Minęło już pare miesięcy od naszego pseudo zerwania. Nie wiem właściwie jak do tego doszło. Przecież nikt nie wymówił tego wprost.
Chciałam porozmawiać z Felixem, ale ciagle mnie unikał. Kurwa mogłam powiedzieć mu o tym co naprawdę się wydarzyło. Ale czy skutek nie był by jeszcze gorszy?
Sprawa oczywiście już minęła. Każdy żył w przekonaniu, że to zdjęcie było przerobione.
Dziewczyny ciagle spotykały się z Stray Kids, ale ja nigdy nie wybierałam się z nimi. Chciałam to załatwić sam na sam.
Czas mijał, a ja czułam pustkę w moim życiu. Nie miało już totalnie sensu, a sama sobie tym zasłużyłam. W moim sercu tkwiła ciagle szczypta nadziei, na lepsze jutro.
Była sobota po południu. Właśnie skończyłam pracę i przechadzałam się po ulicach Seulu wracając z zakupów.
Niedaleko galerii handlowej znajdowała się biblioteka gdzie można było wypić przepyszną lemoniadę lub zjeść niesamowity makaron.Znalazłam pusty stolik blisko okna. Otworzyłam jedną z książek i pogłębiłam się w lekturze.
Popijając lemoniadę i przewracając następne strony rozejrzałam się wokół. Zauważyłam znajomą mi twarz. To Na-bi!! Nie widziałam się z nią chyba dwa tygodnie.
Zadowolona wstałam z siedzenia i w podskokach podeszłam do przyjaciółki.- Hej! Na-bi! - próbowałam zwrócić jej uwagę ponieważ nieustannie spoglądała w stronę lady.
- Y/N? Co ty tutaj robisz? Nie jesteś w pracy? - wyglądała na zdenerwowaną.
- Nie! Wyobraź sobie że puścili mnie dziś wcześniej! Jesteś sama?
- No... - nagle ktoś jej przerwał.
- Możemy już iść.
- Już jesteś! Spotkałam moją przyjaciółkę. O ile pamietam byliście razem jakiś czas temu. Jeśli krępuje cię ta sytuacja to możemy przełożyć rozmowę na kiedy indziej.
- Ja... - odebrało mi mowę, gdy przed nami ustał... Felix.
- Na-bi ty... - Felix też wyglądał na zamurowanego.
- Udawajcie tak jakby mnie tu nie było. Nie chce wam psuć wyjścia - znowu jak tchórz wyszłam.
Co to było?! Są razem, a może jednak tylko się przyjaźnią. To jakieś szaleństwo!
Wróciłam do domu, ani to smutna, ani zadowolona. To czysta zazdrość.
- Czemu zawsze trafiam w tak niekomfortowe sytuacje? Bardzo zgrzeszyłam? Oczywiście że tak! - wydałam się w monolog sama z sobą.
Felix POV.:
Po powrocie do domu ciągle rozważałem czy nie napisać do Y/N w związku z zaistniałą sytuacją, ale dlaczego miałbym się jej tłumaczyć? Przecież to ona sama urwała nasz kontakt. Bardzo chciałem żeby było tak jak wcześniej, ale bałem się. Chce sobie zająć myśli czymś innym niż ona, ale jak to zrobić gdy ciagle widuje ją to albo w firmie albo coś o niej słyszę. To jest po prostu nie do przyjęcia!
- O czymś rozmyślasz? - zapytała mnie Na-bi gdy odprowadzała mnie do domu.
Właśnie. Za nim przejdziemy do dalszej części konwersacji musze wytłumaczyć jak to się stało że znam się z przyjaciółką mojej ex.
Raz gdy szukałem prezentu dla Y/N zdobyłem jej numer, aby znaleść dla mojej partnerki coś idealnego. Po zerwaniu odnalazła mój numer i napisała, że szkoda jej mnie, bo tworzyliśmy idealną pare. Zaczęła pisać do mnie częściej i tak czasami wychodzimy porozmawiać. Nasze rozmowy często opierają się o byciu idolem, ale to nic. Jakoś przeżyje.
Wracając!
- A nic takiego. Trochę się dziś nie wyspałem.
- Zrobić ci kawę?
- Nie trzeba, sam sobie poradzę. Teraz ty też leć już do domu bo już jesteśmy.
- Do zobaczenia niedługo! Buziaki!
Nieco zrezygnowany otworzyłem drzwi do dormu i podreptałem do salonu jak najciszej potrafiłem.
- Gdzie byłeś? - na moje szczęście w kuchni stał Chan.
- Nigdzie.
- Czyżbyś był z panną Y/N?
- Przecież ci mówiłem abyśmy o niej nie rozmawiali! Nie lubię wspominać tego wspominać.
- Przepraszam, nie chciałem cie zdenerwować.
- Ja się nie denerwuje, po prostu... Ah dobra, nie ważne - z obojętnością poszedłem do swojego pokoju.
@nabivxxx
Było super! Dzięki za dzisiaj 💗💗💗 #love #beautyByło aż tak fajnie? - myślałem po zobaczeniu posta Na-bi.
Tego dnia faktycznie byłem dość zmęczony więc poszedłem się myć i położyłem się spać. Jutro czekał mnie kolejny dzień pracy.
NIE SPRAWDZANE!!!
CZYTASZ
~Miłość do gwiazdy~ | Lee Felix, Stray Kids
RomansaNazywasz się Y/N i masz 18 lat, pochodzisz z Polski. Postanawiasz spełnić swoje swoje marzenia (studia) i wyjechać do Korei. W pierwszym tygodniu poznajesz Koreankę, która po jakimś czasie przyjaźni namawia cie do wykorzystania talentu i zostania K...