POV Peter
Postanowiłem trochę z nich pożartować.
Mały Pajączek: Jak to Vision? Czy to nie jeden z Avengersów? Jesteście Avengersami?
Pani Kierownik: Co?! Nie. Vision to taki nasz przyjaciel zza granicy, a Wanda to koleżanka z pracy.
Dobrze wymyśliła, ale to wciąż mało wiarygodne.
Pan Tony: Tak. Właśnie. To chciałem powiedzieć.
POV Tony
Siedzieliśmy drużyną w salonie i myśleliśmy nad kolejnym planem misji.
Nagle mój telefon wydał z siebie charakterystyczny dźwięk przychodzącej wiadomości. Urządzenia pozostałych Avengersów zabrzęczały podobnie i każdy znad wiedział, kto i gdzie napisał.
Pepper szybko wybrnęła z sytuacji, a ja podziękowałem sobie w myślach, że jest tak inteligenta. To prawda. Myśli za nas wszystkich.
*Skip time*
*po lekcjach*POV Peter
Wracałem właśnie ze szkoły. Idąc, skoczyłem na krótki patrol, który trochę się przedłużył. Dobra. Nie trochę, lecz bardzo, ponieważ wróciłem do wieży przed 01:00.
W drzwiach spotkałem przerażonego Starka.
Nawet nie popatrzyłem mu w oczy.
Nic nie mówiąc, poszedłem do swojego pokoju i zamknąłem drzwi na klucz.
Mały Pajączek: Hej.
Bob budowniczy: Cześć midgardczyku.
Dziadek: Cześć dzieciaku.
Pan Clint: Hejka.
Mały Pajączek: Tak sobie ostatnio myślałem, czy nie chcielibyście się spotkać.
POV Natasha
Wszyscy wymieniliśmy porozumiewawcze spojrzenia. Niby każdy z nas chciał spotkać chłopaka, ale co jeśli się przestraszy. Dowie się, że ostatnie miesiące spędził na pisaniu z Avengersami.
Świetna Agentka: Narazie nie.
Mały Pajączek: Dlaczego? Cały czas mówiliście, że chcecie mnie zobaczyć, ale jak już wam to proponuje, to odrzucacie moją ofertę?
Świetna Agentka: Większość z nas jest w pracy. Wyjechali z kraju.
POV Peter
Wyjechali z kraju mówisz? Jakbym zszedł na dół, to większość by pewnie w salonie siedziała.
Mały Pajączek: No okej...
Świetna Agentka: Nie smuć się. Napewno kiedyś się spotkamy. Obiecuje ci to.
Mały Pajączek: Okej.
Natasha potrafi pocieszyć.
Pan Clint: I widzisz Natasha. Ty to potrafisz pocieszać ludzi.
Usłyszałem głośne przekleństwa dochodzące z dołu.
Mały Pajączek: Ale fajnie nazywać się tak samo jak Avengers.
CZYTASZ
Wrong number
FanfictionPeter niechcący zamiast do Neda pisze do tajemniczego mężczyzny, iż się wykrwawia. Czy to wydarzenie da początek nowej przyjaźni, czy może czegoś więcej. 1# clintbarton (4.10.2022)