11 Ostre zawody👺👺

259 16 6
                                    

Pov: Alex

W sklepie kupiliśmy trochę ostrych papryczek i parę sosów, najlepsze było to że nawet nie wiadomo czy te zawody się odbędą bo Tommy jeszcze nie wie, ale i tak zawsze znajdzie się ten "Hardkorowiec" który będzie chciał rywalizować.

Dream- chyba wszystko mamy nie?

Wilbur- ta, ale wiecie, Tommy może nic z tym nie zrobić

Alex- to nic, zawsze się znajdzie ktoś kto będzie chciał rywalizować

Ty- tu się zgodzę

Po kupieniu potrzebnych rzeczy poszliśmy do domu żeby zapytać się kto by chciał spróbować się zmierzyć z K/W-dziewczyną

Sapnap- ja mogę spróbować

Tommy- JA TEŻ CHCĘ

nikt inny się nie zgłaszał więc wszystko przygotowaliśmy i rozpoczęły się zawody Karl postanowił że będzie to streamować więc Dream musiał trzymać się zdała od kamery albo założyć maskę i okulary tak jak Ranboo

Alex- Nasi uczestnicy to: SAPNAP!!! TOMMY!! ORAZ MÓJ FAWORYT, I JEDYNA DZIEWCZYNA ZAWODNICZKA!!! Y/NNNN!!!!!

Tommy- dawajcie te ostre rzeczy

Sapnap- na początku zapewne będzie łatwo

Ty- co ja robię z swoim życiem

Alex- na początku coś prostego papryczka chili

Ty- dawno nie jadłam

Sapnap- proste

Tommy- dam rade

Wszyscy zjedli papryczki bez popijania mlekiem

Ty- najlepsze w tych zawodach jest to że jak popijemy przegrywamy czyli cokolwiek zjemy robi się ostrzejsze, ale przynajmniej nie zrobili tego jak w teleturniejach gdzie zamiast mleka dają wodę co jest głupotą, A i jak ma być ostrzejsze to podgrzejcie

Alex- dobry pomysł, kolejną rzeczą jest pasta wasabi

Ty- moja ulubiona

Sapnap- da się wytrzymać

Tommy- nigdy nie jadłem

Tym razem odpadł Tommy któremu się nie dziwię pasta wasabi pomimo że nie taka ostra to wzbudza dziwne uczucie co nasila ból a mleko może pomóc nazwałbym to innym stopniem ostrości.
Kolejne rundy sap i Y/N szli łeb w łeb rundy się ciągnęły póki nie skończyły nam się rzeczy wtedy dziewczyna chyba na coś wpadła i na chwilę wyszła do siebie do domu, a wróciła z jakąś pastą w słoiku

Ty- ręcznie robiona pasta z skorpiona z Trynidadu ręcznie hodowanego i mało podlewanego

Sapnap- po co podlewać zwierzę?

Ty- Skorpion To papryczka co prawda kiedyś nie legalna w paru miejscach ale jest dobra

Alex- czemu mało podlewana

Ty- im mniej podlewana tym bardziej ostra

Alex- to Smacznego życzę!

Po tym oboje wzięli kęsa i Sapnap odpadł z rozrywki co oznaczało że K/O(kolor Oczu)- dziewczyna wygrała, wszyscy próbowaliśmy jej wyrobu ale po samym powąchaniu prawie umarliśmy

Alex- japierdole to trzeba do laboratorium oddać

Ty- nie jest takie złe

Karl- ALE W CHUJ OSTRE

Ty- czyli wygrałam?

Alex- tak ale jakim cudem wy żyjecie

Sapnap- ja nadal co chwilę mleko pije

Ty- od dziecka to jem

Alex- japierdole

Tommy- mutant nie człowiek

Wilbur- dzieci i ryby głosu nie mają

Tommy- NIE JESTEM DZIECKIEM

Alex- Tommy każdy z nas wie że jesteś

Wilbur- tyle że mi chodziło o to że Tommy to ryba ale ok

Alex- OK?

Tommy- WTF WILBA

Wilbur- co?

Ty- tu się zgodzę z Wilbur'em

Tommy- TY TEŻ?!

Ty- Shh Ryby nie potrafią gadać

Tommy- RYBY NIE POTRAFIĄ ODDYCHAĆ

Wilbur- PHIL BIEGNIJ PO WODE ON SIĘ UTOPI

Phil- CO-

Tubbo- TOMMY SPOKOJNIE DASZ RADE WSTRZYMAJ ODDECH

Alex- CO TU SIE ODWALA

Ty- TOMMY SPOKOJNIE DASZ RADE NIE ODDYCHAJ

Tommy- CO DO-

Wilbur- sh sh nie oddychaj powietrzem

Tommy- ALE-

Alex- Tommy oszczędzaj wodę czy co ty tam masz

Tommy- WTF

Tubbo- JUŻ IDE Z WODĄ

Tommy- CO?

Resztę dnia spędziliśmy żartując i sprzątając a potem położyliśmy się spać bo była już 1 w nocy

Ty- h-hej Alex?

Alex- hm?

Ty- moglibyśmy razem spać trochę się boję sama u siebie bo znowu coś się stanie i wiesz

Alex- jasne, nie martw się o to jutro pójdziemy po kamery przy dowodzie już muszą się zająć tą sprawą

Ty- dzięki naprawdę

Alex- nie dziękuj

I tak właśnie poszliśmy spać i zasnęliśmy wtuleni w siebie

_______________________________

633 słowa

W KOŃCU SKOŃCZYŁAM WOOOOO

miłego dnia/nocy

Old Friends //Quackity X reader//PlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz