36 rozdział

2.5K 160 1
                                    

*KAMILA*
Mam wyrzuty sumienia, okłamałam własną przyjaciółkę..
Dom był już prawie gotowy, został nam ostatnie największe pomieszczenie.
Pokój Oli. Pytanie czy ona się zgodzi tu zamieszkać ? Oby...
Fakt, jest daleko od rodziny ale tu będzie jej lepiej. Najgorsza jest myśl jak sobie z tym poradzimy my przyjaciele..? Nie wiem.
Mama Olki jest wspaniała! Moja nigdy nie kupiła mi domu
Nazwałabym to hotelem ale cóż...
basen, dwa piętra, wielkie pokoje, bar, ogromy ogródek z altanką na wodzie.. to się w głowie nie mieści ile to musiało kosztować!?
Olka zawsze miała takie życiowe szczęście, powodzenie u chłopaków, wszystko co chciała...znaczy teraz kiedyś nie bardzo, wygląd...wszystko! Nawet zrytą banie ma :D
*OLA*
Dostałam telefon z HOLLYWOOD !
Myślałam że to od babci, która tam mieszka ale jednak nie..
To była MAMA.
*NIKI*
Słyszałem jak moja dziewczyna rozmawia przez telefon z mamą, nie było zbyt miło bo nasza niespodzianka chyba nie wyszła a Ola była wściekła.
Nie!..nigdzie nie jadę i nigdy tam nie zamieszkam, słyszysz? Nigdy ! ...aahaa czyli postawiłaś mnie przed faktem dokonamia!? ....nie nawidze was!
Tyle usłyszałem.
Po krótkim czasie moja dziewczyna ubrała buty, bluzę i zaczęła wychodzić z domu jednak nie pozwoliłem jej na to, zagradzając drogę swoją ręką.
- Co ty kurwa odpierdalasz!? Weź tą rękę bo nie wytrzymam tu ani chwili dłużej!
- Nie.- powiedziałem spokojnym tonem.
- Nie ? - zapytała wkurzona.
- Nie.
- Wiesz co ? ... nie odzywaj się do mnie!
Wbiegła na górę i zatrzasnęła drzwi od pokoju. Zaraz usłyszałem jakieś dziwne hałasy..postanowiłem to sprawdzić.
- Ola jesteś tam ? Otwórz drzwi.
Haloo? Otwieraj no...
Czy ty do cho...nie! Oby to nie była prawda!
Jak najszybciej umiałem wybiegłem z domu i pobiegłem za tył domu gdzie był basen.
Zaczęłem się oglądać szukając Oli ale nic...
Po chwili zobaczyłem, że dziewczyna wybiegła z domu w kierunek lasu.
Zrobiłem to samo.
*OLA*
Nie rozumiem dlaczego oni chcą bym wyjechała ? Chcą mnie zostawić a nie wiedzą jak mi to powiedzieć dlatego chcą mnie przekupić...wole uciec.
Nie że mam zamiar to zrobić choociaż..?
- Ola zaczekaj ! - chyba śnisz..pomyślałam i przyśpieszyłam kroku.
- Kochanie no prosze stój !
- Teraz kochanie !? Teraz!? Najpierw chcecie mnie zostawić i wysłac jak jakąś lalkę do Hollywood i mnie kupić!? Kpicie sobie chyba! Nie nawidzę was!
- Co ? ! Chcemy się tam wszyscy wyprowadzić i tam żyć ! Bo jest sto razy lepiej !
Ups...jaki wstyd ! Ja taki cyrk zrobiłam a okazuje się że oni...kurwa!
- Co ? Ale..jak to ?
- No tak, twoja mama stwierdzila, że będziesz tam szczęśliwsza..szkoła to pikuś bo możesz tam iść do polskiej szkoły. Ja miałbym mieszkać z Tobą, Kamila i Eryk na czas aż nie znajdą nic fajnego dla siebie.
- A nie pomyślałeś, że mam tu wszystkich znajomych i innych przyjaciół..? Są teraz na wakacjach, które za dwa tygodnie szlak trafi a ja ? tak po prostu się wyprowadzę w dodatku do Hollywood!
- Możesz pojechać za dwa tygodnie.
- Hmm..muszę pomyśleć..
- Nie ma sprawy.
I jak ?
Przepraszam że tak długo nic nie pisałam ale wiecie...trochę mi jest jeszcze ciężko -.-
Dziekuje za 11tys. wyswietlen za komentarze oraz glosy
Kocham ♥

Tam gdzie TyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz