Rozdział 37:Trzy dni do odejścia z wojska Ghosta oraz Hanka.

92 1 0
                                    

W myślach Simon nie mógł się doczekać aż przyjedzie do Samantha aby być przy niej bliżej.

Po prawie dwóch godzinach wypisania wszystkich protokołów i papierów odnośnie odejścia był zadowolony Simon.

Gdy wyszedł od naczelnika Hanka spotkał koło dzwi jakiegoś żołnierza.

Żołnierz:Ej Ghost dlaczego od nas odchodzisz kto ciebie zastąpi?.

Zirytowany Ghost mu odpowiedział.

Ghost:Ktoś mnie zastąpi i tyle.

Po czym ruszył w drogę.

Jak przechodził koło pokoju spotkań wszyscy kompani przyszli do niego.

Inny porucznik:Ej Ghost to prawda że już za 3 dni odchodzisz?.

Ghost:Tak to prawda,tak o tym sam zadecydowałem moi drodzy.

Inny porucznik:I ty jesteś z generała siotrzenicą w związku?.

Ghost:Tak a coś wam przeszkadza?.

Inny porucznik:Nie no skąd nam to nie przeszkadza nie chłopaki.

Wszyscy poparli Ghosta odnośnie odejścia.

Ghost:Wielkie dzięki chłopaki że mnie rozumiecie.

Ghost:Ja już będę iść bo jeszcze Soap chciał abym mu przy czymś pomógł.

Inny porucznik:Dobra Ghost idź pomóc Soapowi przy czymś,a ten też idę teraz coś załatwić.

Ghost:Dobrze wporzo to narazie wszystkim.

Inni wzajemnie powiedzieli Ghostowi narazie.

Simon poszedł pomóc Soapowi przy naprawie sprzętu wojskowego,i przez dzień Samantha siedziała w domu i myśląc o Simonie.

Samantha popatrzyła na branzoletkę którą dostała od Simona.

Samantha myśli:Simon kochanie kiedy zadzwonisz jest już 20:21,no nic pewnie coś tam robi i nie ma czasu aby zadzwonić.

Nagle telefon zadzwonił a Samantha spojrzała że dzwoni Simon po czym szybko odebrała połączenie.

Samantha:Hej kochanie jak tobie minął dzień,ja cały czas myślałam o tobie.

Simon:Hej kochanie już wszystkie papiery podpisałem i za kilka dni przylecę do ciebie aby uściskać i wycałować.

Samantha:To wspaniale Simon obyś cały i zdrowy przyjechał do mnie.

Simon:Wiem o tym he.

Samantha:Kocham cię bardzo mocno Simon.

Simon:Ja ciebie też Samantha bardzo mocno kocham nad życie pamiętaj o tym.

Samantha:Będę zawsze o tym pamiętała wiesz o tym doskonale.

Samantha jak rozmawiała z Simonem nagle zawołała mama jej aby zeszła na dół.

Samantha:Kochanie moja mama mnie woła i będziemy kończyć rozmowę chciałabym ci życzyć na dobranoc abyś słodko spał i żebyś już przyleciał do mnie.

Simon:Ooo oh dziękuję za życzenia na dobranoc kochanie a ja ci życzę abyś się wyspała i już oczekiwać mojego powrotu do ciebie kocham cię bardzo mocno i dobranoc księżniczko najdroższa ma.

Samantha:Dobranoc ty mój kochany Brytyjczyczku śpij dobrze kocham cię i do jutra.

Simon:Do jutra.

Simon położył głowę i poduszkę był szczęśliwy że za kilka dni będzie przy Samantha,a Samantha tak samo była szczęśliwa wstała aby pójść do mamy zapytać w jakiej sprawie ją wołała.

Mama:Samantha chodź do mnie córeczko.

Samantha:Już idę mamo w jakiej sprawie mnie wzywasz.

Mama:Chciałam się zapytać o jedną rzecz bo właśnie jak wracałam z sklepu to wujek Hank zadzwonił powiedzieć że za kilka dni przyjedzie i wspomniał też że będzie razem wracać z nim taki chłopak Simon,i powiedział też że jesteś razem w związku to prawda.

Samantha:Tak mamo ja i Simon jesteśmy parą ja go kocham a on mnie.

Mama Samantha przytuliła ją mocno.

Mama:Oh córeczko masz chłopaka o którym bardzo marzyłaś od dzieciństwa,jestem szczęśliwa z twojego związku.

Samantha:Dziękuję mamo wiem poznasz go jak przyleci z wujkiem Hankiem.

Mama:Będzie moim synowym.

Samantha:Tak zgadza się mamo.

Samantha czuła się zmęczona po czym poszła spać.

Samantha:Dobranoc mamo ja już idę spać.

Mama:Ja ciebie też kocham i tak pójdź odpocząć a jutro zabiorę cię na zakupy dobrze.

Samantha:Dobrze mamo.

Ghost x Samantha z gry Call of Duty Ghost 💀💕Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz