Obietnice
Odciągam się książką,
Od czegoś ostrego,
Zrobienia na ręce,
Obrazu krwawego.Odciągam się wszystkim,
Jak tylko się da,
Jakież to trudne...
Jak źle się dziś mam?Tyle obiecałam,
Że już tego nie zrobię.
Skłamałam bliskim,
Skłamałam i tobie.I dlaczego idziesz,
Do innych przyjaciół?
A potem kłamiesz,
Żeś mnie nie zdradził.Z nimi się bawisz,
I robisz zdjęcia,
To nie pomaga,
W odciąganiu od cięcia.
CZYTASZ
Melancholia/Atrament
PoesíaDedykuję to wszystkim tym, którzy rozumieją, jak to jest. Tym, którzy nie mają siły walczyć, ale jednak wstają następnego dnia - jesteście cholernie silni. Oraz tym, którzy nie chcieli już walczyć i przegrali tę bitwę...