15 WYZNANIE

214 13 5
                                    

Pov: Alex

Zbliżała się godzina o której chciałem wyznać Y/N moje uczucia, więc właśnie szedłem ją zaprosić na spacer, który wcześniej planowałem

Alex- Y/N?

Ty- tak?

Alex- chciałabyś się może przejść?

Ty- jasne

Alex- to chodźmy

Ty- już tylko się ubiorę

Dziewczyna założyła buty oraz bluzę i wyszliśmy z domku letniskowego

Ty- to...gdzie idziemy?

Alex- znam pewne miejsce, mam nadzieję że nie przeszkadzają ci wysokości

Ty- nie aż tak, raczej dam radę

Alex- to super

Kiedy dotarliśmy na miejsce oczy dziewczyny aż świeciły z zachwytu

Alex-podoba ci się?

Ty- tu jest pięknie

Alex- nie jest aż takie piękne jak ty...

Cicho szepnąłem mając nadzieję że, dziewczyna nie słyszała. Po chwili usiedliśmy pod drzewem oglądając zachód słońca i właśnie wtedy postanowiłem powiedzieć jej co czuje...

Alex- Y/N..

Ty- tak..?

Alex- muszę ci coś powiedzieć...

Ty- ja też...

Alex- możesz zacząć jeśli chcesz

Ty- nie, ty zacznij

Alex- na trzy?

Razem: raz, dwa, TRZY!

Alex: kocham c-

Nie zdążyłem dokończyć ponieważ usta dziewczyny wylądowały na moich...

Ty- Kocham cię Alex...

Alex- ja ciebie też

Po tym ponownie się pocałowaliśmy

Ty- to znaczy że od teraz jesteśmy parą..?

Alex- tak

Ty- powiemy innym..?

Alex- szczerze uważam że Will powinien wiedzieć

Ty- też tak uważam

Razem- w końcu to on pierwszy dowiedział się o moich uczu-

Zanim dokończyliśmy zatrzymaliśmy się na chwilę i zaczęliśmy się śmiać

Alex- widać wielkie umysły myślą podobnie

Ty- dokładnie

Alex- wracamy? Will pewnie umiera z ciekawości co się dzieje

Ty- chodź raczej jest pewny tego co się stanie

Alex- też prawda

Time : w domku letniskowym
skip

Pov:Wilbur

Zauważyłem, że Alex i Y/N już wrócili i pierwsze co zrobiłem to podszedłem do nich

Alex- zanim coś powiesz, tak jesteśmy razem, ale na razie nikomu nie mówmy

Wilbur- okej

Ojć, troszkę się namieszało, w sumie to ja namieszałem angażując w to więcej osób niż powinienem, chyba powinienem im powiedzieć

Wilbur- Alex, jest jedna rzecz, trochę więcej osób wie o waszych uczuciach

Alex- WYGADAŁEŚ SIĘ?

Wilbur- trochę, ale tylko paru osobom żeby wam pomóc

Alex- ilu?

Wilbur- tylko Philza, Dream, Karl, Aimsey, Sap i Skeppy

Alex- a, to nie tak źle

Ty- to możesz im powiedzieć ale niech się nikomu nie mówią zwłaszcza Tubbo i Tommiemu

Wilbur- to wiemy akurat

Alex- dobra my idziemy

Wiobur- a ja idę się podzielić tymi informacjami

Ty- ok

Po tej konwersacji od razu poszedłem szukać Niki i reszty.
Moje poszukiwania zakończyły się dość szybko, Niki stała w kuchni i rozmawiała z osobami wtajemniczonymi, idealnie

Wilbur- UDAŁO SIĘ

Niki- UDAŁO!?!?!

Wilbur- TAK

Niki- CZYLI SĄ RAZEM?

Wilbur- ciiii, tak ale mamy nie mówić nikomu

Wszyscy- zrozumiano!

Wilbur- super, a teraz co do jedzenia?

Niki- musimy coś zamówić albo jechać do sklepu.

Wilbur- zamówimy coś

Skeppy- jestem za!

Niki- to... Karl pójdziesz zebrać zamówienia?

Karl- jasne!

Pov: Karl

Wyszedłem z pomieszczenia i zacząłem szukać innych aby zapytać się co chcą, najpierw poszedłem do Y/N i Alexa bo domyślałem się gdzie są. Doszedłem do ich tymczasowego pokoju i zapukałem

Alex- PROSZĘ!

Wszedłem do pokoju tak jak powiedział Alex

Karl- Hej, ja tylko na chwilę chce się zapytać co byście chcieli do jedzenia bo zamawiamy

Alex- Y/N na co masz ochotę?

Ty- nie wiem...może po prostu pizzę?

Alex- to weźmiemy jedną dużą na współkę.

Karl- ok, ja idę zapisać i zapytać się reszty!

Alex- ok, dzięki!

Ty- niedługo zejdziemy na dół jakby co!

Karl- oki!

Wyszedłem z pokoju zamykając za sobą drzwi i szedłem dalej zebrałem od wszystkich zamówienia i Aimsey zamówiła jedzenie, po paru minutach Alex i Y/N zeszli na dół i zaczęliśmy jakiś nowy serial na Netflix póki nie przyszło jedzenie.

_______________________________

603 słowa

Free photo

Miłego dnia/nocy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Miłego dnia/nocy

Old Friends //Quackity X reader//PlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz