Pov Krystian
- o co wam poszło ze Stefanem?
- o nic ważnego, poprostu czepia się najmniejszej pierdoły
- Pierdoły mówisz? Krystian nie zachowuj się tak, to naprawdę nie ma sensu naskakiwanie na niego
- Nie było cię tam! Nic nie słyszałeś, a i tak zwalasz całą winę na mnie!? Serio Olo!?
- No i dlaczego odrazu drzesz na mnie mordę? Wczoraj też ty zawaliłeś
- Ja zawaliłem!? Stary mieliśmy już wolne, skąd mogłem wiedzieć, że nagle będziemy potrzebni?!
- a co ty od wczoraj w policji pracujesz? Nie wiesz jak to jest?
- Wypiłem jedno piwo...
- Jedno piwo? Krycha kurwa przynajmniej nie ściemniałbyś... Znam cię chłopie i wiem kiedy wypijesz jedno piwo, a kiedy jesteś nawalony
- Możemy już o tym nie gadać!? Powiedz coś więcej o tej sprawie
- Michał Węgrzyn wieczorem wracał ze spaceru z córką, niedaleko parku zostali zaatakowani, mężczyzna został pobity, a kiedy odzyskał przytomność zoorientował się, że Emilka została porwana
- Wie kto może za tym stać?
- Facet pozyczył 30.000 od jakiś szemranych typów, miesiąc temu zarzaslai od jego spłaty. Facet nie miał z czego zapłacić to zaczeli go straszyć. Podejrzewam, że to ten facet może stać za porwaniem i w ten sposób będzie chciał wymusić na nim spłatę
- ale jakieś rządanie okupu już się pojawiło?
- No właśnie nie i tutaj jest problem. Przecież jeżeli im faktycznie chodziło by o pieniądze to szybko zarządaliby okup, a póki co żaden z porywaczy się nie odezwał
W tym samym czasie.
Pov NataliaSiedzieliśmy z Kubą w naszym pokoju, kiedy przyszedł do nas Stefan, jak tylko go zobaczyłam, to odrazu wiedziałam, że coś się stało
- Stefan, a tobie co?
- Musimg pogadać...
- No to mów
- Chodzi o Krystiana...
- No właśnie słyszeliśmy, że poszarpałeś się z nim na korytarzu, o co poszło?
- Widziałem jak pił na komendzie, chciałem...
- Ale jak pił na komendzie? Stefan jesteś pewien?
- Tak, widziałem. Później schował butelkę do kieszeni i udawał, że nic złego się nie stało
- jasna cholera! Gdzie on teraz jest?
- pojechał z Olgierdem do szpitala, podobno mieli tam jakiegoś podejrzanego
- I pozwoliłeś mu jechać?!
- A co miałem zrobić? Nie zdążyłem go zatrzymać. Miałem iść z tym do Kruczkowskiej, ale pomyślałem że najpierw może z wami porozmawiam
- Krystian posunął się o krok za daleko, wiecie o tym?
- Kuba daj spokój, doskonale wiesz ile on ostatnio przeszedł. Najpierw porwanie Adasia, później jego śmierć i jeszcze Ewelina go zostawiła
- Ale to go Natalia nie usprawiedliwia. Pomyśl, teraz wypije pojedzie gdzieś i wszystko skończy się dobrze, ale zaraz będzie gorzej i dojdzie do tragedii
- Masz rację i się tutaj zgadzam z tobą w 100% ale trzeba mu pomóc a nie dokładać kolejnych problemów
- W takim razie jaką masz propozycję?
- Poobserwujemy go przez jakiś czas, jeżeli coś zauważymy to najpierw porozmawiamy o tym z Olgierdem a potem z samym Krystianem.
