Mam tę moc! MAM TE MOC! Rozpierdole to w jedną noc - Anna's Quest

44 1 0
                                    

Premiera: 2 lipca 2015 r

Gatunek: Click and Point, przygodówka, logiczna

Twórcy: Daedalic Entertainment

Platformy: PC

Okey powiem wam szczerze. Tą grę wzięłam na ślepo za 7,19 zł na przecenie (ta gra kosztuje 72 Ziko... Pojebało ludzi). Jednakże tydzień/dwa tygodnie temu zainstalowałam tą grę zobaczyć co ta gra mi zaprezentuje.

Opowiada o tytułowej Annie, która wyrusza w niebezpieczną podróż w celu znalezienia leku na chorobę dla swojego dziadka. Jak to pech chciał została złapana i uprowadzona przez czarownicę. Podczas przetrzymania przez czarownicę dowiaduje się, że posiada telekinezę. Dobra tylko tyle powiem o tym bo nie chce spoilerować.

Jak na grę, która mogłaby podpasować dla młodszych. Są momenty w grze gdzie nawet w tej grze można dostać ciarek. Przedstawiony w większości przypadków jest motyw śmierci albo coś powiązanego z duchami, które są uwięzione na ziemii bo na nich wciąż ciąży.

Były momenty gdzie musiałam dobrze pomyśleć co trzeba zrobić. Chociaż gra miała takie. Wiesz jak to trza zrobić a postać ci mówi że jak narazie nie ma takiej potrzeby. No kurwa xD. Paręnaście razy próbowałam jebaną lampę ściągnąć na ziemię. A Anka czarodziejka co?
,, Hmm zajebisty pomysł graczu ale nie ma takiej opcji bo nie chce mi się" może nie dosłownie ale to tak brzmiało.
Miałam wtedy Jezus Maria Anka przestań do cholery i zegnij ta jebaną lampę w pół.


Osiągnięcia w tej grze też nie są dosłownie opisane. Musiałam po skończeniu gry patrzeć na poradniki (po angielsku oczywiście) jak zdobyć osiągnięcia. Zostało mi jedno gdzie muszę znajdźki znaleźć. Niektóre są tak ukryte że cię panie. To jest takie malutkie że ja osoba, która ma astygmatyzm (czyli widzę na jedym oku tak a na drugim inaczej) nie widzi tego.

Plot twist gry było przykry. Jak w ogóle zdałam sobie sprawę co jest grane. A raczej kto to jest. Historia chłopca, który jest uwięziony na dnie jeziora jest przykra. Mi tej postaci tak mi było szkoda. Aż w takiej grze mi jedna łezka zakręciła się w oku. Zakończenie jak wiadomo kończy się happy endem.

Czas gry zajmie wam nie całe 2-4 godziny. W zależności jak będziesz się gubić w poszukiwaniu zagadek. Albo jak w moim przypadku miałam 15/16 godzin. Ale to już przez robienie pozostałych osiągnięć. Ale podczas jednego przejścia da się zrobić wszystkie osiągnięcia.

Humor w tej grze jest piękny. Paręnaście razy zażartowałam z tej gry albo gra coś głupiego zrobiła ale to rozwalało. Najlepszy ester egg jaki jest w tej grze to koleś spadający z dachu na siano. Niestety tylko raz można coś takiego zobaczyć. Oraz za to jest osiągnięcie.

Poczekajcie na przecenę za 7,19 złoty. Może to mała gierka. Ale warto. Mam od tego twórcy jeszcze Filary Ziemi Kena Florrenta. Miałam do tej gry jedno podejście i przeszłam tylko pierwszą księgę. Nie pamiętam już co tam się działo. Ale gra jest na podstawie książki i fani oceniają na bardzo dobre. Może do tej gry zrobię drugie podejście. Ale się okaże.

Fiuu druga recenzja poleci w jednym dniu. Cóż czas ponadrabiać. Do zobaczenia kolejnym razem 💕

Ocena końcowa: 9/10

- Za tą jebaną sekwencje gdzie Anka odmawiała zgięcia jebanej lampy w pół. Bo ona najwięcej dała mi czasu.

Co ja robię z własnym życiem?! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz