6

575 6 0
                                    

Obudziłam się ze strasznym bólem głowy.
Podniosłam lekko głowę z łóżka i zobaczyłam ze obok mnie leży Michał z ręką na moim brzuchu.
Delikatnie zdjęłam jego rękę i zobaczyłam na zegarek ze jest 9:12. Było dosyć wcześnie ale poszłam do kuchni. Siedzieli tam wszyscy oprócz mnie i Michała. Rozmawiali o czymś. Gdy weszłam Iga poszedłeś do mnie i się przytuliła a Tadeo zapytał się czy mam ochotę na jajecznicę bo robią.

- widzę ze ktoś się tutaj słabo czuje co. Jak tam się spało z Michałkiem? - powiedział nagle Tadeo rozmawiając tym każdego oprócz Mateusza on tylko stał i się na mnie patrzył jak by miał mi coś za złe.

- weź głowa mnie tak napierdala ze nie mogę i wogle to ktoś mi to wytłumaczy czemu spaliśmy razem? - zapytałam biorąc tabletkę na głowę którą dał mi Tomek.

- no to tak zasnęłaś na kanapie a Michał na łóżku i jakoś się obudziłaś i mówiłaś ze już nie możesz spać i ze ci tu jest nie wygodnie to zaprowadziłem cie do Michała i zasnęłaś. - opowiedział mi Tadeo

Iga tylko na mnie spojrzała i się uśmiechnęła.
Nagle do kuchni wszedł zaspany Michał.

- jezu co wy się tak drzecie. - powiedział po chwili

- o stary jaki ty nie wyspany. Co jak się bawiłeś w nocy z koleżanka? - zapytał Igor patrząc na mnie

- kurwa zajebiscie wiesz - Michał spojrzał na mnie i się uśmiechał.

- widać skoro jesteś w samych bokserkach. - dodał Szczepan. - każdy zaczął się śmiać.

Po zjedzeniu śniadania wymienialiśmy się numerami z chłopami i niestety musieliśmy się już zbierać. Zamówiliśmy taksówkę i każdy pojechał do siebie. Z racji ze była dopiero 12:15 umówiliśmy się u mnie na 18 na ploteczki.
Była sobota i jakimś cudem moi rodzice mieli wolne wiec wiedziałam że będą mieli do mnie milion pytań bo miałam 10 nieodebranych od mamy.

—————————————————————————

Przekraczając próg domu moja mama od razu do mnie podeszła i zapytała się mnie czy wszystko dobrze i czemu nie odbierałam.
Powiedziałam jej ze spałam i ze mam 1% w telefonie.

- nawet nie wiesz jakiego nam stracha narobiłaś już myślałam ze cie porwali ale twój tata mnie uspokajał ze wszystko jest dobrze. - powiedziała trochę już spokojniejszym tonem.

- żyje żyje ale pozwólcie ze pójdę się przebrać i ogarnąć trochę i do was zejdę i wszystko wam opowiem okej? - zapytałam

- tak jasne skarbie. - odpowiedziała mi mama.

Tak jak powiedziałam tak zrobiłam. Udałam się do mojego pokoju po drodze spotkałam Milenę z która się przywitałam.

Zmylam makijaż i wzięłam zimny prysznic żeby się podburzyć po tym wszystkim, następnie zrobiłam pielęgnacje ciała, twarzy i włosów. Przebrałam się w czarne dresy ubrałam skarpetki nike, klapki i jedna z moich ulubionych bluz z nadrukiem na którym byłam ja z Iga i Tomkiem.
Dostałam ją on nich na 18 urodziny i ja uwielbiam. Wcześniej podładowałam telefon i susząc włosy odczytywałam wszystkie wiadomości. Kilka było na naszej grupie z Iga i Tomkiem.

Od Iga:
Nie mogę się już doczekać wieczora aż do ciebie przyjedziemy. Boże musze wam tyle opowiedzieć ze serio padniecie!!!!

Od Tomek:
To ze lizałaś się z Tadeo to wiemy wiec ciekawe czym nas zaskoczysz

Od Iga:
Hahaha bardzo zabawne ale serio mega się już nie mogę doczekać a ty Nata jak tam się czujesz

Od Natala:
Dobrze wsumie głowa mnie trochę jeszcze boli ale przebrałam się i umyłam i idę gadać z rodzicami wiec napisze potem.

Od Tomek:
Będzie mocny przypadł?

Od Iga:
Trzymaj się słońce napisze do was potem bo idę spać papa.

Od Natala:
Papa misia i nie nie będzie przypału tylko chcą wiedzieć jak było i wogle. Dobra widzimy  u mnie o 18 papa.

Od Tomek:
Dobra dobra siema i dobranoc Iga.

życie // MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz