36

69 4 0
                                    

Ten wyjazd to był naprawdę jeden z najlepszych naszych pomysłów .
Odpoczęłam poopalałam sie pozwiedzałam popiłam tez

Ale nie mogę jednak powiedzieć ze stęskniłam sie już za Michałem

Został nam ostatni dzień tutaj a jutro z samego rana już wyjeżdżamy . Niby smutno ale jednak cieszę sie ze zobaczę mojego brunecika

Z racji ze to ostatni dzień razem z blondwłosa idziemy zabalować . Tzw zielona noc

Ubrałyśmy sie ładnie i poszłyśmy w miasto . Na początku odzwiedziliśmy jeden z sklepów z pamiątkami bo obiecałam ze przywiozę coś Michałowi

- oo patrz ten idealny

Spojrzałam na przedmiot jaki wybrała Klaudia . Był to bryloczek a raczej otwieracz z krajem w którym aktualnie sie znajdowaliśmy

- myśle ze będzie zadowolony

Klaudia wybrała tez coś dla Krzyska i po zapłaceniu poszliśmy do jednego z fajniej wyglądających klubów w okolicy i odrazu zamówiliśmy po jednym drinku na start

~~~
Siedzimy i bawimy sie już jakiś czas i naprawdę czuje sie super jednak ostatni taniec z dziewczyna bardzo nas zmęczył wiec zajęliśmy miejsce przy barze

- a te dwa drineczki od tamtych panów - barman podał nam napoje i wskazał miejsce skąd zostały one zamówione

No kurwa nie wierze

Siedzieli uśmiechnięci od ucha do ucha w własnej osobie Krzysiek Szczepanski i Michał Matczak

- japierdole - powiedziałam niedowierzając do blondynki

- witamy piękne panie miałby by panie może ochotę na jakiś taniec ?

- co wy tu robicie

- No co No na wakacje przyjechaliśmy ale nie spodziewaliśmy sie tu takich dupeczek

- jesteście pojebani

Wtuliłam sie mocno w Michała który również mocno mnie objął i pocałował w czoło

- tęskniłam - wyznałam patrząc na niego dalej tkwiąc w uścisku

- ja tez dlatego przyjechałem - złączyłam nasze usta w długi pocałunek

- No dobra ale wy tu na ile przyjechaliście bo my przecież jutro wylatujemy? - zapytała Klaudia

- przedłużamy wam wakacje o tydzień ale już z nami obok

- No nie mogę - zasmialam sie i ponownie pocałowałam chłopaka

Resztę wieczoru pospacerowaliśmy trochę i udaliśmy sie do hotelu gdzie przeniosłysmy swoje walizki do chłopaków bo okazało sie ze wynajęli pokoje w tym samym hotelu

- cieszę sie ze przyjechałeś

Leżeliśmy wtuleni w siebie już w naszym wpólnym pokoju

- już nie mogłem tyle wytrzymać bez ciebie

- słodki jesteś -spojrzałam na niego - słodki i pojebany

- ale twój - zasmialam sie i złączyłam nasze usta

~~~
- Michał nie ! Błagam cię ! - krzyczałam i jednocześnie śmiałam sie

Dziś poszliśmy na plaże a Michał wziął mnie przez ramie i biegnie ze mną wprost do wody

- Michał !!!- I zanurzyłam sie już cała wodze - zabije cię

- spróbuj - chuj zaczął uciekać

- wracaj tu !

Nie musiałam dużo sie wysilać bo ten sam sie wyjebal co odbiło sie moim głośnym śmiechem

- karma przyszła szybciej niż sie spodziewałam

~~~
Wieczór wszyscy zdecydowaliśmy ze spędzimy osobno w takim sensie ze ja tylko z Michałem a Klaudia tylko z Krzyskiem

Założyłam długa dopasowana czarna sukienke na ramiączkach i zwykle białe nike

Michał ubrał krótkie jeansowe spodenki i czarna koszulkę a całość dopełniła srebrna biżuteria .

Wybraliśmy sie do jednej z restauracji z pięknym widokiem na morze i plaże która była oświetlona przez pojedyncze lampiony

- pięknie tu co

- bardzo ale ty piękniejsza

- jaki romantyk

- a żebyś wiedziała

Zamówiliśmy jedzenie i po lampce wina za którym wiem ze Michał nie przepada ale wybrałam nam te najsmaczniejsze

- brakowało mi takiej randeczki wiesz

- zaskoczę cię ze mi tez

- ale moim zdaniem i tak wóda kebab i schodki wygrywają - powiedziałam na co chłopak sie szczerze zaśmiał

~~~
Chodziliśmy po plaży rozmawiając o wszystkim i niczym podziwiając miejsce w jakim sie znajdowaliśmy

- patrz jaki piekny zachód

-co ty na kąpiel przy takim widoku

zaproponował uśmiechając sie cwaniacko na co również sie uśmiechnęłam i bez odpowiedzi zdjęłam sukienke i zaczęłam biec do wody

Michał również poszedł moimi śladami i szybkim ruchem rozebrał sie i pobiegł za mną chwytając mnie przodem do siebie przez co oplotłam mocno swoje nogi wokół niego żebym nie spadła i zawiesiłam swoje ręce na jego szyji on za to swoje miał na moich pośladkach ktore co jakiś czas ściskał

Weszliśmy do momentu gdzie woda sięgała nam do brzucha

- masz szczęście ze nie ma tu ludzi

- dlaczego ?

- bo tylko ja mogę oglądać twoje cycki - a No tak nie miałam stanika

Złączyłam nasze usta co chłopak pogłębił

Staliśmy tak całując sie w morzu przy pięknym zachodzie słońca

Było porostu cudownie

Pale by zapomnieć ..|MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz