Ghost x Samantha z gry Call of Duty Ghost 💀💕

Rozdział 51:Powrót do domu po szczelnicy.

Szybko upłynął czas Simonowi Samantha i Hankowi po czym wracają do domu.

Hank:Dobrze spędziliśmy sobie po południe nie Samantha i Simon.

Samantha:Oj tak było fajnie chętnie bym była na tej szczelnicy przez cały dzień.

Hank:Możemy na drugi raz tak zrobić czyż nie Simon.

Simon miał zakrytą twarz swoją bluzą czarną.

Hank siedział za kierownicą po czym zdjął jemu kaptur.

Simon spojrzał się na Hanka.

Simon:Aa czemu mi zdjełeś kaptur?.

Hank:Nie odpowiedziałeś na naszę pytanie Simon.

Simon:Ja na chwilę tylko zasnąłem i nie uszłyszałem ciebie.

Hank:W porządku nic się nie stało.

Simon położył się głową o róg okna od auta po czym znów zamknął oczy.

Hank spojrzał się na Samantha i Simona.

Hank:Jejciu ma jeszcze znów myśli o zmarłej matce i bracie.

Samantha:Niestety tak wujku.

Hank:Będzie dobrze pomożemy mu ty ja i mama twoja.

Samantha:Dziękuję wujku bardzo.

Była godzina już 18:11 gdy wrócili.

Później wszyscy zjedli kolację po czym każdy robił coś.

Samantha siedziała przy komputerze a Simon zmęczony poszedł się przemyć aby się położyć.

Samantha gdy była zajęta w tym momencie Simon wyszedł z łazienki po czym podszedł za Samantha aby ją wziąść na łóżko.

Samantha:Aaa Simon.

Simon:Ooo ktoś się mnie przestraszył teraz.

Samantha wchyciła Simona za barki po czym go obróciła na bok łóżka.

Samantha spojrzała się na oczy Simona po czym on ją pocałował w twarz.

Simon:Chodź do mnie bliżej kochanie.

Simon wtulił się do Samantha a ona w niego.

Samantha:Kochanie.

Simon:Tak słucham ciebie uważnie.

Samantha:Lepiej się czujesz teraz.

Simon spojrzał się na Samantha.

Simon:Gdy jesteś blisko mnie czuję się lepiej niż teraz byłbym ponury jak wcześniej dziękuję ci że zjawiłaś się w moim życiu.

Samantha:Ja tobie również dziękuję Simon a zwłaszcza że mnie chroniłeś.

Simon przytulił się do Samantha po czym ona pogłaskała po głowie.

Samantha:Wszystko będzie dobrze kochanie.

Gdy Simon to uszłyszał uronił łze w oku po czym odpowiedział jej.

Simon:Dziękuję.

Minęły 2 godziny Samantha była wtulając do Simona lecz przebudziła się bo zauważyła że ma włączony komputer wstała i wyłączyła z wtyczki i spowrotem położyła się spać.