Cała ósemka wyszła z obydwu samochódów i zatrzymała się przed wejściem do karczmy. Chyba patrząc każda miała w głowie różne wspomnienia właśnie z tamtego miejsca. Mimo krótko spędzonego tam czasu dużo się tam wydarzyło.
- To co? - zaczęła entuzjastycznie Madzia. - Czas zacząć świetną zabawę!
Wszystkie na raz ruszyły w stronę drzwi. Gdy tylko je otworzyły ujrzały miliony kolorowych świateł, a do ich uszu natychmiast dotarła energetyczna muzyka. Tak jak wtedy ludzie już się bawili i widać było, że nie mieli zamiaru przestawać. Przyjaciółki od razy wbiegła do środka, niektóre zmierzając na parkiet, niektóre do baru, a niektóre po prostu do środka.
Ludzi było bardzo dużo, ale miejsca i powietrza nie brakowało. Na parkiecie zawsze ktoś się bawił. Zawsze było gdzieś słychać jakieś śmiechy wywołane opowiadaniami i żartami, które zwykle nie były nawet śmieszne. DJ puszczał różne kawałki - piosenki od najnowszych do bardzo starych. Nie brakowało przebojów Lady Gagi, Rihanny, Shakiry, Queen, Dawida Podsiadło, Darii Zawiałow, ABBy, było kilka piosenek Taylor Swift, a także masy innych wykonawców, w tym typowo polskich i imprezowych klasyków.
Milena, Madzia i Ala od razu pobiegły do baru, Zuzia zaciągnęła Julkę na parkiet, gdy tylko w wejściu usłyszała piosenkę „Money, Money, Money", A Stella, Asia i Alicja zajęły jeden ze stolików. Był on dość na obrzeżu, ale miał wystarczającą ilość miejsc + kanapę. Trójka dziewczyn z baru wróciła z napojami dla wszystkich. Znały się tak dobrze, że nawet nie musiały pytać co by chciały. Każdemu spodobał się napój. Dopiero gdy wszystkie usiadły, miały szanse na zdjęcie kurtek i płaszczy, które pozostawiły na zajętej przez nie kanapie.
Czasu na gadanie było mało. Nawet dziewczyny o najbardziej introwertycznej naturze wbiegały na parkiet i krzyczały teksty lecących piosenek. Wymieniały się przez cały czas - niektóre ze zmęczenia i pragnienia, a niektóre ze względu na swój muzyczny gust.
- ALA CHODŹ! - Krzyknęła nagle Milena, przybierając do stolika i łapiąc Alicję za nadgarstek. - SŁYSZYSZ, ENEJ LECI!
Już po chwili razem znalazły się na parkiecie, skacząc i śpiewając tekst piosenki. Nawet dziewczyny siedzące przy stoliku słyszały ich dzikie krzyki.
Gdy piosenka się skończyła dwie dziewczyny wciąż pozostały na parkiecie. Wtedy puściło się „Can't Remember to Forget You". Już na początku tego utworu Milena uświadomiła sobie, jak bardzo Alicja była pijana. Do tej piosenki również świetnie się bawiły. Światła zmieniły kolor na czerwono-fioletowy, co oddawało nastrój utworu. Obydwie na zmianę wykrzykiwały tekst piosenki.
- But when you look at me! The only memory!
- Is us kissing in the moon light!
Nie wiadomo czy bardziej pod wpływem piosenki czy alkoholu, ale po tych słowach Milena wręcz podbiegła te pół metra do swojej przyjaciółki, złapała ją za twarz i przybliżyła ją do siebie, i siebie do niej. Tak właśnie utknęły w pocałunku. Piosenka idealnie dobiegł końca, a one wciąż nie zmieniały czynności. Nie chciały zmienić.
Za to piosenka znów się zmieniła i można było usłyszeć „I Kissed A Girl". Na parkiet wbiegła Asia, Ala, Zuzia i Julka. Wszystkie zobaczyły dwie całujące się przyjaciółki, ale żadnej z nie zdziwił taki widok. Były przyzwyczajone do ich dziwnej relacji.
CZYTASZ
Przygody wielu debili
Fiksi PenggemarWszyscy ludzie żyli swoim życiem. A życie to wyglądało tak jak zawsze. Czyli smutno i ponuro jak na Polskę przystało. Niestety wszystko wydarzyło się właśnie tam. Nikt jednak nie wiedział, że tamten dzień był momentem, w którym przedstawiciele...