■14■

449 28 29
                                    

Pov pedro
Powiedziałem mu chyba wszytko o Florze. Słuchał tego z dość dużym zainteresowaniem co mnie zdziwniło bo  jedyne Co go zazwyczaj interesuje to czy dziewczyna ma duże piersi albo coś tego typu.

-EJ ten Santiago to jak ma na nazwisko?- spytał Pablo

-Alvarez  a co ?

-Napisał mi na instagramie tak Flora to zwykła dziwka puszczą się na prawo i lewo. Uważaj na nią. Współczuję Pedriemu ze jego siostra się tak szmaci. Niech zatrudni się w burdelu czy coś

-Znowu? Weź zgłoś mu konto i go bloknij

-No ale widzisz co on  o niej napisał?!

-Pablo uspokuj się się tak nie drzyj. Kiedyś też tak jej pisał. Ignorowała go i przestał

-No dobra ale...

-Nie nie możesz pojechać tam i go pobić okej?

-Jezu no dobra

Pov Pablo
Zadzwoniła do mnie Flora. Spanikowanym głosem poprosiła a wręcz błagała żebym po nią podjechał do parku. Nie wiedziałem że co chodzi ale jak najszybieciej mogłem tam pojechałem.

Wyszlem z auta i podbiegło do mnie kilka fanek po zdjęcie i autograf. No sorry kocham moich fanów ale Flora jest ważniejsza. Powiedzialem zeby poczekały przy wyjściu

Znalazłem Florę która przestraszona szła w moją stronę szybkim krokiem. Rzuciła mi się na szyję i wyszeptała

-Jakis stary gość za mną szedł i mówił jakieś zboczony rzeczy

-Spokojnie już jesteś bezpieczna.

-Dzięki Pablo

-Nie ma za co. A teraz Chodź do samochodu ha obiecałem jakimś fankom że zrobię sobie z nimi zdjęcie

Dziewczyna weszla do auta a ja stanąłem do zdjęcia z tymi dziewczynami.

Jedna była naprawdę ładna I miała może z 17 lat. Przedstawiły mi się. Ta ładna to Lorren. Była blondynką MB więcej mojego wzrostu i miała śliczne zielone oczy.

No sorry ale ja jestem połowicznie zajęty.

-Już? Zrobiłeś te zdjęcia czy jeszcze po marker do autografów przyszłeś?- spytala dziwnym tonem. Zazdrosnym tonem?

-Nie no już jedziemy. A co ty zazdrosna jesteś?- zaśmiałem sie

-O ciebi?! Nie rozśmieszaj mnie.

Cuándo ocurrió || Pablo Gavi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz