życie // MATA

29

Wczorajszy dzień minął mi bardzo szybko. No i dziś już niestety albo stety powrót do polski.
Teoretycznie chciałam już być w domu ale z drugiej strony podobało mi się tutaj i wiem ze za tydzień już wracam do szkoły z Iga i Tomkiem.
To będzie nasz ostatni rok w liceum a potem studia i na pewno się wyprowadzę od rodziców.
No ale do tego jeszcze rok wiec nie ma co rozmyślać.

Wstałam i udałam się do łazienki, ale jeszcze przed tym złożyłam szybkiego buziaka na ustach Michała który jeszcze spał.

Zabrałam nową bieliznę z szafki i poszłam do łazienki. Nie zamknęłam drzwi na zamek bo Michał i tak spał a przynajmniej tak mi się wydawało. Zdjęłam z siebie koszulkę zostając w samym staniku i majtkach. Kiedy miałam już się rozbierać nagle ktoś otworzył drzwi. Odwróciłam się szybko i w progu drzwi ukazał mi się nikt inny jak Michał Matczak we własnej osobie. Wyglądał na lekko śpiącego ale czułam ze patrzy na mnie od góry do dołu skanując całe moje ciało uśmiechając się przy tym.

- ładnie ale lepiej bez. - powiedział po czym podszedł do mnie bliżej.

- Michał muszę się umyć jest już 9 a o 15:30 mamy samolot. - odpowiedziałam.

- ale ja tez musze się umyć wiec możemy razem. - dodał z widocznym uśmiechem na twarzy. - albo ty idź a ja tylko się popatrzę na ciebie. - dodał.

- wiesz ze jesteś niemożliwy. - odparłam całując go w usta i przybliżając się jeszcze bardziej.

Michał złączył nasze usta w namiętnym pocałunku po czym zsunął swoje ręce na moje pośladki i gwałtownym ruchem podniósł mnie a ja owinęłam nogami tego biodra.

Powoli zjeżdżał pocałunkami niżej i niżej, najpierw na szyje. Zostawił na niej kilka malinek a potem zszedł pocałunkami do moich piersi. Postawił mnie na podłodze po czym zsunął powoli jedno ramiączko a następnie drugie. Widziałam jego cwany uśmiech na twarzy kiedy w zupełności pozbył się okrycia moich piersi. Złożył przelotny pocałunek na moich ustach po czym poczułam jak jego palec wchodzi za gumkę od moich majtek. Jeszcze większe podniecenie poczułam jak zaczął całować moje piersi.
W szybkim tępie pozbył się mojej bielizny całkowicie i stałam przed nim całkowicie naga.
Lekko się zawstydziłam kiedy chłopak mi się przyglądał.

- nie wstydź się mała. - szepnął mi do ucha a ja poczułam dziwne uczucie w podbrzuszu. - wyglądasz pięknie i chociaż podniecasz mnie na każdym kroku to wrócimy do tego później. - dodał po przeczytaniu wiadomości która dostał przed chwilą.

Trochę nie wiedziałam co się właśnie wydarzyło bo Michał tylko wyszedł z łazienki zamykając drzwi. A potem usłyszałam tylko jak zamyka drzwi od pokoju i wychodzi z niego. Nie wiem kto do niego napisał ani co ale nie dawało mi to spokoju.

Starałam się o tym nie myśleć wiec wzięłam zimny prysznic, następnie zrobiłam moja poranną pielęgnacje włosów, ciała i twarzy.
Ubrałam nową bieliznę po czym wyszłam z łazienki żeby się ubrać. Michała nadal nie było
chociaż była już 10:30.

Postanowiłam ze ubiorę zwykle jeansy do tego czarną koszulkę na ramiączka z dekoltem a na to czerwony krótki sweter na długi rękaw  z dziurami. Dodałam jeszcze jakiej dodatki po czym zrobiłam sobie zdjęcie na instagrama.

@natalasierawska