Kolejna część historii Flory i Pabla ale czy taka szczęśliwa? Czy dziewczyna pozbiera się po wypadku? To już nie będzie to samo...
-Zabolało w cholere. W moim śnie byliśmy tak blisko...-
No cóż. Kto by się spodziewał przegraliśmy mecz 3:0 no ale i tak idzemy się najebać do klubu. Kiedy mecz sie skończył mieliśmy około godziny zeby się ogarnąć.
-Florcia a może zostaniemy w pokoju?- spytał Pablo i złapał mnie w tali
-Ansu mnie zabije jak nie pójdę
-No dobra weź mi podaj tą taką koszule z krótkim rękawem tą luźniejszą i ciemnie spodenki
-A co ja jestem twoja służąca? - powiedziałam I rzuciłam w niego ubraniami
-Dziękuję kocham cię - powiedział a ja poszłam się przebrać.
Założyłam sukienkę i zaczęłam się przeglądać w lustrze.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Była dość krótka a tego co wiem brazylijczycy są bardzo napaleni a w szczególności po alkoholu. Nie wiem czy chce w niej iść.
-Moge wejść na chwilę?- zapukał Pablo
-Ta- powiedziałam a Pablo podszedł do mnie
-Wow Floruś jak ty Ślicznie wyglądasz- powiedział i przyssal się do mojej szyi
-Moge tak iść? nie jest za krótka?
-Jest idealna choć mogła by być troszkę dłuższa wiesz brazylijczycy i te sprawy
-Wiem
-Idzemy?
-Mhm- powiedzialam i wyszliśmy z pokoju.
Przed hotelem zobaczyliśmy Pedra, Ansu,Alexa, Ferran I Sire co było dosc dziwne bo miało jej nie być
- Sira a ty nie miałaś wrócić do hiszpani po meczu ? - spytałam
-Miałam ale musimy świętować to że Pabluśka w końcu zapytał cię o związek
-Dobra chodźcie już- powiedział Balde.
Skip time Jest jakaś 23. Wszyscy już jesteśmy trochę wstawini ale kiedy ja i Pablo usłyszeliśmy melodię naszej ulubionej piosenki Rabiosa bez zastanowienia wstaliśmy i poszliśmy tańczyć.
Pov pedro -T0 nie skończy się dobrze- powiedziałem kiedy Flora i Pablo poszli tańczyć
-No rel - dodał ansu
-Czemu niby? - spytała Sira
-Ty widziałaś jak moją siostra tańczy?
-A szczególnie kiedy na głośnikach leci Shakira- dokonczył Fati
-Az tak źle? - spytał ferran
-ŹLE ? ona rusza tyłkiem w tańcu Lepiej niż nie jedną Brazylijka. Jest boginią w tańcu- odpowiedział Alex
-No rel - przyznał Ansu - Patrz teraz - pokazał na parę
-Ni3 gap się mojej siostrze na dupe! - krzynąłem w stronę Balde
Pov Flora Po skończonym poszliśmy usiąść i się napić. Pablo siadł obok Pedra ale tak się rozłożył że nie było już miejsca to siadłam mu na kolana.
-To było...wow- powiedział zmęczony
-Ide do łazienki- powiedziałam I wstałam
-Iść z tobą?- spytał chłopak
-Nie. Dam radę to tylko łazienka - odpowiedziałam i odeszłam.
Po chwili pożałowałam że Pablo Nie przyszedł tu ze mną. Pojawił się tu Vini Jr. Jedwn z wrogów Gaviego na boisku.
-Ooo dziewczynka Gaviry - podszedł do mnie
-Odejdź- powiedziałam przerażona
-Gdzie twój ochroniarz? O jak mi przykro nie ma go tu - złapał mnie delikatnie za podbródek
-Głuchy jesteś? Odejdź!- krzyknęłam z nadzieją że ktoś to usłyszy
-Nikt cię nie usłyszy kochanie muzyka jest za głośno - złapał mnie za udo. Ktoś do niego zadzownil ale nie puścił mnie tylko odebrał telefon
-Ney? Ja zaraz będę. Wyszłem na chwilę na zewnątrz z taką jedną ładną hiszpanką. To pa - rozłączył się i schował telefon do kieszeni dresów.
-Prosze cię puść mnie- zaczełam go błagać kiedy podwijał mi sukienkę. On się tylko uśmiechnął i drugą ręką zciśnną moją pierś a do moich oczu napłynęły łzy.
Pov Pablo Flory nie było już dobre 20 minut. Wszyscy zapewniali mnie ze pewnie znalazła wspólny temat z jakąś Brazylijką w łazience i z nią tam gada ale po dłuższych przemyśleniach nie chciałem w to wierzyć.
- Nie. Ja po nią idę- powiedziałem i wstałem.
Weszlem do łazienki i w jednej z kabin zobaczyłem Florę zkuloną pod ścianą. Miała sukienkę podwiniętą do pasa tylko czemu? Kurwa ona płacze. Podbiegłem do niej
-Florcia co się stało? Chodź wstań już wracamy do hotelu. - powiedziałem a on podniosła głowę i pokiwała nią
-Nie... Nie mogę iść... Boli- powiedziała dusząc się łzami
-Wezme cię na ręce okej?- powiedziałem i chciałem ją podnieść ale kiedy dotknąłem jej udo usunęła się. Bała się
-Ej Flora nie bój się. Ktoś ci coś zrobił prawda?- spytałem a ona pokiwała głową i schowała twarz w dłonich
-Nie bój się. Nic ci nie zrobię bo xie kocham- wziąłem ją delikatnie na ręce i poprawiłem sukienkę
-Znasz tego typa?
-Mhm
-Powiesz mi jak będziemy w hotelu a teraz wychodzimy. Zadzwonię do Pedriego.
Skip time Weszliśmy do pokoju i Położyłem brunetkę na łóżku.
-Pablo - powiedziała cicho - To vini
-Co Vini? Jaki Vini? VINICIUS JR? - zawołałam a ona pokiwała głową- Zabije. KURWA JAJA MU URWE
