Michał jest aktualnie top 1 tematem w polskich mediach . Jednym sie to podoba drugim nie .
Ta druga część to głównie starsze społeczeństwo które nie rozumie buntu młodzieży oraz szkoła Batorego która jest jednym z motywów przewodnich piosenki i występuje również w samym teledysku który dobija właśnie 30 mln wyświetleń co jest jak na razie rekordem takiego odbioru w tak krótkim czasie .
Szkoła chciała nawet rozmawiać z Michałem i jego rodzicami na ten temat ale tata chłopaka który jest prawnikiem załatwił i wyjaśnil wszystko przez telefon.
Sam chłopak jest bardzo zadowolony i dumny z takiego dobrego odbioru nuty i podoba mu sie ze zrobił taki szum w okol własnej osoby .
Nie wiem tez jak szybko ten czas zleciał ze mamy już polowe grudnia .
Z Michałem i ekipa stwierdziliśmy ze wyjeżdżamy na tydzień w góry . Dawno nigdzie razem nie byłyśmy wiec to najlepsza okazja .
Na razie jednak oboje nie myślimy o jakim kolwiek pakowaniu sie a raczej próbujemy skupić sie na filmie który oglądamy leżąc pod kocem na kanapie z pudełkiem po pizzy obok .
Mówiąc próbujemy sie skupić bo bardziej interesujemy sie sobą i naszymi ciałami niż filmem
Wieczorem jednak postanawiamy wziąć sie za pakowanie bo dobrze wiemy ze rano by to nie wyszło . Przez to ze wzięliśmy dużo ciepłych i grubych rzeczy nasze walizki ledwo sie zapieły ale jakimś cudem dały rade .
Rano o 10 podjechał pod nasz blok bus którym pojechaliśmy po resztę ekipy i już wspólnie ruszyliśmy w nasze docelowe miejsce .
- dziewczyny wysiadacie bo przystanek ?
Zapytał Krzysiek budząc przy tym mnie i Klaudię które śpimy wtulone w siebie pod swoimi kocami z jedna słuchawka w uszach słuchając jakies playlisty wpasowująca sie w nasz klimat .- ja nie idę ale weźcie mi kawe
- ja tez nie i również proszę kawę
Powiedziałam i mocniej wtuliłam sie w blondynkę znów usypiając. Nie trwało to jednak za długo bo po paru minutach znowu wrócili chłopacy którzy byli juz w żywszych humorach .
Wiedziałam ze na ten moment juz nie zasnę wiec wzięłam swoją kawę i patrząc w widok za oknem rozbudzalam sie i powoli wracałam do żywych .
Klaudia jednak nie miała tego samego planu co ja tylko położyła głowę na moich nogach i poszła dalej spać .
- ile jeszcze nam zostało ?- zapytałam chłopaków
- jakies 2 godzinki
- oki
- pospałas trochę ?
- trochę tak jeszcze pewnie sie zdrzemnę po tem
Usłyszałam cichy śmiech i wróciłam do wpatrywania sie w widok za oknem . Nawet nie wiem kiedy oczy znów zaczęły mi sie zamykać .
- Zosia wstawaj jesteśmy
Usłyszałam po swojej prawej stronie od dziewczyny która już nie spała . Przetarłam twarz dłońmi i lekko rozbudziłam próbując przyzwyczaić moje oczy do światła .Gdy już mi sie to udało zabrałam wszystkie moje rzeczy i wyszłam z auta rozciągając wkoncu moje wszystkie kończyny .
- daj ja wezmę - powiedziałam wyciągając rękę po moja walizkę
- ja wezmę idz juz do domku
Jak powiedział Michał tak tez zrobiłam . Razem z moja torba i kocem poszłam jednego z naszych drewnianych góralskich domków jakie wynajęliśmy .