34. "- Odwal się od Sary ty baranie."

43 0 0
                                    


Obeszliśmy jeszcze kilka domów dalej, ale niestety nigdzie nie było tego właściwego. Został nam już ostatni dom. Bardziej oddalony od innych. To było jedyne już miejsce, które nam pozostało w opcji.

- Jak tu nie będzie to nie wiem co zrobię. - powiedziałem.
- Nie bądź złej myśli. - powiedział Fabian.
- Dobra. - powiedziałem i nagle zauważyłem znane mi ogrodzenie. - Ej to tu. To jest miejsce Noah.
- Jesteś tego pewien? - spytał komisarz.
- Tak. Pamiętam ten wjazd i bramę.

Wyszliśmy z auta i poszliśmy w kierunku tego domu. Brama była zamknięta, ale znalazł komisarz Smith sposób na to aby go otworzyć. Z dala zauważyłem czarnego Suva.

- Tam jest to auto. - powiedziałem.
- No. To w końcu znaleźliśmy to miejsce po 2 godzinach szukania. - powiedział komisarz.

Weszliśmy do środka. Teraz trzeba było być tylko ostrożnym. Fabian został na zewnątrz, a ja poszedłem z komisarzem do środka. Nic tam nie znaleźliśmy na początku, ale po kilku minutach usłyszałem głos Sary. Dobiegał z któryś dolnych pokoi. Poszliśmy w ich stronę.

Sara

Leżałam już bardzo zmarnowana twarzą do ściany. Bez chęci życia. Gdy usłyszałam dźwięk kluczy w zamku odruchowo odwróciłam się i zakryłam kołdrą. Do pokoju wszedł Noah.

- Odwal się ty gwałcicielu. - wykrzyczałam do niego.
- Ej ja ci nic nie zrobiłem.
- Jasne. Dobrze wiesz, że to zrobiłeś. Czymś mnie odużyłeś.
- Nie prawda. Skoro tak twierdzisz to cię znów wezmę.

Rzucił się na mnie dobierając się do ciuchów. Krzyczałam w niebo głosy. Nagle otworzyły się z hukiem drzwi i do pokoju wszedł Nathan z jakimś mężczyzną.

- Odwal się od Sary ty baranie. - powiedział Nathan żucajac się na Noah. Złapał go za ubranie i powalił na podłogę razem przywalając w twarz.
- Nathan uspokój się on i tak dostanie srogą karę. - powiedziałam. - A pan to kto?
- Jestem Komisarz Leon Smith. Pani chłopak zgłosił porwanie i dlatego tu jestem. Również jest tu pani brat. Chodźmy na zewnątrz.
- Gdybym mógł zastrzeliłbym cię. - powiedział Nathan. - Sara nic ci nie jest?
- Tak jakby. - odpowiedziałam.
- Jak to? - zdziwił się komisarz.
- Gdzieś w nocy coś mi dosypał do herbaty, ale się nie szczaiłam no i to wypiłam. Gdy poczułam się słabo on musiał mnie zgwałcić, bo nic nie pamiętam, a z rana obudziłam się z bólem głowy i podbrzusza w dodatku bez bielizny. Jedynie ubrania mi założył. Myślał, że się nie zczaje. W dodatku udawał, że nic mi nie zrobił. - powiedziałam.
- Coo? Ty draniu, zabije cię. - powiedział Nathan i zaczął lać Noah.
- Panie Nathanie nie rób tak, bo zostaniesz oskarżony o pobicie. - powiedział komisarz i go odsunął od siebie. - Ten facet odpowie już za odurzenie jej, gwałt i porwanie.
- Powinien dostać dożywocie.
- Chodźmy na zewnątrz. - powiedział komisarz zostawiając jego komentarz bez odpowiedzi.

Wyszliśmy z pokoju i poszliśmy w kierunku wyjścia. Tam czekał Fabian.

- Sara! - wykrzyczał Fabian i przybiegł by mnie przytulić. - Tak się cieszę, że cię znaleźliśmy.
- Też się cieszę, że was widzę. Chce wracać i jechać na te wakacje. Mam dość tych wrażeń. - powiedziałam.
- A czy on coś ci zrobił? - zapytał brat.
- Eee... Tak.- powiedziałam.
- Fabian on ją odurzył i zgwałcił. - odpowiedział Nathan.
- Co? Ty draniu. - powiedział brat i poszedł w kierunku Noah przykutego w kajdanki. - Postaram się aby cię wsadzili do najgorszego więzienia.
- Fabian daj już spokój. Ja mam pecha i już to się nie uniknie. Mam tego dość. Chodźmy do domu.
- Najpierw musi cię zbadać lekarz. - powiedział komisarz.
- Ale ja chcę pojechać na wakacje by odpocząć. - powiedziałam.
- Ale twoje zdrowie jest ważniejsze od wakacji. Lekarz cię zbada zrobi obdukcję i wypuści. - powiedział komisarz.
- Tak wiem. Dziękuję bardzo wam za pomoc. Panu też dziękuję komisarzu.
- Nie ma sprawy. Zabieram tego gościa ze sobą. Sara jak będziesz miała więcej siły proszę abyś się zgłosiła na komisariat.
- Dobrze panie komisarzu.
- Zadzwonię najpierw po techników. Muszą zabezpieczyć teren i znaleźć dowody na Noah. - powiedział komisarz i zaczął obdzwaniać.

Mr NathanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz