33

329 10 2
                                    

Obudziłam się w łóżku Michała ze starszym bólem głowy. Mało pamietam z poprzedniej nocy. Na szczęście coś tam pamiętałam czyli rozmowę z Michałem albo tą dziwną dziewczynę.

Rozejrzałam się i zobaczyłam ze leżę w łóżku z Michałem. Miałam na sobie ubrania on tez czyli najprawdopodobniej do niczego nie doszło.
Leżałam jeszcze chwile do póki Michał się nie obudził.

- dzień dobry piękna. - powiedział z lekka poranną chrypka.

- dzień dobry. Wiesz może jak się tu znaleźliśmy czy totalnie nic nie pamiętasz tak jak ja. - zapytałam.

- coś tam pamietam. Wiem ze robiłaś mi mini striptiz jak cie zaniosłem tutaj do pokoju. - oznajmił z wielkim uśmiechem na twarzy.

- co serio jezu jaka ja jestem głupia już nigdy nie doprowadzę się do takiego stanu. Przepraszam.

- ej mała ale za co ty mnie przepraszasz nie mówię ze mi się nie podobało. - dodał z wyraźnym uśmiechem na twarzy. Nic mu już nie odpowiedziałam tylko złożył delikatny pocałunek na jego ustach a potem wstałam z łóżka.

Znalazłam mój telefon i zobaczyłam ze była 14. Nie było aż tak źle ale będę musiała jechać do siebie żeby się ogarnąć i musze napisać do przyjaciół ze żyje.

- zaraz będę się zbierać bo musze się ogarnąć. - powiedziałam do Michała.

- musisz jechać. - zapytał.

- niestety. Wiesz dzisiaj jest 30 sierpnia i za 2 dni wracam do szkoły. - odpowiedziałam.

- bede musiał nagrać teledysk do piosenki a nawet kilku, wiec tez mnie czeka ciężka praca.

- będzie dobrze. - powiedziałam a następnie zamówiłam taksówkę która miała być za 10 minut.

- kiedy się znowu zobaczymy. - zapytał nagle Michał.

- nie wiem oby szybko. - dodałam i pocałowałam go namiętnie a następnie wyszłam z jego mieszkania.

Gdy weszłam do mieszkania była już 15 moja mama od razu znalazła się przy mnie. Zdziwiło mnie to bo zazwyczaj o tej godzinie powinna być w pracy.

- gdzie ty byłaś. - zapytała dosyć stanowczym tonem.

- mam 18 lat. - odpowiedziałam.

- i co z tego. Nie odzywasz się nie odpiszesz, nie odbierasz wiesz jak ja się martwiłam. Będziesz teraz w 3 klasie. Ostaniej już matura zaraz a ty jak zwykle masz wywalone na wszystko.

- zdaje sobie z tego sprawę. Byłam na ostatniej wakacyjnej imprezie i przepraszam ze się nie odezwałam. - odpowiedziałam. Nie wiem dlaczego była taka zdenerwowana nic nie zrobiłam a mówiłam jej ze idę na imprezę.

- dobrze jak chcesz to robię lazanię to będę mogła ci nałożyć. - dodała już z milszym wyrazem twarzy.

- napisz jak już będzie a ja idę się ogarnąć. - odpowiadałam i udałam się do swojego pokoju ale w między czasie Iga napisała do mnie na grupie.

Od Iga:
Natalia jesteś już w domu?

Od Natala:
Jestem jestem przed chwila weszłam. Moja mama jakaś dziwna była wogle nie wiem czemu ona w pracy nie jest.

Od Tomek:
Nic dziwnego ze jest zła jak nie wiedziała co się dzieje z jej córka. Do nas tez dzwoniła.

Od Natala:
Nie wiedziałam.

Od Iga:
Stara wiesz jak ty mocno zabalowałaś. Michał musiał cie zabrać do siebie bo totalnie nie było z tobą kontaktu.

Od Natala:
Melanż życia. Idę się ogarnąć i zjeść z mama obiad. Będę musiała jej jakoś to wytłumaczyć.

Od Tomek:
Powodzenia.

Od Iga:
Paaaa

Udałam się do łazienki gdzie zmylam pozostałości z makijażu a następnie wzięłam zimny prysznic. Zrobiłam całą pielęgnacje włosów, twarzy i ciała.
Przebrałam się w krótkie czarne spodenki i do tego top na ramiączka w panterkę.

Jak już się mniej więcej ogarnęłam to była 16. Napisałam jeszcze do Michała i zrobiłam sobie zdjęcie które wyszło mi nawet ładnie wiec postanowiłam ze je wstawie na instagrama oczywiście wyłączając przy tym opcje komentowania.

@natalasierawska

Siedziałam jeszcze chwile na instagramie gdy nagle napisała do mnie mama ze obiad już jest wiec podłączyłem telefon do ładowania i poszłam zjeść

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Siedziałam jeszcze chwile na instagramie gdy nagle napisała do mnie mama ze obiad już jest wiec podłączyłem telefon do ładowania i poszłam zjeść.

- mamo mam pytanie czemu ty nie jesteś w pracy bo zazwyczaj o tej godzinie byłaś. - zapytałam po chwili ciszy.

- dziś miałam wolne. - odpowiedziała dosyć oschle. - a tata jest dzisiaj do 19 w pracy. - dodała.

- okej.

- ty kiedyś mnie na prawdę do grobu wpędzisz. Wiesz jak ja się o ciebie martwiłam Natalia. Ja rozumiem ze masz już 18 lat ale proszę cie następnym razem chociaż napisz.

- dobrze przepraszam. - odparłam po czym przytuliłam moja mamę. Rozumiem ze się o mnie martwiła ale no nic się nie stało. - a i jeszcze nie powiedziałam ci ale znowu jesteśmy w Michałem w związku. - dodałam.

- Natalia jesteś pewna ze to jest dobry wybór. Jeszcze nie dawno płakałaś przez niego a teraz dajesz mu kolejną szanse. Lubie bardzo tego chłopaka ale zastanów się co jest dla ciebie dobre.

- mamo przecież wiem jest okej. - odparłam z lekkim poirytowaniem.

Jeszcze chwile porozmawiałam z mama a potem wróciłam do siebie do pokoju. Jakoś była już 19 a ze nie miałam co robić no to położyłam się spać.

————————————————————————

Hejka przepraszam ze ten rozdział taki jakiś nijaki jest. Za bardzo mi się nie podoba ale no nie wiem i tez przepraszam ze taki krótki już następny będzie o wiele dłuższy. Standardowo dajcie znać w kom czy wam się podobało i co byście chcieli zmienić.

Tez chciałam was przeprosić ze nie było żadnych rozdziałów ale kompletnie nie miałam weny. Zaczęłam tez pisać nową książkę pod tytułem JA ale nie wiem czy będę ją kontynuować teraz czy bardziej skupić się na tej. Bardzo lubię tą książkę ale nie do końca wiem co mogę w niej pisać znaczy mam kilka pomysłów ale się zobaczy.

Nie wiem kiedy pojawi się kolejny rozdział może nie długo nawet dziś w nocy albo jaków jutro.

Miłego dnia/nocy kochani.

życie // MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz