Po jakimś czasie zadzwonił na twój numer i kiedy usłyszał za sobą dzwonek telefonu, odwrócił się.
– Czego ty znowu chcesz? Nawet nie próbuj zapraszać mi tutaj tych swoich kolegów, bo jeden został i próbował zaprosić mnie na randkę. Jeszcze raz czego chcesz? – spytałaś poirytowana
– Zostawiłem u ciebie portfel – odpowiedział - Mam nadzieję, że nie zabrałaś mi pieniędzy
– Nigdzie nie widziałam żadnego portfela. Może zapomniałeś go wziąć, kiedy byłeś imprezować dalej. Wejdź, to go poszukamy – westchnęłaś i otworzyłaś drzwi
Nie kazałaś mu ściągać butów, więc szybko poszedł do pokoju i grzebał po wszystkich szafkach.
– Może mi pomożesz? – zapytał, otwierając szuflady
– Nawet nie wiem jak wyglądał ten twój portfel – podeszłaś bliżej niego i kucnęłaś
– Portfel jak portfel. Był czarny – jego opis nie był zbyt pomocny, ale pomogłaś mu
Podczas gdy Jungwon szukał po szafkach, ty sprawdziłaś pod łóżkiem. Były tam dwie butelki i poszukiwany przez niego portfel. Wyciągnęłaś obie rzeczy i wyprostowałaś się.
– Chyba znalazłam – wyciągnęłaś do niego rękę z poszukiwanym przez niego przedmiotem
– O, dzięki. Nie wiem jak tam się znalazł – podrapał się po karku
– Ta butelka też sama się tam znalazła, nie? Piliście tutaj? – usiadłaś na łóżku i przejechałaś ręką po włosach
– Ale tylko trochę. Jedna butelka na każdego, to nic takiego – schował głęboko do kieszeni portfel i usiadł obok ciebie
– Heeseung to ten chłopak, który tutaj z tobą nocował? – spytałaś
– Tak, a co? Już nie podoba ci się Jake? – uniósł jedną brew i patrzył na ciebie pytającym wzrokiem
– Skąd wiesz, że mi się podoba? – oddałaś mu to same spojrzenie
– Sama się przyznałaś. Weź przestań się z tym ukrywać, bo to i tak już widać. Z resztą tak samo jak u niego – pokręcił głową
– Właśnie od niego wracałam – spojrzałaś przed siebie i myślałaś o chłopaku
– I co? Staraliście się o dzieci? – parsknął śmiechem w twoją stronę
– Co? Nie, zaprosił mnie, bo chciał mi powiedzieć, że udało mu się sprowadzić tutaj Jay'a na kilka dni, geniuszu – przekręciłaś oczami
– O... o, i co, powiedział ci, że cię kocha i nie wyobraża sobie życia bez ciebie? Albo, że- – mówił
– Powiedział, że powie mi o dziewczynie, która mu się podoba – przerwałaś mu
– Przecież to ty. Wszyscy o tym wiedzą. Dobra, rozkminaj sobie nad tym wszystkim. Ja idę, gdybyś dowiedziała się czegoś o wizycie Jay'a, to dzwoń – oboje objęliście się, po czym chłopak wyszedł
W międzyczasie zadzwonił Jake, aby powiedzieć ci, że już jutro spotkacie się z Jay'em. Przypomniałaś sobie o zakupach, podczas których spotkałaś Jay'a. Kazał ci wtedy przymierzyć sukienkę, ale nie chciałaś jej kupować. Pomyślałaś, że teraz to najlepszy moment, żeby poszukać jej w sklepie. Wsiadłaś do samochodu i odjechałaś. Wieczorem w galerii było o wiele więcej ludzi niż za dnia, dlatego ciężko było dostać się do jakiegokolwiek sklepu, ale udało ci się wejść i zaczęłaś chodzić po sklepie, szukając sukienki. Znalazłaś ją w regale i szybko przymierzyłaś. Pasowała idealnie, więc poszłaś za nią zapłacić i wróciłaś do domu. W tym samym czasie zadzwonił do ciebie Heeseung, jednak udawałaś, że nie znasz jego imienia. Chciałaś mu o wszystkim powiedzieć na spotkaniu. Przywitał się słowami: 'hej, kochanie', co zignorowałaś. Mówił, że chce widzieć się z tobą jutro, ale od razu odmówiłaś. Jakiś alkoholik nie zrujnuje twojego spotkania z Jay'em. Powiedziałaś mu, że jeśli ma czas to możecie się spotkać teraz albo pojutrze. Zgodził się na drugą datę i rozłączył się.

CZYTASZ
𝐌𝐀𝐓𝐄𝐒 𝘴𝘪𝘮 𝘫𝘢𝘦𝘺𝘶𝘯
Fanfiction❝𝙄 𝙠𝙣𝙚𝙬 𝙮𝙤𝙪'𝙙 𝙗𝙚 𝙜𝙤𝙤𝙙 𝙩𝙤𝙜𝙚𝙩𝙝𝙚𝙧.❞ Y/N jest dziewczyną Jay'a, ale ich związek zaczyna się komplikować w wyniku tajemniczych wydarzeń i sekretów z przeszłości. W miarę jak relacja między nimi zaczyna się psuć, pojawia się Jake, k...