Hello everybody my name is Jagoda Hedgebax i witam was w pierwszej takiej nie typowej książce.
Nie każdy może mieć takie same zdanie na dany temat jak ja. Będą tu dziwnie napisane recenzje na temat filmów, książek, gier itp.
A zanim wejdziesz do tej...
Uwaga ten rozdział zawiera spoilery związane z tym serialem. Jeśli nie lubisz sobie spoilerować to nie czytaj a jak lubisz sobie przeczytać co cię czeka to nie zmuszam.
Pewnie się nie spodziewaliście tego. Otóż to sprawka mojej przyjaciółki Uytkowiii i jej siostry. Namówiły mnie do tego i kuźwa szkoda, że go wcześniej nie obejrzałam.
Okey to więc zaczynamy. Serial od bardzo dawna mnie intrygował ale nie sądziłam, że mnie wciągnie. Ogólnie zaczęli go emitować w 2017 roku na serwisie Netflix. Powiem wam, że tylko tam dwie postacie znałam i stwora, który tam jest. Czyli Nancy Wheeler oraz Steve'a Harringtona. Nie zapominajmy o naszym kochanym pupilku wesołej kompani (The Legion z Dead By Daylight) czyli Demogorgon (zwany potocznie jako Człowiek żonkil czy bądź rododendron). Bardziej się śmiałam z tego serialu niż oglądałam i przewidywałam co będzie.
Akcja pierwszego sezonu rozgrywa się w miasteczku o nazwie Hawkins w stanie Indiana w USA. Dzieje się to ok. 1980 roku. Wszystko się zaczyna od tego, że naukowiec z laboratorium próbuje przed czymś uciec i jesteśmy zaintrygowani kto go goni? Ostatecznie zostaje pożarty wręcz wciągnięty przez coś. I nagle jebudu zostajemy przeniesieni do domu jednego z głównych bohaterów. Poznajemy tam Dustera Handerson'a, Will'a Byers'a, Louis'a oraz Mike'a Wheeler'a. Podczas powrotu do domu przez Will'a trafił na Rododendron@ i znika w tajemniczych okolicznościach. Jego rodzina i przyjaciele chcą go za wszelką cenę go znaleźć.
Akurat tu jest jeden wątek, który ciągnie się przez 8 odcinków ST. Każdy tytuł odcinka był dosłownym odniesieniem do akcji jaka się działa w serialu. (Nie jak w jakiś kreskówkach dzisiejszych gdzie walną tytuł z dupy strony a nie ma powszechnego znaczenia). Obejrzałam go w dwa dni po 4 odcinki.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
W drugim sezonie akcja dzieje się rok później po akcji z pierwszego sezonu. Poznajemy Max (ona bardzo uwielbia ubierać się w Halloween za Meyersa 😂😂) która spodoba się zarówno Lucas'owi jak i Dustin'owi. Will'a opętuje jakiś wirus (ale spokojnie to nie COVID-19), którego nie dało się wywnioskować. Nancy zerwała z Steve'm. Dustin wychodował małego Gorgona. No powiem wam zajebiście jak nic.
Trzeci sezon akcja dzieje się w 1985 roku. Powiem wam tam to dopiero się zaczyna. Poznajemy Robin która pracuje w lodziarni razem z Harringtonem. Dustin poznał dziewczynę o imieniu Susie na obozie. Ruscy otwierają stare rany w Hawkins bo im się zachciało otworzyć po raz trzeci portal miedzywymiarowy. Laborka znajdowała się gdzie? Pod wybudowanym centrum handlowym.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(Kocham tego screena, widzę na nim moją starszą siostrę gdy odwala jej szajba)
W opuszczonym magazynie zapanował stwór i rośnie w siłę, który zmienia w swoje ofiary w papkę. Ale taką obrzydliwą. Steve, Robin, Dustin i Erica (siostra Lucasa) znajdują przez przypadek podziemną bazę, gdzie Steve i Robin zostali nafaszerowani narkotykami. Szczerze śmieszyło mnie to. Śmiesznie było zobaczyć naćpanego Harringtona. Gdy jestem myślami o tym to śmiać mi się chce.
No i został nam ostatecznie finał tego serialu. N
asza ekipa stawia oko w oko z Łowcą upieżców. Hopper, Joyce i Murray zamykają portal. Gdzie Hopper znika w tajemniczych okolicznościach. Zanim gdy dowiedzieliśmy się o 4 sezonie, krążyła teoria że Hopper zginął po przez wybuch promienia. Powiem wam że aż mi łezka poleciała kiedy Nastka czytała kartkę którą pisał Hopper (gdy on chciał porozmawiać z nią i z Mike'iem o uczuciach). Aż mi się przypomniał film Więzień Labiryntu: Lek na śmierć. Tak ryczałam na tym filmie jak głupia. Ale dobra to zostawmy na inny rozdział.
Jeszcze wracając: Billy był chujem to prawda, nawet zasłużył na śmierć, ale chociaż do niego przed śmiercią dotarło i powstawił się stworowi. Uratował Nastke i to chociaż 1/3 mogę mu wybaczyć.
Dochodzimy do podsumowania. Czy serial jest warty uwagi i obejrzenia?
Według mnie KURWA jest. Jeśli ktoś uwielbia chore akcje, opętywania, mordobicia, gore to właśnie ten serial jest dla ciebie
Never ending story na zawsze w mym serduszku 💕
Ocena: 100/10 💕
Czekam na 4 sezon
Dzięki za uwagę i widzimy się na kolejnej recenzji..
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
