ROZDZIAŁ 5 NOWI LOKATORZY

641 35 4
                                    


*2 MIESIĄCE PÓŹNIEJ*

Kilka tygodni wcześniej zadzwonił do mnie Krystian i zapytał czy mógłby pomieszkać u nas przez jakis czas, bo przyjechał do Stanów ponieważ miał problemy finansowe. Ja nie miałam nic przeciwko, ale to był jednak dom Justina, ale on był wyrozumiały i się zgodzł.

No w końcu jedna osoba więcej to nic strasznego, ale przecież w życiu nie jest łatwo i musiało się jeszcze coś wydarzyć. No więc tym razem do Jussa zadzwoniła Ariana i się zapytała czy mogłaby u nas pomieszkać przez dość krótki czas ze swoim chłopakiem, bo jej dom spłonął w pożarze, a nowy dom już kupiła, ale musi się tam odbyć remon. Justin przez to, że na pomoc Arianay zawsze mógł liczyć zgodził się. Oczywiście zapytał się mnie czy się zgadam no, a ja musiałam się zgodzić. No więc nadszedł dzień kiedy cała trójka miała się do nas wprowadzić. Rano; tak około 10 przyjechał Krystian, a Ariana z chłopakiem jakoś popołudniu. Nic nas nie zdziwiło oprócz tego, że chłopakiem Ariany jest Guido! Nwm czy to był przypadek czy nie, ale coraz więcej moich znajomych przyjeżdża do Stanów. No wiec pokoje tak rodzieliliśmy, aby nie wchodzić sobie w drogę. No ale byłam prawie w 100% pewna, że mieszkając z Krystianem pod jednym dachem spokoju nie będzie. Wieczorem kiedy wszyscy poszli już spać, a przynajmniej tak mi się wydawało wstałam z łóżka i poszłam do łazienki. To co tam zobaczyłam zamurowało mnie. Pod prysznicem był Guido i Ari i się pieprzyli. Gdy to zobaczyłam szybko zamknełam drzwi i pobiegłam do sypialni i powiedziałam Justinowi co tam zobaczyłam. On się bardzo zdziwil ale co miał zrobić? Miał wejść do łazienki i powiedzieć: „Co wy kurwa robicie??? LUDZIE!!! Mogliście chociaż łazienke zamknąć!!". No tak nie wypadało. Potem tylko o 3 w nocy obudziła mnie jakaś głośna muzyka. Wstałam i poszłam sprawdzić co to jest. Muzyka dochodziła z pokoju Krystiana. Zapukałam do drzwi, a on mi pozwolił wejść. Usiadłam obok niego na łóżku i powiedziałam:

-Krystian? Ty nie masz kiedy tylko o 3 w nocy słuchać muzyki????

-No sorry, ale ja tak po nocach słucham muzyki.

-A mógłbyś to już wyłączyć, bo zaraz wszystkich obudzisz?

-No ok. Nie ma sprawy.

Potem wyszłam z pokoju i udałam się do sypialni. Na szczęście Justin się nie obudził więc mogłam wrócić do spania.

*Narrator*

Około 10 wszyscy byli juź po śnidaniu i każdy udał się tam gdzie musiał. Ariana z Guidem pojechali sprawdź jak idzie remont, a Krystian poszedł na rozmowę do pracy. Natomiast Justin i Natalia pojechali do Scootera aby porozmawiać o nowej płycie Justina, którą planują już od dłuższego czasu i pasowałoby zacząć prace nad nią. Scooter zrozumiał fakt, że kiedy Justin jest zakochany to praca idzie mu opornie, ale wiedział też, że jak Justin sie za coś weźmie to zrobi to perfekcyjnie. No ale najlepsze było to jak Scooter dał Justinowi psa! Na to nie był nikt przygotowany. Dość tego, że w domu mieli trójke dodatkowych lokatorów to jeszcze pies. Ale było widać, że obojgu sie ten piesek spodobał. Justin powiedział do Natalii aby to ona wybrała imie dla ich nowego psiaka, ale ona była troszkę bardziej inteligentna i na początek zapytała się Scoota czy to jest on czy ona. On powiedział, że jest to suczka, wiec Natalia dała jej na imie Easther. Oczywiście nie mogło się obyć bez fotki na ig.

Do domu wrócili około 17 więc zjedli coś tak na szybko i poczekali, aż wróci Ari z Guidem, bo Justin chciał się z nimi razem wybrać na spacer. Krystian odmówił, bo mu się nie chciało więc została nadzieja w Guidzie i Arianie. Oni wrócili do domu przed 20 bo byli na kolacji w restauracji i jeszcze spotkali znajomych Ari wiec troche sie im wydłużyło. Oni w przeciwieństwie do Krystiana zgodzili się udać z nami na spacer. Natalia i Ariana poszły się przebrać w jakieś wygodzniejsze ciuchy, bo obie były w sukienkach. Na dworze robiło już się ciemno i zimno więc Ariana i Natalia były wtulone w swoich chłopaków. Wszyscy szli w ciszy kiedy Guido powoedział do Ariany:

-Chciałabyś mieć dzieci?

-Emmm...tak? A dlaczego pytasz?

-Doszedłem do wniosku, że najwyższy czas się ustatkować.

-I chcesz mieć ze mną dziecko?

-Tak, a to dziwne?

-Nie...ake nie sądziłam, że tak szybko.

-Posłuchaj. Jeżeli nie chcesz mieć ze mną dziecka to mi to powiedz.

-Nie, nie ja chce jak najbardziej,  ale pozwól, że porozmawiamy o tym sam na sam w domu. Ok?

-Oczywiście misiaczku- Guido pocałował ją w czoło, a potem wróiliśmy do domu, bo zrobiło się  chłodno.

Tak więc z tą wspaniałą trójką Natalia i Justin mieszkali przez dwa tygodnie, a potem Krystina wynajął sobie jakieś mieszkanko, a Guido i Ari zamieszkali w ich nowym domu.

___________________________________
Chciałabym bardzo przerosić pewną Julię, ponieważ to co zroniłyśmy było nie w porządku wobec Ciebie. Bardzo Cię przeraszamy.

Przeznaczenie [Justin Bieber]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz