4

671 6 0
                                    

Po jakiś dwóch minutach zjawili się moi przyjaciele. Przedstawili się Michałowi i razem za nim poszliśmy na DJ.

Zobaczyłam tam całe gombao. Byliśmy tam jednymi dziewczynami.

- o Mata już jesteś gdzie ty tak długo byłeś? - zapytał jakoś chłopak. - oo ale widzę ze jakieś piękne damy przyprowadziłeś. - dodał

- miło mi Mateusz jestem. - przywitał się z nami i zjechał mnie i Igę wzrokiem. Chłopak był ubrany z czarna bluzę z napisem „cycki" i zielone spodnie cargo z bardzo duża ilością kieszeni i miał air force na nogach oraz pewno jakiś naszyjników i łańcuchów na szyi. Jakoś od razu złapał mega kontakt z Tomkiem i zaczęli gadać.

- to taki babiarz jak coś. - powiedział jakiś nie znany mi głos ale Iga mnie ścisnęła za rękę wiec od razu pomyślałam ze to Tadeo i tak dokładnie było. - miło mi Tadeo jestem. - przywitał się z nami podając nam rękę.
Miał na sobie komplet składający się z dresów i bluzy, miały na sobie wiele znaczków nie miał ładnej biżuterii oprócz zegarka. Na nogach miał jakiej jordany.

- miło poznać. - powiedziałam kiedy przestawili nam się inni tacy jak Wyguś, Szczepan, Pedro, Janusz Walczuk który tez tam był i jeszcze kilka innych osób.

Była zaraz 24 a my już biliśmy nieźle podpici co mnie nie ucieszyło. Ale bardzo dobrze mi się gadali z wszystkimi. Najlepiej z Michałem ciagle mnie zagadywał i chciał ze mną tańczyć i tez nie odrywał ode mnie wzroku. Widziałam ze jest już trochę zjarany bo jarali i tez wciągali bo Iga wciągnęła z nimi.

- idziesz na szluga? - zapytał mnie nagle Michał

Powiedziałam Tomkowi ze idę zapalić z Michałem a on powiedział ze okej.

- nie jest ci zimno? - zapytał kiedy podawał mi papierosa.

- trochę jest ale przeżyje. - powiedziałam a następnie zaciągnęłam się papierosem.

- piękny widok. - powiedział nagle Michał.

- tez tak uważam. - odpowiedziałam

- skąd ich wogle znasz? - zapytał nie odrywając wzroku od widoków Warszawy nocą.

- chodzimy razem do liceum jestem w 3 klasie i tez chodziliśmy razem do podstawówki i jakoś tak wyszło ze się przyjaźnimy od dziecka.

- myślałem ze Tomek i ty jesteście razem. - powiedział blondyn

- nie nie co ty ja i Tomek jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi i to się nigdy nie zmieni.

-do jakiego chodzisz liceum? - zapytał

- Stefana Batorego.

- o kurwa wiesz ze tez tam chodziłem.

- tak wiem. Kto by nie wiedział. - dodałam podśmiewając się pod nosem.

- aż taka wielka fanka z ciebie?

- ze mnie nie aż taka ale z moich przyjaciół bardzo. Ciagle o tobie gadali wiec jakoś wyszło ze zapamiętałam ale spokojnie ja nie jestem taka psycholka. - powiedziałam ponownie zaciągając się papierosem.

- czy ty właśnie nazwałaś moich fanów psycholami? - powiedział patrząc na mnie.

- nie nie tylko ich tak nazywam. Dosłownie maja każdą płytę i te dwie epki. Maja kurde wszystko te bluzy z maka tez naklejki nadal trzymają...
- tyko nie mów im ze ci mówiłam bo mnie zabija.

Tak właściwie to ja nie wiedziałam o nic za wiele tylko to ze jest raperem który lubi poruchać i chodzić na imprezy gdzie pije i jara.
Wiedziałam ze ma dwie płyty i to wsumie tyle.

- nie no spoko ale to miłe podziwiam. - ogólnie to jakoś po 1 zwijamy się na chatę do Tadeo jak chcecie to możecie z nami jechać. - zapytał mnie Michał

- jasne ze chcemy. Jeszce nie czuje się na tyle wstawiona i zjarana żeby kończyć imprezę. - powiedziałam patrząc na blondyna który już się na mnie patrzył. Złapałam z nim kontakt wzrokowy i nagle poczułam jakiej motylki w brzuchu gdy ten posłał mi swój uśmiech.

- bardzo mnie cieszy ta informacja. - odpowiedział po czym spaliliśmy do końca papierosy i wróciliśmy do reszty.

Po chwili poszukiwań znalazłam Tomka i Igę rozmawiających z Tadeo o czymś.
Podeszłam do nich i wzięłam przyjaciół na bok na chwile.

- ej jedziemy do Tadeo na melanż. Michał się mnie właśnie zapytał i się zgodziłam co wy na to?

- ja jestem za! - krzyknęła Iga która była już mocno wstawiona

- dla mnie może być. - dodał Tomek który trzymał się średnio tak samo jak ja.

Po krótkiej rozmowie wróciliśmy do towarzystwa gdzie bawiliśmy się bardzo dobrze i tez sporo jeszcze wypiliśmy i zjaraliśmy.

życie // MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz