■25■

435 23 17
                                    

-O MÓJ BOZE W KOŃCU- krzyknęłam

-Co się stało? -spytal Pablo wychylając się w kuchni

-JERRY POCALOWAL BELLY W BASENIE. On jest taki slodki i romanczytczny

-Wow. Też mogę cię całować w basenie. Nie tylko całować - wzruszył ramionami a do domu wszedł Pedro

-Flora. Rodzice będą za godzinę

-No chyba cię coś pojebało?! Tak bez zapowiedz?

-No cóż.

-To ja idę na górę

-Czekaj. nie dotykaj się do mojej szafy nie będę co tydzień kupować ubrań.

-To masz problem- powiedziałam i poszłam na górę.

Skip time
Kiedy Zeszłam na dół Pedri gadał z mamą a Pablo grał z tatą w Fifę.

-Hej- powiedziałam i usiadłam obok brata na kanapie

-Czesc słonko- mama przytuliła mnie - znalazłaś już sobie jakiegoś chłopaka? - spytała zaciekawiona

-Mamo przestań. Proszę.

-No dobrze dobrze.

- a jak ci idze w szkole?- spytal tata

-No tak jak zawsze - powiedziałam trochę ciszej

-Nie przejmuj się. Pamiętaj jak zdasz to będzie dobrze- poklepał mnie po plecach - Ha wygrałem mlody

-Sorry kolega dzowni - powiedziałam i odebrałam telefon od Florka.

-Stara nie uwierzysz co się odjebało

-Poczekaj sekundę tylko pójdę na górę- pobieglam do pokoju I położyłam się na łóżku

-Bylem w klubie i tam był taki Billy. No śliczny był i mnie podrywał. Potem postawił mi...

-CO ZROBIL

-Postawił mi drinka i zaczęliśmy gadać a skomczylo się na ostrym seksie w kiblu i pisze z nim teraz!!!

-Zachowujsz się jak moją babcia kiedy ogląda elif

-Dobra spotkajmy się później

-Przyjde do ciebie około 18

-No ok to paaa

Cuándo ocurrió || Pablo Gavi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz