(Kontynuacja )
Obudziłam sie przytulona w ramionach Michała . Szczerze to nie wiem co w nas wczoraj wstąpiło . Z jednej strony bardzo dobrze dogaduje sie z chłopakiem i naprawdę go bardzo lubie ale nie wiem czy jestem gotowa na kolejny związek . Nie mogę tez powiedzieć ze wczorajszy pocałunek mi sie nie podobał bo wręcz przeciwnie bardzo mi sie podobał i z chęcią bym go powtórzyła . Tak naprawdę to prawie codziennie sie widujemy i gadamy i nawet osoby 3 myślą ze już jesteśmy razem . Ale ja nie wiem czy ja jestem na to gotowa .
- oo dzień dobry - powiedział zasypanym głosem i pocałował mnie w głowę co było bardzo ale to bardzo słodkie i teraz to ja juz mam mętlik w głowie co ja chce
- dzień doberek - odpowiedziałam miło
- zamówię nam może jakies śniadanie co ? Bo ja nie robiłem ostatnio większych zakupów
- to ja zamówię nam
- No dobrze a na co masz ochotę ?
- naleśniki ?
- idealnie - powidzial i poszedł wziąć prysznic a ja w tym czasie trochę sie ogarnęłam i trochę tez posprzątałam w salonie bo nawet nie ma gdzie usiąść i szukałam nam jakiegoś filmu .
Po ok 20 min przyszło jedzenie i idealnie wtedy Michał wyszedł z łazienki wiec usiedliśmy na kanapie i zajadalismy sie oglądając przy tym film ,, Matylda „
- pamiętasz coś z wczoraj ? - zapytałam niepewnie
- No oczywiście , końcówkę najbardziej - uśmiechną sie a ja sie lekko zarumieniłam . Boże co on ze mną robi - z reszta widać po twojej szyji
Tata mnie zabije .
- to jeśli mowa o tym to co między nami stoi ?
- a co chcesz żeby było ?
- nie wiem właśnie , z jednej strony nie jestem jeszcze chyba gotowa na związek ale z drugiej bardzo cię lubie Michu
- nie musimy sie spieszyć ale zawsze można spróbować . Ja tez cię bardzo lubie Zosia . Bardzo . Prawie codziennie sie widujemy , dogadujemy sie i bardzo miło mi sie z tobą spędza czas i zawsze czekam na kolejny raz gdy sie z tobą zobaczę - odpowiedział a chyba zdecydowałam sie zaryzykować .
Nic nie odpowiedziałam tylko przybliżyłam sie do chłopaka i złączyłam nasze usta co chłopak odrazu oddał i przeniósł mnie na swoje kolana dalej mnie całując .
- czyli jak to mam rozumieć ? - zapytał a doskonale znał odpowiedz
- a jak chcesz ?
- chce rozumieć tak ze od tej pory mam najcudowniejsza i najpiękniejsza dziewczynę na świecie - odparł i mnie pocałował
- No to dobrze rozumiesz - powiedziałam z uśmiechem i znów pocałowałam chłopaka tym razem w głębszy pocałunek
- kocham cię Zosia
- kocham cię Michaś
- Lubie jak tak na mnie mówisz
- a ja lubie tak na ciebie mówić - zasmialam sie i przytuliłam do już mojego chłopaka dokaczajac nasz film. I tak spędziliśmy resztę dnia .
~~
Nasi przyjaciele jakoś bardzo nie zdziwili sie nasza informacja o związku bo już od dawana to przeczuwali a tadeusz z Krzyskiem nawet sie założyli kiedy to nastąpi . Ciekawe . Jakoś bardzo nie zdziwieni byli również moi rodzice bo widzieli jak za dobrze ich zdaniem sie dogadujemy No cóż .Michała rodzice byli ucieszeni ze ich syn znalazł sobie taka cudowna dziewczynę jak ja . Miło .
