*w restauracji*
- Poproszę tosty na ciepło z jecznicą. A ty co weźmiesz - zamówiłam pierwsza.
- Wezmę herbatę.
Chciałam coś dodać ale kelner już odszedł.
- Dlaczego nie wziąłeś żadnego śniadania? Felix co się dzieje?
- Ostatnio jestem na diecie, to tyle.
- Kochanie nie potrzebujesz żadnych diet. Jesteś już bardzo chudy. To niezdrowe.
- Nie martw się nic mi nie będzie.
Nadal spoglądałam na niego z bólem w oczach.
W końcu przyszło jedzenie.
Rozkoszowałam się smakiem, a Felix popijał powoli herbatę.
- Przestań już, nie mogę na ciebie patrzeć. Zjedz jednego tosta.
- Nie chce. Ty się najedz.
- No proszę.
- Z/T/I naprawdę nie...
- Zrób to dla mnie. Tylko tego jednego. Nie będę cię potem zmuszać.
- W porządku, tylko jednego.
Zadowolona z siebie zabrałam się z powrotem do posiłku.
Trochę po południu musiałam iść do firmy załatwić to i tamto, ponieważ nazajutrz jechałyśmy nakręcać odcinek.
- Hej Channie. Co porabiasz? Pomożesz mi z efektami - weszłam do studia Chrisa.
- Jasne zaraz przyjdę - odpowiedział chłopak śmiejąc się.
- Widzę że nie jestem pierwsza - również zaczęłam się śmiać gdy zobaczyłam Ryujin siedząca obok.
- Hej maleńka - puściła do mnie pistolecik z palców.
- Masz co robić w życiu. Lecą do ciebie na dwa fronty.
- Uważaj żeby zaraz na trzeci ktoś nie poleciał - odpowiedział Chan przewracając oczami.
- Będę czekać w naszym studiu, czołem - wyszłam w podskokach szukając Song-i
- No to jak dziewczyny, gotowe na wyjazd? - zapytała Jae podczas gdy Song-i i Chan załatwiali interesy z rapem.
- Nie do końca. Muszę jeszcze się spakować - odpowiedziała Min-ji przyglądając się w lusterku.
- To tak teoretycznie nic jeszcze nie zrobiłaś - zaśmiała się Haneul, a dziewczyny razem z nią. Ja również się śmiałam udając że wiedziałam że trzeba cokolwiek pakować.
- Wiecie co, cieszę się że w końcu trochę odpoczniemy - przeciągnęłam się wstając aby iść po kawę - idzie ktoś ze mną?
- Jak byłaś u Chana to właściwie już byliśmy... musisz iść sama - odpowiedziała Haneul.
- A No dobra. Może zgarnę któregoś z chłopaków.
Tak jak myślałam po drodze spotkałam Hyunjina. My weszliśmy w okres jakiejś telepatii mózgowej.
- Też idziesz na kawę? - zapytał z odrobiną śmiechu w głosie.
CZYTASZ
~Miłość do gwiazdy~ | Lee Felix, Stray Kids
RomanceNazywasz się Y/N i masz 18 lat, pochodzisz z Polski. Postanawiasz spełnić swoje swoje marzenia (studia) i wyjechać do Korei. W pierwszym tygodniu poznajesz Koreankę, która po jakimś czasie przyjaźni namawia cie do wykorzystania talentu i zostania K...