Mogłam poczuć pchnięcie na ścianę, czując ból na plecach. Jęknęłam z bólu, pocierając swoją obolałą czaszkę
Spojrzałam na Sans'a, patrząc na niego morderczym wzrokiem. Stanął przede mną, klękając i podnosząc mój podbródek
,,Co teraz zrobisz kotku?" Spytał, śmiejąc się
Nie odezwałam się, tylko dalej patrzyłam się na niego tym samym wzrokiem. Widząc jak wystawił swój fioletowy język. Cały czas miał na sobie ten uśmiech. Szarpnął mnie podnosząc, że moje nogi były na jego biodrach
,,Co ty do cholery robisz Cross?!" Pisnęłam, poruszając nogami, próbując mu się wyrwać
,,Nie musisz walczyć, bo wiesz, że to nic nie da" Powiedział, teleportując nas gdzieś indziej
Wtedy mogłam dostrzec, że znajdujemy się w innym miejscu. Aż w końcu zauważyłam, że jesteśmy w jego pokoju. Czułam jak kładzie na łóżku, nie umożliwiając mi ucieczkę
,,Co teraz zrobisz skarbie?" Spytał
Zauważyłam jak zdjął swoją kurtkę a pod nią znajdowała się czarna koszula
,,Co ty robisz?" Spytałam, ale zamiast odpowiedzi poczułam jak wpycha coś we mnie, że pisnęłam z bólu
,,C-cross?!" Pisnęłam z bólu
,,Shh.." Uciszył mnie, przykładając kościsty palec do moich ust
Drzwi trzasnęły, to oznaczało, że za pomocą magii zakluczył drzwi. Przełknęłam ślinę ze strachu, nie wiedząc co robić. Zauważyłam, że odwiązuję sznurek od mojej bluzki, zdejmując ją i wyrzucając gdzieś w kąt. Pozbawił mnie jej, pozostawiając mnie bez bielizny, którą zaczął mi rozpinać i wyrzucając gdzieś. Uśmiechnął się zadowolony i zaczął jeździć językiem po moim brzuchu aż dotarł do moich [Ekhem.. ni ma], że jęknęłam z piskiem. Mój oddech zaczął przyspieszać, byłam cała nerwowa, aż w końcu pozbawił mnie wszystkiego, pozostawiając mnie całą nagą
,,Cholera [T/I].. Wyglądasz seksownie" Powiedział, oblizując się
Przełknęłam ślinę, gdy zaczął zdejmować z siebie ubranie, czyli swoje spodenki. Rozszerzyłam oczy, gdy widziałam jego [Ekhem.. ni ma]. O kurwa.. był ogromny.. Cholera jasna.. Moja twarz mocniej rozgrzała się, jak dojrzała czereśnia
,,Lubisz to co widzisz, prawda?" Spytał, przechylając jedno ze swoich oczodołów
Słowa utknęły mi w gardle, bo nie wiedziałam co powiedzieć
,,Cóż widzę, że nie chcesz powiedzieć" Powiedział, uśmiechając się: ,,Ale będziesz krzyczała moje imię" Powiedział z uśmieszkiem, gdy jego [Ekhem.. ni ma] powoli wbijał się we mnie
Czułam jak jego [Ekhem.. ni ma] dotyka moich [Ekhem.. ni ma], że przeszły mnie dreszcze. Miałam już coś powiedzieć, ale bez ostrzeżenia brutalnie wbił się we mnie, że krzyknęłam głośno
,,C-cross..!~" Pisnęłam, jęcząc i zaciskając zęby
,,Wiesz co [T/I]?" Spytał patrząc na mnie, gdy ciężko oddychałam: ,,Podniecasz mnie tym swoim głosem jeszcze bardziej, że masz ochotę na więcej, prawda?" Spytał, poruszając się szybciej
,,Z-zwolnij, b-błagam..!~" Krzyknęłam jęcząc
,,Cholera [T/I].." Powiedział, zaciskając zęby: ,,Jesteś taka ciasna.." Powiedział, jęcząc, gdy jego tempo przyspieszyło coraz szybciej
Zamknęłam oczy i pisnęłam z głośnym jękiem, wydobywające się z moich ust
Czułam jakbym miała zaraz oszaleć z tego bólu. Cholera jasna.. Zacisnęłam zęby, aby powstrzymać swój jęk, ale jakoś nie potrafiłam tego zrobić
,,C-cholera.." Jęknął, oddychając ciężko, gdy mocniej wbił się we mnie
,,Ahhh!!~"
,,Z-zaraz d-dojdę.." Powiedział jęcząc
Pisnęłam z mocniejszego bólu, gdy poruszał się z nieludzką prędkością, aż w końcu poczułam jak zatrzymuje się, ciężko oddychając. Byłam cała mokra, tak jak on. Czułam jak wyszedł ze mnie a z mojej [Ekhem.. ni ma] zaczęło się wydobywać to co miałam w środku. Padł obok mnie, używając swojej magii, aby przykryć nas kocem
,,Kocham cię [T/I].." Powiedział sapiąc, gdy ciężko oddychał
,,Ja ciebie też Cross.." Powiedziałam, przytulając się do niego, zasypiając w jego objęciach
KONIEC
Co ja robię ze swoim życiem.. ಥ‿ಥ
YOU ARE READING
Sans AU'S x Reader [One Shots]
RandomJest to mój pierwszy One Shots, wiec proszę o wyrozumiałość :")