Dzisiejszy dzień to przełomowy dzień w życiu Michała bo po raz pierwszy będzie nagrywać swoją pierwsza piosenkę . Jestem z niego tak dumna i strasznie mu kibicuje . Oczywiście cały ten czas jestem z nim bo w końcu ja go tez realizuje .
- No dobra to wchodź do kabiny i jak ci powiem to zaczniesz - powiedziałam na co chłopak wstał z kanapy dał mi szybkiego buziaka i wykonał moje polecenie . - dobra puszczam - dodałam i po chwili w pomieszczeniu rozniósł sie dźwięk bitu który stworzyłam specjalnie dla niego .
,, ma na imię Kamil „
,, a czuje sie jak Albert -kami„
,, wieczorami gdy camele odpalane zapałkami „
,, popija winami"
...~~
- dobra super robota szybko nam poszło teraz sobie odpocznij a ja to zmiksuje- okej a nie było aż tragicznie?
- powiem ci tak , jak na pierwszy raz to było naprawdę dobrze . Wiadomo to nie jest jeszcze coś perfekcyjnego ale od czegoś trzeba zacząć
- dziękuje - na to nic nie odpowiedziałam tylko pocałowałam chłopaka i wróciłam do pracy .
Po około godzinie skończyłam bo za wiele poprawek nie musiałam dawać a wyszło całkiem fajnie .
- jaki dasz tytuł ?
- camel
- ze te papierosy?
- No . Ogólnie to cała ta epka będzie o papierosach
- a No dobra a gdzie chcesz to opublikować
- No właśnie nie wiem myślałem nad tym HHNS label ale gościu mi nie odpisuje
- czekaj sekundke - powiedziałam i wykonałam jeden telefon po którym odrazu otrzymałam wiadomość zwrotna na temat piosenki ,, camel".
- no może ja wrzucić jutro- czekaj ale jak to
- no założyciel tego labelu to mój znajomy
- japierdole czekaj bo do mnie to nie dochodzi jeszcze - na to wstałam z krzesła i usiadłam obok chłopaka do którego sie mocno przytuliłam .
- Michaś nie masz nic do stracenia a tylko możesz zyskać i moim zdaniem to naprawdę spoko piosenka wiec ja bym ja wstawiła
- skoro tak mówisz
- zaufaj mi- na to chłopak pocałował mnie lecz to był długi pocałunek podczas którego brunet posadził mnie na swoich kolanach dalej całując
- kocham cię najmocniej na świecie i dziękuje ze jesteś
- tez cię kocham Michaś
~~
(Skip time)
Dzis są 18 urodziny MichałaNa ta okazje przygotowaliśmy mu imprezę niespodziankę w klubie gdzie zaproszona jest spora ilość znajomych Michała których większość zapraszał Krzysiek bo ja nawet ich nigdy na oczy nie widziałam .
Teraz mamy 18 a impreza jest na 20 . Ja na ten moment jestem umówiona z Michałem na urodzinowa kolacje . Ale nie myślcie sobie ze to najdroższa kolacja w Warszawie .
Nie.
Idziemy na kebaba .
Tak . Dokładnie . Ja i Michał nie jesteśmy typami osób które lubią drogie restauracje i najdroższe wycieczki . Może to przez to ze mieliśmy tego pełno w dzieciństwie .Ale i ja i Michał uwielbiamy proste tanie rzeczy jak i jedzenie wiec gdzie indziej można świetnie spędzić czas jak nie na schodkach jedząc kebaba popijając to piwem .
Michał jeszcze nie wie gdzie go zabieram ale myśle ze ten pomysł również mu sie spodoba .
Ja kończę sie ogarniać i zaraz wychodzę . Żeby nie robić pozorów ze będzie jakas impreza postanowiłam ubrać sie ładnie ale nie przesadnie czyli założyłam czarna spódniczkę i zwykły szary top na ramiączkach do tego torebkę i adidasy .
Włosy zostawiłam rozpuszczone i makijaż również mam delikatny .