Samantha gdy się myła rozmyślała małą zemstę dla Ghosta,że chce zrobić niby że gdy on sam pójdzie się myć,że ktoś tu wszedł i ją niby przejął i wtedy Ghost wyjdzie spod prysznica i zobaczy że dostał zemstę od Samantha.
Gdy tak myślała nad tym planem,uszłyszała jak Ghost coś słucha jakiejś muzyki,gdy już miała wyjść spod prysznica nagle muzyka się wyłączyła.
Wzięła ręcznik i potem wzięła suszarkę aby włosy wysuszyć.
Znów mogła usłyszeć,jak Ghost sobie znów słucha muzyki.
Po 10 minutach Samantha wyszła z łazienki w samym ręczniku.
Poszła do swojej torby i tylko zauważyła że nie ma piżamy,a tylko jedynie ma koszulkę i dżinsy.
Samantha myśli:Cholera co mam teraz zrobić,może jakby Ghost miałby dać mi założyć koszulkę byłabym mu bardzo wdzięczna.
Samantha:Ej Ghost.
Gdy zawołała nie uszłyszał bo miał słuchawki na głowie.
Samantha:Muszę mu zdjąć te jego słuchawki.
Samantha po cichu zakradła się do Ghosta tak i on do niej z samego rana.
Samantha:EJ GHOST!.
Nagle sam Ghost podskoczył na fotelu.
Ghost:Kurwa mać Samantha.
Samantha się zaśmiała z Ghosta.
Samantha:O proszę ktoś tutaj się przestraszył jak ja sama dzisiaj rano mój drogi.
Ghost wstał nagle zaczął powoli podchodzić do Samantha aż ona ustała koło ściany.
Ghost wziął jej rękę i podniósł do ściany wysoko.
Ghost:MASZ TEGO MI WIĘCEJ NIE ROBIĆ ZROZUMIAŁAŚ.
Samantha przestała się śmiać z Ghosta,Ghost się obrócił i poszedł na fotel.
Samantha powoli podeszła do Ghosta.
Samantha:Ghost ja.
Ghost się spojrzał na Samantha z złą miną.
Samantha:Chciałam się zapytać czy mógłbyś mi dać jakąś koszulkę dużą nie mam piżamy ze sobą.
Samantha czekała na reakcję Ghosta.
Ghost westchnął ciężko wstał i podszedł do swojej torby i Samantha dał koszulkę o którą go poprosiła.
Ghost podszedł do Samantha.
Ghost:Masz.
Powiedział z irytowanym głosem.
Ghost:Teraz ja się pójdę umyć.
Ubrała jego koszulkę i poczuła ładny zapach.
Samantha:Czuje w tej koszulce zapach mięty i wody kolońskiej.
Ghost spojrzał się na Samantha.
Wziął swój ręcznik bieliznę oraz szampon.
Gdy wszedł do łazienki Ghost zamknął za sobą dzwi na zamek.
Samantha była zła.
Samantha myśli:Ale jak on sobie może się zamknąć w łazience a ja musiałam mieć uchylone,co za dupek z niego prr poczekaj za kilka minut znów ciebie nabiorę.
Samantha poczekała przez 13 minut,uszłyszała że znów słucha tej muzyki swojej,wstała i poszła obok pokoju i nagle zaczęła krzyczeć.
Samantha:GHOST SZYBKO RATUJ MNIE.
Wtedy gdy krzyknęła uszłyszała jak Ghost szybko otworzył dzwi podbiegł po broń i poszedł na korytarz.
Samantha się schowała za ścianą.
Ghost:Samantha gdzie jesteś odezwij się do mnie.
Ghost:Kurwa mać ah.
Ghost gdy się rozglądał nagle za nim pojawiła się Samantha.
Samantha:Tu jestem.
Ghost nagle wycelował pistolet prosto do Samantha.
Ghost:Co jest z tobą kurwa nie tak prawie bym ciebie zastrzelił kobieto ogarnij się?!.
Ghost był bardzo zły na Samantha wziął ją za rękę i przewrócił na łóżko.
Samantha leżała na łóżku.
Samantha:Ała Ghost zejdź ze mnie proszę!!.
Ghost Samantha przygniótł swoim ciężarem.
Ghost:Co proszę nic nie słyszę.
Samantha:Ile ty do cholery ważysz ah.
Ghost ją obrócił plecami na łóżko.
Ghost:No dawaj pokaż co umiesz zrobić w krytycznej sytuacji ha!.
Gdy Ghost trzymał ręce Samantha ta go ugryzła w ramię umięśnione,a następnie w czuły punk mężczyzn uderzyła nogą w jego kroczę.
Samantha:A masz dupku!.
Ghost przewrócił się na ziemię z bolącym kroczem.
Ghost:Ah o japierdole ale jak boli mnie kroczę.
Nagle uświadamiła Samantha co zrobiła Ghostowi.
Samantha:Ojejku tak strasznie mi przykro nie chciałam ciebie tam uderzyć w czuły punk.
Powoli wstał Ghost i spojrzał się na Samantha po czym poszedł do szałki po swoje whisky aby wypić na nerwy.
Samantha zrobiło jej się głupio co mu zrobiła.
Ghost usiadł na fotel z szklanką oraz whisky i zaczął je pić.
Podeszła do niego z przeprosinami.
Samantha:Ghost chciałabym ciebie przeprosić za te dwie akcje moje dzisiejsze.
Samantha:Ghost słyszysz mnie?.
Samantha z spuszczoną głową poszła do łóżka się położyć.
Gdy nagle z ciszy odezwał się Ghost.
Ghost:Przeprosiny przyjęte mogę się przyznać że potrafisz sobie poradzić z takim ciężkim naciskiem na ciało,a na drugi raz nie kop mnie w moje przyrodzenie bo mnie nadal boli a ramię lekko mnie boli gdy mnie ugryzłaś.
Samantha się zdziwiła co do reakcji Ghosta.
Położyła się na łóżko i spojrzała na Ghosta który siedział obrucony od niej.
Samantha: Życzę ci dobranoc Ghost I bardzo mocno ciebie przepraszam za moje zachowanie i oraz żebyś był czujny żebyś nas pilnował.
Samantha zamknęła oczy po czym zasnęła.
CZYTASZ
Ghost x Samantha z gry Call of Duty Ghost 💀💕
Novela JuvenilTo będzie przez ze mnie stworzona opowieść z gry,Call of duty Ghost. Jest Ghost w organizacji antyterrorystycznego w Special Air Service,ma za zadanie chronić młodą kobietę aby bezpiecznie zawieźć ją do domu z Ameryki południowej do Kanady.Gdy Ghost...