Gdy wtedy Simon był młodszy następnego dnia wstał po czym się ubrał i poszedł zjeść śniadanie.
Wtedy zobaczył że jego ojciec z bratem młodszym karmią wielkiego pytoma na stole,obok pytoma było pudełko z myszami żywymi.
Tom:Hej Simon chcesz zobaczyć jak je Recco myszy.
Simon:Podziękuje sobie a zwłaszcza przy nim nie zamierzam jeść.
Carl:Tchórz z ciebie Simon ah i tyle,czemu nie możesz być jak twój brat.
Simon bez słowa poszedł do pokoju z miską płatków śniadaniowych.
Zastanawiał się dlaczego tak ich ojciec naciska tak bardzo aby w czymś być dobry.
Simon:Nienawidzę ciebie tato wolałbym abyś odszedł od nas bez słowa wtedy ja Tom i Mama bylibyśmy szczęśliwy bez ciebie.
Do pokoju weszła właśnie mama.
Anna:Widzę że ty i ja nie przepadamy za takimi gadami domowymi co.
Simon:Mamo tak szczerze kiedy z tatą weźmiesz rozwód?.
Mama Simona ciężko westchnęła przy nim.
Anna:Chciałabym już nie raz ale tata później grozi że coś mi albo wam zrobi krzywdę.
Simon spojrzał się na mamę po czym mocno przytulił ją.
Simon:Jak będę już co raz starszy obronie ciebie i Tommiego.
Anna:Wiem kochanie napewno w przyszłości będziesz lojalny i silny aby sobie poradzić z problemami swoimi.
Anna:A masz dzisiaj ochotę przejść się po placu zabaw z Tomem i później pójdziemy na herbatę z mlekiem i ciastkiem.
Simon:Pewnie mamo.
Po południu mama z Simonem wraz z Tomem poszli na plac zabaw aby mogli się pobawić.
Teraźniejszość teraz-
Emma:No już bardzo dużo powiedziałeś Simon ale pewnie nie wszystko mi powiedziałeś o dalszych wydarzeniach.
Simon zaczymał przy rozmowie kiedy zauważył że na placu zabaw bawią się dzieci a w pobliżu siedziała ich mama która patrzyła na nich.
Emma:Czy wszystko gra Simon.
Simon:Tak w porządku jest.
Emma:Widzę że tę dzieci z mamą są powiązani co twoja rodzina prawda?.
Simon:Dokładnie oh.
Simon:Na czym ja stanąłem a tak po parku poszliśmy na herbatę z mlekiem po czym wróciliśmy do domu.
Wcześniejsze wydarzenia.
Gdy wrócili do domu Simon mógł zobaczyć że ich ojciec jest garażu a Tom właśnie miał zamiar tam iść a zanim podążał Simon.
Tom:Tato jak będę starszy będę mógł mieć własnego węża.
Carl:Oczywiście Tom załatwię ci i nawet z dwa.
Tom:Ekstra.
Tom:Idę sobie obejrzeć bajkę tato.
Carl:Dobrze Tom.
Tom poszedł do salonu a Simon stał przed dzwiami.
Spojrzał się Ojciec na Simona po czym mu odpowiedział.
Carl:Co tak stoisz w drzwiach wejdź ja nie gryzę.
Simon za sobą zamknął dzwi.
Carl:Słuchaj Simon nie chciałbyś dzisiaj ze mną się przejść do klubu barowego,jak coś powiem mamie że idziemy na wieczór do sąsiada z osiedla.
CZYTASZ
Ghost x Samantha z gry Call of Duty Ghost 💀💕
أدب المراهقينTo będzie przez ze mnie stworzona opowieść z gry,Call of duty Ghost. Jest Ghost w organizacji antyterrorystycznego w Special Air Service,ma za zadanie chronić młodą kobietę aby bezpiecznie zawieźć ją do domu z Ameryki południowej do Kanady.Gdy Ghost...