Samolot

4.7K 104 7
                                    

~Piątek~

Pov. Hailie

Moja mama i babcia zginęły w wypadku, od tego czasu wszystko się zmieniło. Dowiedziałam się że mam 5 starszych braci jeden z nich będzie moim prawnym opiekunem jak dobrze pamiętam to ma na imię Vincent Monet on nie będzie tylko moim opiekunem ale również mojej starszej siostry Harper która ma 16 prawie 17 lat a ja mam niespełna 15 dobra może coś powiem o sobie i mojej siostrze. A więc tak ja mam brązowe włosy i oczy jestem chuda i niska przynajmniej dla mojej siostry i pewnie braci. Lubię sukienki,dresy,za duże koszule a najbardziej to męskie. Teraz o Harper, więc tak ona ma czarne jak smoła włosy ale białą grzywkę, niebieskie oczy, jest szczupła,wysportowana, nienawidzi sukienek za to uwielbia dresy i męskie koszulki, praktycznie nic nas takiego nie różni może po za tym że ona jest bardziej zbuntowana umie się postawić w porównaniu do mnie. Jak byłyśmy małe to byłyśmy nie rozłączne wszędzie razem ale później się to zmieniło nasza relacja się popsuła bo mama wyrzucała ją na parę dni z domu a mnie zawsze stawiała na pierwszym miejscu... Dlatego rzadko kiedy Harper była w domu ale jak była to zawsze mi pomagała, pocieszała mnie jak płakałam, za to ją kocham że nie oskarża mnie o to że matka ją tak źle traktowała. Obecnie siedzimy w samolocie i lecimy do Pensylwanii, będzie na nas czekał Will. Z tego co mi mówiła Harper to mają oni jakąś Organizację czy coś takiego uprzedzając wasze pytanie skąd wie to ma ona przyjaciół którzy są w tej Organizacji, są na najwyżej położeni a zaraz po nich Moneci.
- Wszystko okej? - zapytała Harper
-Tak, tak... Wszystko okej po prostu się zamyśliłam - odpowiedziałam
-Zamysliłaś się myśląc o czym?
-O tym jak to teraz będzie wyglądać - westchnęłam cicho
- Nie martw się jak któryś ci coś zrobi to wyrwe jaja jak będzie trzeba - zasmiała się a ja razem z nią
- Uwaga drodzy pasażerowie proszę zapiąć pasy zaraz lądujemy - wydobył się dźwięk z głośników.
- Zabawę czas zacząć - powiedziałam razem z siostrą w tym samym czasie. Uśmiechnęłyśmy się do siebie nawzajem i zaczęły się turbulencje.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Rodzina Monet: Bliźniaczki<3 "KOREKTA"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz