Przepraszam za błędy. Miłego czytania!
Rozdział dedykuję @tamaris1208
====================================*OCZAMI HARREGO*
Kiedy Natalia wybiegła ode mnie z domu byłem w wielkim szoku.
Zazdroszcze Justinowi takiej zajebistej dziewczyny jaką jest Natalia. Chciałbym być na jego miejscu i mieć ją zawsze przy sobie. Wiem że z Justinem jest szczęśliwa ale ze mna czuła by się jak w niebie. Po tym co się dzisiaj zdarzyło uświadomiłem sobie że ją kocham...*OCZAMI NATALII *
Wyszłam z sali i pobiegłam do pokoju lekarzy. Kiedy biegłam korytarzem wpadłam na pielięgniarkę która pchała łóżko. Przeprosiłam ją i kiedy miała udać się do pokoju lekarzy zauważyłam że na łóżku leżał jakoś dziwnie znajomy pacjęt ale zignirowałam to i biegłam dalej. Gdy dotarłam do celu bez pukania wpadłam do pokoju :
-Proszę pocze...- próbował powiedzieć lekarz lecz przerwałam mu w środku zdania
-Justin się obudził-powiedziałam na jednym tchu
-Dobrze już idę do naszego pacjenta- powiedział doktor po czym odłożył jakieś papiery które przeglądał i ruszył za mną do sali w której leżał mój ukochany. Przed salą lekarz powiedział mi abym poczekała, a on zrobi krótki wywaid z Justinem. Na jego prośbę zostałam przed salą. Kiedy doktor wszedł do sali wróciła mama Justina, a ja do niej podeszłam i powiedziałam:
-Justin się obudził!!!!
-Jezu! Naprawdę? I co z nim? Wszystko w porządku?
-Przed chwilką do jego sali wszedł lekarz, a mi kazał poczekać.
-Bogu dzięki!- powiedziała Pattie ze łzami w oczach.- nawet nie wiesz jak się ciesze, że Justin znalazł sobie taką dziewczynę jak ty. Jesteś dla niego wszystkim.
-To ja mam szczęście, że Justin mnie zechciał. - powiedziałam o ton ciszej.- ale to nie to jest teraz najważniejsze. Teraz trzeba czekać na lekarza.
-No tak... niech on szybciej z tej sali wychodzi, bo ja chce się z moim synem zobaczyć!
Po jakiś piętnastu minutach naszego czekania z sali wyszedł doktor i oznajmił:
-Z wywiadu który przeprowadziłem z pacjentem wynika, że wszystko pamięta aż do momentu wypadku co znaczy że jest okey. Jest jednak bardzo osłabiony i nie wolno go teraz denerwować! Proszę także nie przynosić pacjentowi żadnego jedzenia ponieważ nie wszystko on może teraz spożywać.
-A mogę do niego wejść? - zapytała Pattie
-Tak ale proszę nie długo.
*OCZAMI JUSTINA*
Po jakiś pięciu minutach od momentu kiedy Natalia wyszła z sali i poszła po lekarza zacząłem sobie wszystko przypominać lecz w pewnym momencie do sali wszedł lekarz.
-Dzień dobry- powiedział, a ja mu odpowiedziałem tym samym.
-Dzień dobry.
-Widzę, że się pan obudził. To wyjątkowo szybko jak na taki wypadek.
-Jestem wyjątkowy.- powiedziałem, a doktor się uśmiechnął i powiedział:
-Nie wątpie w to ale teraz muszę przeprowadzić z panem wywiad. Dobrze?
-Oczywiście.
-No więc... jak pan się nazywa?
-Justin Drew Bieber.
-Dobrze... jaki zawód pan wykonuje?
-Jestem wokalistą.
-Yhmmm... gdzie pan spędził ostatnią wigilię?
-Z moją mamą.
-Jaki miesiąc teraz mamy?
-Wrzesień?
-Zgadza się.
-Twoja dziewczyna?
-Natalia Miller. Modelka.
-Dobrze.... a możesz opowiedzieć mi ten wypadek?
-Ale tak szczegółowo czy tak powierzchownie?
-Powierzchownie wystarczy.
- No to pamiętam tyle, że chciałem odebrać telefon i sie zagapiłem i usłyszałemw ielki trzas i tu mi się film urywa.
-Okey. A powiedz mi. Coś cię boli?
-Głowa i brzuch.
-Zaraz zawołam pielęgniarki, które podają Ci leki przeciwbólowe. A teraz cię osłucham.
Po tym wszystkim lekarz opuścił moją salę a chwilę później wbiegła do niej moja mama. Bardzo się ucieszyłem gdy ją ujrzałem, bo ostatnio bardzo rzadko się widujemy. A to niestety moja wina.
==========================================
Witam was po dłuuuugiej przerwię ale wiecie... zaczeła się szkoła co się = sprawdziany, kartkówki, lektury itp. Następny rozdział dodam 19 września (sobota) ;))
CZYTASZ
Przeznaczenie [Justin Bieber]
Lãng mạnNatalia wyjeżdża do Stanów aby wziąć udział w reklamie bielizny Calvin Klein. Na miejscu jednak okazuję się, że swojego partnera z reklamy bardzo dobrze zna. Co z tego wyniknie? Czy los pozwoli jej żyć spokojnie? ZAPRASZAM DO CZYTANIA! :)