W mediach znajduje się jedno z ostatnich zdjęć promujących Pleasing Harry'ego. Myślę, że pasuje trochę do dzisiejszego rozdziału. Kocham to, jak Harry szanuje różnorodność, więc i ją zaznaczam w tym ff.
***
Kolejny dzień, kolejne sceny do nagrania.
Zależało mi, jak i Liamowi, aby nagrać to jak najszybciej. Mieliśmy mało czasu; miesiąc na ogarnięcie wszystkiego i zebranie pewności, że to jest to, co chciałem osiągnąć pracą nad tym. Zwykle zajmuje to trochę więcej czasu. Dla mnie samego miesiąc na zagranie, sklejenie, opracowanie i wydanie teledysku było szaleństwem. Ale to musiało być gotowe na czerwiec, aby mogło być jego początkiem.
Potem, tego samego miesiąca czekają mnie dwa festiwale, wywiady i akcje charytatywne, na których mam zamiar się pojawić. W lipcu początek mojej pierwszej trasy, na której koncerty są niemal wszystkie wyprzedane. Nigdy nie sądziłem, że to osiągnę, że zrobię to sam i będę z tego naprawdę dumny. Sam z siebie.
Nie zapomniałem również o akcji charytatywnej dwudziestego ósmego maja, na którą zostałem zaproszony.
Chciałem już wyjść na scenę. Zaśpiewać wszystkie piosenki z mojej pierwszej płyty. Zobaczyć ludzi bawiących się do nich, usłyszeć ten chaos na sali, kiedy wszyscy śpiewają wraz ze mną. Widziałem koncerty innych artystów i chociaż sam grałem jedynie dwa razy na żywo przez te wszystkie lata, nie było to to samo. A teraz? Teraz miałem być artystą na scenie. Kimś, kogo obserwują tysiące osób, a nie siedzieć na widowni i przyglądać się temu jak to wygląda.
Miałem również nadzieję, że w połowie maja uda mi się pojechać do domu, spędzić trochę czasu z rodziną i móc wypocząć, zanim zaczniemy próby. Dodatkowo od kilku już dni Helen proponowała aby zacząć ustalać lekcje częściej niż do tej pory. Pierwszy raz miałem być w tak długiej trasie, więc mój głos musiał być gotowy na to wszystko. Helen była moją nauczycielką od początku wstąpienia do wytwórni Nialla, kiedy to spotykaliśmy się częściej aby kobieta mogła wyczuć mój głos. Towarzyszyła mi też często przy nagrywaniu piosenek aby poprawić to, co uważała za błąd. Dzięki temu pierwszy album był tak dopracowany, a ja poznałem więcej tajemnic samego śpiewu.
Helene wyciągnęła ze mnie również pewność siebie, której przez zaburzenia bardzo mi brakowało. Jej metody nauczania mówiły jedno; jeśli mam wiarę w siebie, wyciągam z siebie to co najlepsze, nie ma znaczenia jaki jest mój poziom umiejętności. Ma to po prostu oznaczać, że znam swój maksymalny potencjał. Ona jako jedyna wyjaśniała mi małe rzeczy na które powinienem zwracać uwagę, luki do wypełnienia. Ma do mnie ogromną cierpliwość, za którą ją szanuje.
Więc tak, miałem dużo planów, a coraz mniej czasu.
-Wyglądasz pięknie - spoglądam na Jasmine w lustrze. Jej uroda jest tak delikatna, że nie pozwoliłem Marze na nałożenie na jej twarz żadnego kosmetyku. -Jest ci komfortowo? Wiesz, w obecnej sytuacji - pytam, ponieważ to, jak ona czuje się w tej danej chwili jest dla mnie naprawdę ważne.
Sądzę, że zagra w jednej z ważniejszych scen, a przynajmniej ja postaram się to zaznaczyć przy nadchodzących w czerwcu wywiadach. Liam uważa, że po takim wyznaniu mojej orientacji zwróci się do nas sporo dziennikarzy. Chociaż mi nie zbyt bardzo zależy na tym, aby moje słowa usłyszeli w radiu. Mam co do tego również pewien plan i wiem już, kto jako pierwszy wyemituje prawdę na temat całego teledysku jak i mnie samego.
Szatynka odgarnia włosy z ramienia na plecy. Jesteśmy oboje w łazience, ona przegląda się w lustrze nad zlewem, a ja siedzę na brzegu wanny spoglądając w jej odbicie. Wygląda na zamyśloną, zanim mi odpowiada.
CZYTASZ
Solo Song | Larry
Fanfic"Pozwolę sobie przejść do kwestii osób znanych na całym świecie. Gwiazdy sceny, kamery, wybiegu czy boisk i torów. Czemu tak mało osób wśród tak ogromnej społeczności ludzi znanych przyznało się do swojej orientacji. Może kiedyś mówiło się o tym mni...