Sans AU'S x Reader [One Shots]

Drunk! Horror! Sans x Reader [Lemon]

Aktualnie siedziałam do góry nogami opierając się o ścianę. Westchnęłam, nudząc się. Nudziłam się i to w cholerę. Horror'a nie było, bo się gdzieś zapodział i zapadł pod ziemię. Wtedy mogłam usłyszeć czyjeś kroki. Podniosłam jedną z moich brwi, wstając z łóżka i otrzepując się. Moje ubranie składało się z krótkich spodenek i crop top. Podeszłam do drzwi u je otworzyłam. Zamarłam w miejscu, gdy zauważyłam Horror'a a raczej pijanego. Ledwo trzymał się na nogach, trzymał kościstymi rękoma o ścianę

- H-hej~ *hic* [T/I]~ *hic* - powiedział, mając czkawkę

- Horror.. - powiedziałam, mając grymas na twarzy: - Chodź do środka - chwyciłam go za rękę, zamykając drzwi

- Upiłeś się, musisz się przespać - powiedziałam, aby usiadł na łóżku

Opierał się o ścianę, mając cały czas czkawkę. O żesz cholera, jasna.. Tak mocno się upił, że.. ugh!

- Idź spać.. - powiedziałam odwracając się od niego

- N-nie położysz się *hic* z-ze m-mną..?~ *hic* - jąkał się, gdy to mówił

- Co? - spytałam, ale zamiast odpowiedzi, poczułam jak szarpnął mnie brutalnie na łóżko, że leżałam pod nim

Moja twarz rozgrzała się, z jego perspektywy wyglądam jak dojrzała czereśnia. Widziałam jego uśmiech na twarzy, widząc że się oblizywał

- Horror? Co ty do cholery robisz? - spytałam z rumieńcem pokrytego na moich policzkach

Widziałam jak przyłożył mi palec do ust. Uśmiechnął, że przestałam mówić, widziałam jak używa swojej magii aby zamknąć drzwi a raczej zakluczyć

- Co zamierzasz t-teraz zrobić? - spytałam, jąkając się, pocąc się jak diabli, nie wiedząc co się teraz stanie

Zamiast jego odpowiedzi, poczułam że jego usta złączyły się z moimi. Rozszerzyłam oczy, musiałam zaprotestować, ale nie potrafiłam tego zrobić. Był zbyt silny, a jego kościste ręce były po bokach mojej głowy, a jego noga była między moimi nogami. O Boże.. W co ja się wpakowałam. Usłyszałam śmiech za drzwiami. Wiedziałam do kogo należy. Do Killera i Dust'a, moje oczy płonęły z gniewu, ale nie mogłam zainterweniować

- Miłej zabawy! - krzyknął Killer, śmiejąc się

Przewróciłam oczami, cała wściekła, widząc jak Horror odkleił się ode mnie, a cienka ślina łączyła nasze usta

- H-horror.. p-proszę.. przestań.. - jąkałam się, gdy teraz mocniej przesunął nogę między moimi nogami, że pisnęłam cicho, jęcząc

- W-wiesz co.. *hic* m-mam nadzieję, że będziesz się świetnie b-bawiła.. *hic* - powiedział, uśmiechając się do mnie

Widziałam jak wkłada swoją rękę pod moją bluzką. Uśmiechnął się zadowolony z siebie, pozbawiając mnie bluzki, że zostałam bez niej. Moje policzki zaczęły się rozgrzewać coraz mocniej. Jęknęłam, gdy zaczął jeździć palcem po moim brzuchu. Odchyliłam głowę do tyłu zasłaniając rękoma oczy. Słyszałam jego chichot, aż w końcu poczułam jak chwyta moje ręce, przyciskając je do łóżka po bokach mojej głowy

- N-nie zakrywaj swoich oczu..~ *hic* c-chcę widzieć twoją piękną twarz..~ *hic* - zaśmiał się, mówiąc to

Poczułam jak znowu mnie całując, wpychając język do mojego gardła. Zamknęłam oczy, oddając pocałunek, aż wepchnął go do gardła. Zaczęłam ciężko oddychać, aż jego usta oddaliły się od moich. Poczułam jak całuje mnie po szyi, aż pisnęłam, gdy mnie ugryzł. Prawdopodobnie zostanie po tym blizna to co zrobił. Zlizał krew spływająca mi po ugryzieniu, aż w końcu zaczął jeździć językiem coraz niżej. Widziałam jego złośliwy uśmieszek. Zahaczył palcem z tyłu o mój stanik, rozpinając go. Rozszerzyłam oczy, rumieniąc się tak mocno jak potrafiłam. Uśmiechnął się szerzej. Wiedziałam co chcę zrobić