11

462 5 0
                                    

(Dzieje się to w tym samym czasie kiedy Natalia wróciła do domu ze spotkania z Michałem, tylko ze to jest perspektywa Michała)
—————————————————————————
Pov Michał:

Pożegnałem się z Natalią i poszedłem w stronę domu. Mieszkam ze Szczepanem, Tadeo i Wygusiem. Mieszamy już tak z 5 miesięcy i jest zajebiście. Pewnie jak wrócę do domu to będą mnie wypływać o to jak było. No nie ukrywam się Natalia mi się spodobała i to tak w chuj od pierwszego zobaczenia jej. A teraz utwierdzam to jeszcze bardziej ale nie wiem co ona czuje i czy wogle coś czuje.

Przekraczając próg domu od razu przybiegł do mnie Tadeo wypytując o wszystko. Zdjąłem buty poszedłem umyć ręce i przyszedłem do nich do salonu. Siedzieli na kanapie jak by na mnie czekali.

- stary i jak było? - zapytał mnie Wyguś.

- no byłem u niej w domu na chwile i ma zajebisty psy dosłownie są dojebane jej chata tez ale to nie jest ważne. - zacząłem im opowiadać wszystko co robiliśmy.

- i co zaliczyłeś ją u niej w pokoju? - zapytał Tadeo śmiejąc się.

- stary nie i nie zrobie tego ona jest inna niż wszystkie mówię wam jest inna taka miła i delikatna i nie pakuje mi się od razu do łóżka jak każda.

- no dobra jak wolisz ale daje wam miesiąc serio i będziecie razem mówię wam a o ile nie zjebiesz niczego na tym wyjeździe to może nawet poruchasz. - dodał Krzysiek

Nie wiedziałam co powiedzieć no ale opowiedziałem im w końcu o naszym spotkaniu a oni tylko co jakiś czas coś mówili.

- z racji tego ze nasz Michaś się zakochał robimy mini melanż. - krzyknął Tadek

- a ty tylko o jednym co. - powiedziałem

- no a żebyś wiedział to co wyciągaj wódkę i nalewaj. - dodał Krzysiek

No i zaczęliśmy pić i jarać i nie skończyło się to na jednej butelce...

—————————————————————————-

Taki krótki rozdział z perspektywy Michała. Dajcie znać co o tym sądzicie czy zostawić tylko perspektywę Natalii czy czasem dawać jak to widzi Michał.

życie // MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz