To niesamowite, jak się zmieniliśmy.
I swoje nastawienie.
Nie, nie ma diabła i anioła.
Nie ma dwóch aniołów.
Jesteśmy nieludzkimi homosapiens.
Niby mili, ale zdenerwowani...
Jak dwa diabły skaczące sobie nawzajem do gardeł.
Już nawet przestałam Cię nienawidzić.
To już pustka.
CZYTASZ
Melancholia/Atrament
PoezjaDedykuję to wszystkim tym, którzy rozumieją, jak to jest. Tym, którzy nie mają siły walczyć, ale jednak wstają następnego dnia - jesteście cholernie silni. Oraz tym, którzy nie chcieli już walczyć i przegrali tę bitwę...