Rozdział 15:Dalsza złość Samantha do Ghosta.

185 6 0
                                    

Gdy Ghost chciał jakoś do Samantha podejść to ona zauważyła to i nie chciała wogóle się odzywać do Ghosta.

Ghost powoli tracił cierpliwość co do Samantha.

Ghost:Wróć do domu teraz.

Na to Samantha machnęła ręką to Ghost kucnął i usiadł koło Samantha.

Przez chwilę nastała cisza Ghost patrzył przed siebie i potem na Samantha.

Gdy Ghost miał wstać z ziemi to w tej chwili odezwała się Samantha.

Samantha:Po co tu jestem a zwłaszcza z tobą.

Ghost:To nie jest prze ze mnie że jesteś tutaj.

Samantha:Chce do domu,do mojej mamy najbardziej.

Gdy Samantha powiedziała słowo o mamie Ghost poczuł się od środka skrzywdzony bo sam wiedział,że nie ma już mamy odkąd poszedł do wojska i później ją stracił..

Ghost przez chwilę stał bez ruchu.

Samantha to zauważyła.

Samantha:Coś nie tak panie poruczniku?.

Ghost pokazał kciukiem że jest wszystko ok.

Po czym poszedł do domu.

Samantha była zdziwiona że Ghost zrobił się przez chwilę smutny.

Samantha myśli:Hmm może faktycznie coś do niego dotarło że zrobił mi przykrość swoim zachowaniem,niech mu będzie odezwę się do niego.

Samantha wstała z ziemi i pobiegła w stronę Ghosta.

Ghost powoli szedł,gdy już miał wejść do środka Samantha w tym momencie pociągnęła za rękę Ghosta.

Ghost ustał zdezorientowany przy dzwiach gdy trzymała go Samantha.

Samantha:Zaczekaj chciałam ciebie przeprosić za moje zachowanie i milczenie przez które musiałeś,się lekko przejąć mną.

Ghost odwrócił się w stronę Samantha.

Ghost:Tak wiem i ja też chciałbym ciebie przeprosić za moje zachowanie.

Samantha podała rękę Ghostowi.

Samantha:Ręka na zgodę.

Podała rękę Samantha do Ghosta.

Ghost:Na zgodę.

Podali sobie rękę i następnie Ghost odpowiedział do Samantha.

Ghost:Chcesz coś do jedzenia,nic dzisiaj nie zjadłaś.

Samantha:Tak chce coś zjeść.

Ghost:Ja ci zrobię wyjątkowo jedzenie dzisiaj ok.

Samantha:Tak jasne.

Nastał wieczór Ghost się umył i następnie przygotował jedzienie dla Samantha.

Wziął z kuchni jedzenie i podał do stołu.

Ghost:Masz zjedz to.

Ghost był jeszcze taki obojętny ale jakoś coś go ruszyło aby pomóc Samantha zrobić do jedzienie.

Samantha usiadła do stołu i zaczęła jeść.

Ghost usiadł i bacznie obserwował Samantha.

Samantha:Mhm jakie to dobrę jedzienie zrobiłeś Ghost.

Ghost:Oh nie ma problemu młoda.

Ghost siedział i pił wodę.

Samantha zdziwiona pyta się Ghosta.

Samantha:Czeba było tyle nie pić,to byś tak się teraz nie czuł.

Ghost spojrzał się na Samantha.

Ghost:Taa jasne.

Była już godzina 22:53 Samantha się położyła do łóżka,a Ghost postanowił spać w inny sposób na podłodze.

Położył poduszkę oraz koc na podłogę i miał już zasypiać ale Samantha go przebudziła.

Samantha:Ghost mam sprawę dla ciebie.

Ghost otworzył oczy i był zmęczony.

Ghost:Hm słucham.

Samantha:Możemy jutro poćwiczyć na hali treningowej?.

Ghost:Tak możemy.

Samantha chciała o jedną rzecz zapytać Ghosta.

Samantha:Mam jeszcze drugie pytanie do ciebie.

Zaspany Ghost odpowiedział.

Ghost ziewnął.

Ghost:No dawaj te ostatnie pytanie i spać,jak jutro chcesz ćwiczyć.

Samantha:Zmartwiłeś się o mnie dzisiaj kiedy napisałam list,oraz że siedziałam cały dzień na dworzu bez jedzenia ani picia?.

Ghostowi otworzyły się oczy z tego wszystkiego.

Ghost:No..cóż.chyba tak jak wychodziłem sprawdzić co robisz to tak.

Samantha się uśmiechnęła lekko koło swojej poduszki po ciemku.

Samantha:Ghost jakby coś nie martw się już nie jestem zła na ciebie,i teraz możemy iść spać dobranoc.

Ghost nieśmiało odpowiedział w mascę.

Ghost:Wzajemnie również.

Po czym właśnie zasnęli obaj.

Ghost x Samantha z gry Call of Duty Ghost 💀💕Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz