■4■

491 22 12
                                    

Pov Pablo
Siedziałem na dole dopki nie wrócił Pedri I myślałem jak mogę ją przeprosić ale w tym czasie moją dziewczyną Vanessa dzowniła do mnie z milion razy aż w końcu się kurzyłem.

-CZY TY MOZESZ LRZESTAC WYDZWANIAĆ DO MNIE CO PIĘĆ MINUT NIE ODBIERAM TO ZNACZY ZE JESTEM ZAJĘTY- wkrzyczałem do telefonu

-chciałam tylko powiedzieć że zrywam - powiedziała I się rozłączyła.

Zbytnio mnie to nie ruszyło bo wiem że zdradzała mnie na każdym kroku i nasz związek opierał się na "chodz się ruchać. ok".

Kiedy wrócił pedri zacząłem rozmowę.

-Ej co Flora lubi? - spytałem

-Co ty chcesz zarywać do mojej siostry? Wiesz nie mam nic przeciwko ale wiesz ją łatwo zranić

-Nie o to chodzi. Trochę się posprzeczaliśmy rano i powiedziałem o dwa słowa za dużo okej?

-Czyli rozumiem że chcesz ją teraz przeprosić?- usiadł obok mnie na kanapie- Flora lubi małe gesty, zawsze  stawia czyny wyżej niż słowa, czekaj co powiedziałeś?

- Nie chcesz wiedzieć a ja chce mieć resztę sprawnych palców

-No okej. No to kocha kwiaty a szczególnie róże białe najlepiej, kocha  arbuzowe żelki i bardzo docenia kiedy ktoś jej gotuje bo sama nawet makaronu nie umie poprawnie zrobić. Kocha też Patrzeć w gwiazdy tak jak ty

- DZIŚ JEST NOC SPADAJĄCYCH GWIAZD A MY MAMY WEJSCIE NA DACH

-Ona ci w życiu na dach nie wejdzie autyzmie tu się puknij - postukał mi w czoło

-Ze mną wejdzie spokojnie

Cuándo ocurrió || Pablo Gavi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz