-Chciałabym go zaadoptować- powiedziałam kiedy wracaliśmy
-Ale Flora ty masz 15 lat
-No ale..
-Spokojnie twój przyszły mąż ci takiego zrobi - pocieszył mnie
-Ale ja chce Matiego - narzekałam
-Przez całą drogę do domu będę słuchać jak bardzo pokochałaś Matiasa - wywrócił oczami.
Pov Pablo
Skip time
Następnego dnia kiedy Flora jadła śniadanie patrzyłem na nią. Lubię się na nią patrzeć. Ładna jest.Jak przedwczoraj moją chorobę wyleczyło myślenie o Florze tak dziś nawet to mi nie pomagała bo jka tylko o niej myślałem wyobrażałem sobie jak dobra musi być w łóżku jak miała 9 chłopaków w przeciągu roku.
Jej jędrne pośladki albo jej piersi to musi być takie...
NIE STOP I CZYM JA MYŚLE ONA NAWET LEGALNA NIE JEST.
Pov Flora
Ciekawe czy on jest tak dobry w łóżku jak w moim śnie? Zaliczyl połowie Kataloni więc napewno.Tak chciałam coś z nim zrobić okej? Dawno tego nie robiłam. Kurwa czy to jest normalne że nawet nie jestem legalna a mam ochotę rzucić się na Pabla?
On pewnie myśli z jaką dziewczyna się dziś umówić. Chciałabym żeby patrzył na mnie jak w tym moim śnie. Mówił mie te czułe słowa do ucha (chce byś mi szeptal czułe słowa SORRY XD).
NOŻ KURWA FLORA IDZ SIE LECZYĆ TO JEST PSYCHICZNE.
Ta? Jeżeli on wygląda tak samo jak w moim śnie to przecież znam jego każdy kawałek ciała. Dosłownie każdy.
Nie nie Flora stop to już przesada okej? Stop stop to nie jest normalne. Zadzwoń do psychologa Flora.
-Florcia? - usłyszałam głos Gaviry
-Hm? - nakierowałam wzrok na niego
-Jesteś śliczna bardzo- NO KURWA SŁODZIAK
-Dzięki. Ile osób mówiło Ci że jesteś przystojny?
-Dużo.
-To dołączam się do tej grupy ludzi pabluś
-OOOO JESTEŚ UROCZA. Masz fajną dupę- dodał. Podeszlam do niego i usiadłam obok
-Jeszvze jakieś komplementy?
-Nie ale mam nadzieję że się nie obrazisz- powiedzial i wbił się w moje usta.
Każdy się domyśla że ten pocałunek nie trwał chwilę. Chłopak posadził mnie na swoich kolanach. Napaleniec jebany.
CZYTASZ
Cuándo ocurrió || Pablo Gavi
FanfictionKolejna część historii Flory i Pabla ale czy taka szczęśliwa? Czy dziewczyna pozbiera się po wypadku? To już nie będzie to samo... -Zabolało w cholere. W moim śnie byliśmy tak blisko...-