~Rozdział 16~

584 25 55
                                    

Nieco ospali wyszliśmy z samolotu odebrać nasze bagaże. Szyliśmy przez tunel, ale już mogliśmy czuć lokalne ciepło.

- Macie przygotowane ciuchy na zmianę? Tu jest cieplej niż w Korei - zapytał Chan.

- Spokojnie nie jesteśmy dziećmi - zaśmiał się Changbin.

Odebranie naszych walizek zajęło nam mniej czasu niż myślałam, więc poszliśmy pochodzić po sklepach aby poczekać na autobus do naszego hotelu.

- Chodźmy do Sephory - wskazał na wielki sklep Felix.

- Właściwie dobry pomysł. Ostatnio szukałam nowego podkładu.

- Chłopacy ja i Y/N idziemy do Sephory jakby ktoś nie odbierał spotkajmy się przy budce napojami tu obok - oznajmił dla wszystkich, złapał mnie za rękę i ruszył w stronę sklepu.

*w sklepie*

- O zobacz ten jest ładny - podszedł do mnie Felix trzymając perfum.

- Mmm, jest ładny, ale troszkę za mocny. Jeśli ci się podoba weź go ale ja bym poszukała jeszcze.

- Właściwie to też miałem takie wątpliwości. Poszukam czegoś słodszego.

W końcu udało mi się wybrać podkład, ale Felixa jeszcze nie było więc udałam się do działu z perfumami męskimi.

- Pomóc ci?

- Przydałoby się, nie mogę żadnego wybrać.

- Sprawdźmy ten. Po opakowaniu stwierdzam że jest delikatny - otworzyłam flakonik, aby powąchać zapach, a następnie przesunęłam je Felixowi.

- Jest naprawdę ładny! Myśle że coś z tej serii wybiorę, ale inny.

- Zobacz ten! Pasuje idealnie! - podałam mu perfum który przed chwilą wąchałam.

- Tak! Kupuje go - wziął nieotwarte opakowanie i poszliśmy do kasy.

Spotkaliśmy się na ustalonym miejscu po przebraniu się na lżejsze ciuchy i udaliśmy się na autobus do naszego apartamentu. Widoki były naprawdę piękne.

W końcu dojechaliśmy.

- Ville Diamond Free, proszę - wywoła nas nasza przewodniczka. - zbiórka jutro o 14 w budynku recepcji. Omówimy wycieczki.

- Dobrze dziękujemy.

Dolecieliśmy w nocy (nie ważne że se chodzili po sklepach) , ale mimo tego że staraliśmy spać w samolocie jak najkrócej nikt nie był zmęczony

Podzieliliśmy pokoje:

1  pokój (trzy osobowy) - Seungmin, Jeongin, Hyunjin
2 pokój (dwuosobowy) - Chan, Changbin
3 pokój (dwuosobowy) - Han, Lee Know
4 pokój (dwuosobowy) - Felix, Y/N

Udałam się z Felixem do naszego pokoju. Był na pierwszym pietrze na końcu korytarza.

- Jedno łóżko?... - powiedziałam do siebie po cichu.

- To źle? - najwyraźniej Lix i tak mnie usłyszał.

- Nie, ale nie spodziewałam się że będziemy musieli spać razem.

- Wiesz zawsze mogę spać na kanapie w salonie.

- Nie. Nie trzeba.

Uśmiechnął się tylko i popatrzył na mnie.

- Chodźmy coś zjeść. Teraz jest nocna kolacja w restauracji - zajrzał do nas przez otwarte drzwi Hyunjin.

- Oh tak, jestem głodna.

~Miłość do gwiazdy~ | Lee Felix, Stray KidsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz