙪'𝙙 𝙗𝙚 𝙜𝙤𝙤𝙙 𝙩𝙤𝙜𝙚𝙩𝙝𝙚𝙧.❞ Y/N jest dziewczyną Jay'a, ale ich związek zaczyna się komplikować w wyniku tajemniczych wydarzeń i sekretów z przeszłości. W miarę jak relacja między nimi zaczyna się psuć, pojawia się Jake, k...