Dowiedzieli sie o tym bo razem z Michałem zaprosili nas na wspólny obiad odrazu po tym gdy dowiedzieli sie ze jesteśmy razem. Pierwszy raz tez byłam u Michała w jego rodzinnym domu bo wcześniej jakoś nie miałam potrzeby tam przyjeżdżania a jest tam naprawdę ładnie .Teraz pakuje sie bo jutro lecimy z rodzicami do rodziny w Londynie którą odwiedzamy właśnie co roku w wakacje . Mieszka tam moja babcia od strony mamy i ciocia z wujkiem . Lecimy tam na równy tydzień ze względu na koncert taty który odbywa sie 2 dni po naszym planowanym powrocie . Ah te życie rapera .
Ale za to będę tam jako dj bo tata widział jak mi dobrze szło i sam mi to zaproponował wiec nie mogę sie już doczekać . A Michał już zadeklarował że ze mną jedzie wiec będę miała dodatkowe wsparcie . A jeśli o nim mowa to właśnie podczas pakowania już ostatnich rzeczy dostałam od niego wiadomość .
Od :Michaś
jak tam ci idzie pakowanieDo : Michaś
A właśnie pakuje juz ostanie rzeczyOd : Michaś
Oo to może dasz rade jeszcze porwać sie na wieczorny spacerekDo: Michaś
A co juz za mną tęsknisz ?Od : Michaś
Nawet nie wiesz jak bardzoDo : Michaś
Za 10 min pod blokiemNa to tylko zareagował serduszkiem a ja skończyłam sie pakować i po lekkim ogarnięciu sie poszłam pod umówione miejsce gdzie juz brunet stał i palił .
- cześć śliczna - pocałował mnie na powitanie
- cześć śliczny , to gdzie mnie porywasz porywaczu
- myśle ze doskonale o tym wiesz - na to sie tylko uśmiechnęłam i złapałam rękę chłopaka i szliśmy w kierunku naszego ulubionego warszawskiego miejsca w miedzy czasie co jakiś czas rozmawiając o czymś .
Po około 20 min byliśmy juz na schodkach . Usiedliśmy na jednym i ja poprostu wtuliłam sie w chłopaka a on obją mnie swoją ręka .
- będę tęsknić
- przecież za tydzień wracam
- No to dużo
- zleci szybko mówię ci - uśmiechnęłam sie do chłopaka i dałam szybkiego buziaka
- wiesz co .. tak ostatnio myślałem czy .. czy nie zacząć robić coś z muzyka - powiedział i czekał na moja reakcje a ja byłam w sporym szoku bo nie wiedziałam ze Michał chce i interesuje sie tym
- o kurde zaskoczyłeś mnie tym , nie wiedziałam ze cię to interesuje
- No szczerze to juz od dawna zacząłem pisać jakies teksty ale to raczej pojedyncze zdania które sie nie nadawały a teraz chyba chce serio zacząć
- Michaś jeśli chcesz coś robić to to rób , ja zawsze będę cię we wszystkim wspierać jak tylko będę mogła a ty spełniaj marzenia - powiedziałam sczerze na co ten sie uśmiechną i czule mnie pocałował
- kocham cię , dziękuje ze jestes
- tez cię kocham Michaś , masz jakies teksty do pokazania ?
- No coś tam mam mogę ci pokazać
Jak powiedział tak zrobił i po chwili pokazał mi notatnik z jakimś tekstem który naprawdę nie wyglada jakby pisała to osoba nie zajmująca sie tym i było to naprawdę dobre i składne
- Michał to jest naprawdę dobre
- nie No No trzeba jeszcze tam trochę popoprawiać ale nie jest takie złe
- jest świetne , wogole nie wyglada jakby pisała to osoba nie rapująca juz . Masz talent
- dzięki
- po powrocie pójdziemy i nagramy to
- ale tak juz ?
- No a czemu nie , zrobię ci jakiś beat i pójdziemy do studia i nagrasz nie wiem po co czekać jak masz naprawdę talent do tego
Michał tylko ponownie mnie czule pocałował ale tym razem trochę głębiej i dłużej a właśnie takie pocałunki lubie najbadziej . Siedzielismy tak i gadaliśmy jeszcze chyba z godzinie ale jednak przydało by sie wyspać na jutro wiec wróciliśmy juz do domu i oczywiście po czułym i długim pożegnaniu wzięłam prysznic i poszłam spać