Ocean Of Feelings || Tom Kaulitz || ZAWIESZONE

★8.★

Pov: Bill

A więc. Mój niecny plan chyba się spełni, mój brat w końcu się ustabilizuje ja zyskam przyjaciolkę a ona wspaniałego faceta. Może to i dziwne że myślę o moim bratu że jest wspaniały ale stety lub niestety tak było. Gdy pozna się go bliżej i do tego z tej drugiej strony można zobaczyć Jaki jest wrażliwy czy kochany, ale przez jego gierki ludzie mieli o nim całkowicie inne zdanie. Twierdzili że jest playboyem a laski zmieniał jak rekawiczki, vo trochę poniekąd mnie bolało. Ale to już chyba przeszłość, mam nadzieję i iż nie znam Beatrice zbyt długo to zabił bym go gdyby ją zranił.

Pov: Beatrice

Czas leciał nieubłaganie długo co trochę mnie irytowało, ale gdy nadeszła 17 zebrałam swoje rzeczy a Bill wyprowadził mnie przed dom gdzie czekał na mnie ojciec. Wybiegłam mu na powitanie zadowolona a on powital mnie w swych ciepłych ramionach
- cześć tato- jedyne co mogłam powiedzieć to te słowa. Pierwszy raz od dłuższego czasu byliśmy rozstani na więcej niż 24 godziny więc w sumie nie dziwiłam się że przytulił mnie tak mocno że prawie mnie udusił. Nic nie powiedział jeszcze zamienił z dwa słowa Z Billem na temat imprezy po czym wziął ode mnie moje rzeczy i szybkim krokiem poszliśmy do naszej nowej posiadłości. Była to niezbyt duża ale jak dla nas idealna willa z gigantycznym basenem i ogrodem. W piwnicy jeśli tak to można nazwać mieliśmy kino domowe i siłownie. Na parterze znajdowały się kuchnia, łazienka, salon i jeden z pokoi gościnnych na górze za to na jednym końcu korytarza znajdowały się sypialnia i gabinet mojego ojca, pomiędzy moim pokojem a pokojem taty były Jeszcze dwa pokoje gościnne i na drogim końcu korytarza znajdowały się mój pokój. Byłam nim wręcz zachwycona nawet nie mając go w pełni umeblowanego. Okno miało ksztalt trapeza, a przy nim mini kanapa na której mogłam usiąść przy zachodzie i rozmyślać nad niektórymi rzeczmi. Po lewej stronie okna stało łozko, na przeciwko łóżka były telewizor i dwa wejścia, jedno do małej ale ślicznej garderoby a drugie do łazienki w której było dużo światła mimo iż nie miała dużego okna. Jak już mówiłam, byłam nim kompletnie zachwycona w końcu mogłam się umeblować i nie myśleć o tym że gdzieś wyjadę. Rozłożyłam rzeczy i poszłam zrobić nowy makijaż oraz wybrać jakąs kreacje na dzisiejszy wieczór. Jeśli chodzi o makijaz to postawiłam na wyraziste kreski rozmazane i pociągnięte po linii wodnej oka dokleilam sztuczne rzęsy i przeszłam do twarzy. Tym razem użyłam mocnego różu i rozświetlacza. Na usta nałożyłam moją ulubioną ciemną brązową pomadkę. Fryzura to były dwa koczki z których specjalnie wychodziły pojedyńcze kosmyki, a przedziałek popryskalam specjalnie do tego przeznaczonym brokatem. Jeśli chodzi o strój tu już miałam większy problem. Ostatecznie postawiłam na lekko prześwitującą bluzeczkę pod ktorą założyłam czarny stanik. Na dół założyłam jeansową mini spódniczkę, do wszystkiego dodałam futro i okulary z diora naszyjnik i duże kolczyki kółka bo Bill wspomniał że gdzieś idziemy. Postawiłam na białe skórzane szpilki za kolano. Gdy wychodziłam była 19 więc miałam jeszcze trochę czasu aby poprostu pogadać z chłopakami gdy wyszłam z już mojego domu poszłam w stronę domu chłopaków. Zapukałam, po czym zobaczyłam Billa - O jezu ale ty pięknie wyglądasz! No wchodź pochwał sie reszcie!- krzyknąl mocno podekscytowany Bill
- Wow Beatrice wyglądasz....- nie skończył Gustav ponieważ Tom mu przerwał
- Nieziemsko- dokończył i zaczął wpatrywać sie w moje ciało badając dokładnie każdy szczegół mojego ubioru
- No, czas się zbierać!-powiedzial do wszystkich Bill klaszcząc i pocierając dłonie. Gdy wyszliśmy z auta zauważyłam że jesteśmy w jakimś klubie. Lecz nie był on do końca zapełniony, byli tam znajomi chłopaków, prawie wszystkie łaski były zaproszone przez Toma więc spoglądały na mnie kątem oka z zadzroscią. 
- Witaj na swojej pierwszej imprezie Beatrice- powiedział Tom

-----------------------------------------------------------

Jak nigdy nie miałam problemu z wymyśleniem czegoś nowego to w tym rozdziale co chwilę sie gubiłam i nie wiedziałam co dopisać <3