Hejka, jak się dziś czujesz?
(Jakby ktoś wyssał ze mnie życie,
I nie zamierzał go oddać.
Czuję tylko pustkę.
Odpycham go od siebie,
A gdy on odpycha mnie także
Chce mi się płakać.
Choć to nie ja zaczęłam...
Czuję, że chcę umrzeć,
Kolejny raz dziś robię sobie krzywdę.
Mamy jutro wf?
Może nie ćwiczę.
Nie mam sił by zasnąć, nie mam chęci by wstać.
Jakby ktoś zatrzymał łzy i uśmiech.
Wszystko jest jednym, tylko czerwień i rozmazany tusz.
Chcę komuś napisać co czuję.
Znów resetuję licznik dni...
Czuję się nieszczęśliwa.)O, hejka, u mnie dobrze, a tam?
CZYTASZ
Melancholia/Atrament
ПоэзияDedykuję to wszystkim tym, którzy rozumieją, jak to jest. Tym, którzy nie mają siły walczyć, ale jednak wstają następnego dnia - jesteście cholernie silni. Oraz tym, którzy nie chcieli już walczyć i przegrali tę bitwę...