kolejna topka gier 2022

34 4 11
                                    

W tym roku ograłam 11 gier. Musiałam na spokojnie przemyśleć jak to poukładać. Nie było łatwo ale lecim na Szczecin

10. Beholder 2
W tej grze bawiłam się bardzo dobrze. Szczególnie gdy robiłam osiągnięcia po ukończonej grze. Miałam zrobić jeszcze z dwa podejścia o nazwie totalny skurwysyn (nie donosimy na szefów by nieć z 4 dodatkowe zakończenia) i wszyscy zostają donoszeni (wszyscy bez wyjątku). Jednak tego nie zrobiłam jeszcze. Dlaczego tu się znalazła. Jakby to powiedzieć są inne gry które przebiły.

9. Prey
Dopóki nie odpaliłam tej gry na kompie specjalnej troski to niewiedziałam nawet, iż ta gra jest niedoceniona. Przeszłam to dzięki Epicowi. Jednak im bardziej zbliżałam się do końca tym bardzej stawało się to monotonne. Bo wystarczyło wymaksować shootguna i zabijać wrogów. W tej grze parę razy podskoczyłam ze strachu.

8. Anna's Quest
Kolejna gra, którą poszłam w ciemno. Fabularnie mi się podobała. Były sceny gdzie jebłam śmiechem czy też lekko uroniłam łzę. Ale sekwencja w mieście i zjebana lampa, której Anka nie chciała od razu zgiąć. Jak o tym myślę to mnie jasny szlag trafia. Z tej gry zostało mi jedno osiągnięcie. Polega ono na tym że muszę znaleźć znajdźki. Jednak są tak kurwa małe że nie widzę ich.

7. BioShock Infinite
To była jedna z najbardziej krwawych i kolorowych gierek pierwszoosobowych jakie miałam w okazji zagrać. Grało mi się w nią zajebiście ale mój komputer postanowił gdy tylko skończyłam tą grę nie odpali się już nigdy więcej. Ile było sytuacji, gdzie miałam życie na krawędzi. Ale albo tarcza mi się załadowała ponownie albo Elizabeth mi rzuciła apteczkę. Do teraz mam maidfucka po zakończeniu gry. Nie wiedziałam kim w końcu był Booker DeWitt.

6. Danganronpa 2: Goodbye Despair
Okey, pewnie się zastanawiacie dlaczego ta gra znajduje się w tym miejscu? Cóż... Powiem tak. Ona nie jest ani zła ani dobra. Brakowało mi trochę tego motywu zamkniętej przestrzeni. Zakończenie tego było takie, że się w ogóle nie spodziewałam. Ale jakoś nie przepadałam za głównym bohaterem. Mnie wręcz wkurwiał. Jednakże w tej części było masę takich postaci, których dało się chociażby lubieć. Ale była jedna postać, która mnie tak obrzydzała, że robić z tą postacią freetime w trybie wakacyjnym (szkolnym) to męczyłam się z nią.

5. Maid Of Sker
Horror który zaliczyłam zamiast The Beast Inside. Klimat jaki tam panował był nieziemski. Byłam obsrana podczas przechodzenia zwłaszcza jak wjechałam na drugie piętro. O mój boże to było straszne. Nemeziso podobne coś chce cię zapierdolić. A fabuła i soundtrack powodowała u mnie ciarki. Próbowałam zrobić kretackiego zgreda jednak się poddałam po 3 próbach. Gdy dochodzę do 2 piętra gdzie nemezis czeka to jest tragedia. Ale przeszłam jako grę w klimatach Halloween.

4. Metro 2033 Redux
Kolejna gra, z którą poszłam na ślepo. Klimat jaki tam panował był inny od pozostałych gier strzelankowych. Wieczna zima, apokalipsa, życie w podziemiach. Jednakże gry nie rozumiałam do końca z jednej prostej przyczyny. Nie znałam oryginału, gra została stworzona na podstawie książki o tym samym tytule.nie sądziłam, że do niektórych potworów mogę podejść na spokojnie. Ale dowiedziałam się dopiero jak szukałam pozostałych dzienników Artema.

3. Alice Madness Retruns
Kolejna krwawa i brutalna gra. Pare razy prawie przeklinałam w najlepsze. Jak na grę z 2011 nie kłuła aż tak w oczy. Ale do teraz rozdział 5 przyprawia mnie o ciary. Jak tylko widzę przeciwników z tej gry to mam takie Zapierdol to, Zapierdol to, ZAPIERDOL TO!!!!
Zakończenie tego było takie.
- Ej..
- Co?
- I like trains.
*Zgon przez pociąg*

2. Assassin's Creed 2 + Brotherhood
To że wpadłam na pomysł by ograć tą grę jeszcze raz było czymś cudownym. Oraz wywalczyć o platynę. W tej gdzie ludzie jak mnie widzą chowają miotły z obawą że im zajebie. I szczerze mieli rację. A jak miałam dorwać się do kodeksu, szukałam pierw kurtyzantki bo to kuźwa najlepsza metodą na odwrócenie uwagi strażników. Gra już stara bo ma już z 12 lat ale nadal jest dobra. Co do Brotherhooda. Podobało mi się sterowanie czołgiem i podpalania wieży borgiów xD Ale ściągnie wszystkich 101 flag było katorgą.

1. Ori and The Blind Forest
Prolog i zwiastun gry mnie tak kurwa przekonał by zagłębić się przygody Ori. Mały osierocony Ori wyrusza w pełną niebezpieczeństw przygodę gdzie jego zadaniem będzie ochronienie drzewa przed nie znaną katastrofą. Ta gra zarówno daje ci w kość, wkurw nie powiem którego stopnia jak po raz 50 powtarzasz ten sam etap w grze. Na prologu jak i na zakończeniu Ori się poryczałam. Giera z początku jest katorgą ale później im dalej w las tym łatwiej.

Dzięki za przeczytanie, do usłyszenia kolejnym razem.
Powodzenia w Nowym roku i oby ten był chociaż lepszy od poprzedniego.

Co ja robię z własnym życiem?! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz