Rodzina Monet: Bliźniaczki<3 "KOREKTA"

Impreza

Nie zapomnijcie o gwiazdce
Miłego czytania<3

Pov.Dylan

Grałem sobie z bliźniakami gdy nagle usłyszeliśmy rozmowę Harper z Ashtonem
-Serio? - Zapytała
-Tak ale za grzyba nie mam pojęcia jak to zrobić - odpowiedział
-Mam pomysł - powiedziała
-Urządzimy impre dziś wieczorem a ty zrobisz coś co chcesz już zrobić od 4 tygodni - ciekawe o co chodzi nie zapytam bo mi nie powie
-W sumie patrz czemu ja na to nie wpadłem - zdziwił się
-Bo jestem od ciebie mądrzejsza - powiedziała z rozbawieniem i poszli na górę
-Ciekawe o co chodzi - odezwałem się po chwili
-No, ale bez sensu pytać nie powiedzą nam - Shane popatrzył na mnie
-Co racja to racja - powiedział Tony i wróciliśmy do grania po pół godzinie wszyscy zeszli na dół
-Paaaa! - pożegnały się nasze siostry i zamknęły drzwi przyszyły do salonu Harp usiadła na fotelu a Hailie na kanapie ta druga patrzyła na grę a ta pierwsza w telefon.
-Perii - zacząłem
-Co? - zapytała nie patrząc na nas
-O co chodziło w waszej rozmowie twojej i Ashtona? - spytałem zatrzymała wzrok na chwilę i wróciła do pisania
-Ashton chce się oświadczyć Emmie ale nie wie kiedy więc dałam mu pomysł poprosiłam Vincenta o zgodę i pozwolił i wieczorem będzie impreza tylko Vincent musi zabukować jakaś sale i czekam aż mi wyśle sale i mam mu powiedzieć czy może być ta jeśli tak to tam zadzwoni - wyjaśniła dalej na nas nie patrząc
-Aha okej - powiedziałem i już się nie odzywaliśmy do siebie znów ktoś dzwonił do Harper ona i młodsza Monet wstały i udały się do kuchni ale wszystko słyszeliśmy
-Halo?
-Nie, nic nam nie jest
-Jak to?
-Przecież to niemożliwe
-Ale on był w więzieniu
-Kurde
-Dobrze, przekaże
-I się nie martw, jakby coś się działo to mi zadzwoń
-No okej papa - rozłaczyła się i wróciły ale nie usiadły tylko stały przy framudze nie dało się wykryć u Harper jaką kolwiek emocje
-Harper co się dzieje? - zapytał Tony ona nie odpowiedziała tylko poszła na górę Hailie również a my zaraz za nimi kierowały się do gabinetu Vincenta ochroniarz ją wpuścił Vince i Will rozmawiali
-Perii co się stało? - zapytał Will Hailie podeszła do Willa i go przytuliła zaczęła płakać
-Perii - powiedział Vince Harp podeszła do Vinca tego co usłyszeliśmy nigdy się nie spodziewaliśmy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

miłej nocy <3