Cała melancholia nocy, która
Teraz mnie otacza.
To nie tak, że to oznacza,
Że nie mam
Już mocy.Choć rzeczywiście - sił mi zaraz braknie, człowieku
Braknie nadziei,
Brak będzie oddechu.
Wezmę ostatni dech głęboko,
Soczyście.Nie potrzebna więc kokaina,
By się pobudzić.
Ale brak mi potrzeby snu,
By odpocząć.Co mi teraz, mózgu, wytrzaśniesz?
Nie licz, że zaśniesz.
CZYTASZ
Melancholia/Atrament
PoetryDedykuję to wszystkim tym, którzy rozumieją, jak to jest. Tym, którzy nie mają siły walczyć, ale jednak wstają następnego dnia - jesteście cholernie silni. Oraz tym, którzy nie chcieli już walczyć i przegrali tę bitwę...