Wstawaj Netrunnerko, mamy miasto do spalenia - Cyberpunk 2077

31 2 1
                                    

Premiera : 10 grudzień 2020 r.

Twórcy: CD Red Project

Kategoria: otwarty świat, akcja,

Platformy : Pc, PlayStation 4, Xbox one i te nowsze konsole

Cyberpunk 2077 nie jest nikomu obcy, każdy zna tą historię z przed 4 lat gdzie twórcy Wiedźmina wypuścili grę pełną od cholery błędów

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Cyberpunk 2077 nie jest nikomu obcy, każdy zna tą historię z przed 4 lat gdzie twórcy Wiedźmina wypuścili grę pełną od cholery błędów. Gra stała pośmiewiskiem, jednym wielkim memem. Jednakże, dwa lata po premierze a dokładnie 13 września 2022 r. wyszło jedno z najlepszych Anime oparte właśnie w świecie tej gry. Oczywiście mowa tu o Egderunners. Która recenzje możecie zobaczyć parę rozdziałów wcześniej. Ten traf okazał się być strzałem w dziesiątkę. Wielu graczy po obejrzeniu czy też ci co wcześniej kupili grę w trakcie premiery, bardzo chętnie wracali do tej gry. Ja z początku oglądałam nie edytowane nagrania gdzie nie słyszałam albo osoby co mówi albo samej gry. Ostatecznie poddałam się z oglądaniem gdy nawet na rozmowach na czacie ogrywał i nagrywał to wszystko. Nawet te pierdolone kłótnie jakie tam były.

Na starcie miałam problemy z samym odpaleniem gry mimo że miałam bardzo dobry komputer żeby ta gra się odpaliła. Okazało się że miałam nie zaktualizowana kartę graficzną xD. Następnie jak odpalamy grę dostajemy na dzień dobry poziom trudności, potem wybrać jedna z 3 opcjonalnych ścieżek:
Nomada, Punk oraz Korpo.
No i najlepsze po wyborze kim mamy być jako V (bo pamiętajcie każda z tych 3 ścieżek inaczej się gra zaczyna) przychodzi tworzenie swojej postaci. Moją mogliście już zobaczyć na dzień dobry tej recenzji.

Po wyborze u mnie padło na Punka, gdzie moja V nastawiała sobie nosek po bójce. Dowiadujemy się, że nasza bohaterka wróciła z miejsca gdzie myślała że znajdzie swoje miejsce jednakże nie miała racji i wróciła do Night City. Dostajemy zlecenie od niejakiego Kirka który daje nam misję zajebanie auta jakiemuś Korpowi. Nie mamy farta i wita nas Jackie który przystawia nam pistolet do łba. Łapie nas policja, dostajemy wpierdol od policji a zaraz chwilę potem Jackie zaprasza nas na obiad do jego matki i stajemy się od tego momentu najlepszymi przyjaciółmi.

Mija parę miesiecy i dostajemy misję która no nikt nie wiedział że będzie kosztować życiem. Misja zajebania biochipu z łap Yorinobu Arasaki który chciał opchnąć komu innemu. Misja kończy na śmierci Jackiego, Tbug no i samej V. Jednakże ta miała szczęście bo ta miała wsadzonego biochipa we łbie który próbował wprowadzić osobnika znajdującego się w biochipie. Wielkiego muzyka i niebezpiecznego terrorystę Johnny'ego Srebnołapkiego xD

I tak nasza przygoda z rozdwojeniem jaźni się zaczyna. Ogólnie na starcie chcem powiedzieć, że Cyberpunk jest zajebista grą, która dwa lata temu walczyła nawet o najlepszą grę roku 2022. A parę miesięcy temu dokładnie też we wrześniu 2023 wyszło DLC o nazwie Widmo wolności. Który też zamierzam przejść i to będzie dla mnie wielki zaszczyt.

Co ja robię z własnym życiem?! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz