29. 𝑷𝒓𝒛𝒚𝒋𝒆𝒎𝒏𝒐𝒔́𝒄́.

1.7K 51 185
                                    

UWAGA!!! Rozdiał zawiera sceny seksu. Jeśli obrzydzają lub bawią cię tego typu rzeczy to radzę pominąć ten rozdiał.

-Chodź skarbie.- Wstał podając rękę Felixowi która ten niepewnie chwycił.

-Jak co to na ślinę musicie bo nie mamy gumek czy lubry...- Changbin nie dokończył bo dostał w tył głowy od Seungmina.

Dwójka chłopaków weszła do ciemnej łazienki.

-To... co robimy?- Zapytał młodszy opierając obie dłonie o blat umywalki. Hwang powolutku do niego podszedł.

-A co może robić dwójka zakochanych w sobie chłopaków w ciemnej łazience?- Zapytał przybliżając się jeszcze bardziej do młodszego.
-Oczywiscie jeśli tylko chcesz. Pamiętaj że nie zrobię nic bez twojej zgody kochanie. Kocham cię i..- Nie dokończył bo młodszy wpił się w jego usta. Hyunjin złapał go za pośladki usadzając na blacie pomiędzy umywalkami. Całowali się namiętnie i żarliwie lecz z miłością. Ich oddechy mieszkam się ze sobą a jęki obijały o ściany. Felix powoli przycisnął krocze chłopaka swoim kolanem na co ten gardłowo jęknął.

-Koniec tego.- Wyszeptał po czym podniósł Felixa tak że ten oplatał rękami jego kark a nogami jego pas. Ten trzymał go za uda całując jakby robił to ostatni raz w życiu. Łokciem otworzył drzwi i wykopał je. Wszyscy odwrócili się w ich stronę zszokowani.

-Ammm. Nie za szybko trochę? Jesteście ze sobą dopiero kilka godzin.- Seungmin odwrócił się aby nie oglądać tego wszystkiego.

Ci nadal na nich patrzyli gdy Hyunjin podszedł do drzwi od swojego pokoju i je otworzył następnie kopnięciem zamykając je. Podszedł do ogromnego łóżka kładąc na nim Felixa. Na chwilę odkleił się od jego ust patrząc prosto w oczy.

-Jesteś tego pewny? Jeśli nie to nie musimy teraz tego robić, wiesz o tym? A poza tym dopiero wyszłaś że szpitala. Na pewno się czujesz na tyle dobrze?- Spojrzał z troską na leżącego pod nim

-Jestem pewny... Chce tego... Czuję się świetnie.. zacznij bo zaraz nie wytrzymam...- Spojrzał swymi zamglonymi oczyma na Hwanga.

-Co tylko sobie życzysz.- I ponownie wpił się w usta młodszego. Całował go z należytym szacunkiem i miłością jaką go darzył. Nie pozwoliłby aby młodszemu się coś stało a tym bardziej nie przez niego. Oblizał wargi chłopaka próbując się wbić językiem w jego jamę ustną. Ten od razu dał mu do niej dostęp. Ich języki tańczyły w namiętnym tańcu. Hyunjin przejechał językiem po podniebieniu Felixa a następnie sprawdził stan jego uzębienia. To jeszcze bardziej podnieciło ich obu. Dłonie Hwanga powędrowały pod koszulkę młodszego badając uważne jego brzuch plecy jak i klatkę piersiową. Felix zrobił to samo i swoimi zimnymi opuszkami gładził skórę na jego plecach i brzuchu.
Hyunjin bez wahania ściągnął koszulkę Felixa. Ten nie pozostawał mu dłużny i zdarł jego bluzę rzucając ja w kont pokoju.

-Felix wiesz że nie będzie już odwrotu?-

-Wiem.-

Całowali się łapczywie a ich spragnione dotyku ciała same się do siebie lepiły. Hyunjin powoli ściągnął spodnie młodszego. Felix zrobił to samo że starszym.

-Zacznij.- Wyjęczał młodszy. Brunet powoli ściągnął jego bokserki. Blondyna zakrył swoją twarz ze wstydu. Widzący to Hyunjin zabrał jego dłonie.

-Nie wstydź się. Jesteś taki piękny... i tylko mój.- Dokończył po czym wpił się w wargi swojego chłopaka. Po sekundzie odkleił się od młodszego i zdjął swoje pierścionki a następnie przystawił dwa palce do ust chłopaka. Ten zrozumiał zamysł starszego i wziął w usta jego palce obficie je śliniąc. Hyunjin uśmiechnął się gdy młodszy ślinił i ssał jego paliczki. Po chwili wyciągnął je z buzi chłopaka przystawiając do wejścia. Powoli włożył palec a widząc że plecy Felixa wyginają się w łuk, parsknął usatysfakcjonowany. Dołożył drugi palec i zaczął krzyżować jeden z drugim. Młodszy jęczał z przyjemności. Hyunjin po chwili wyciągnął palce i ściągnął swoje bokserki.

-Teraz zaboli.- Ten tylko kiwnął głową

Powoli wszedł narazie tylko członkiem aby młodszy mógł się przyzwyczaić. Po chwili wszedł w niego czując jak Felix zaciska się na jego całej długości.

-Hyunjin...- Wyjęczał. Powoli zaczął się poruszać a młodszy zacisnął zęby i wbił paznokcie w plecy starszego.

-Szybciej Ahh.- Zgodnie z prośbą chłopaka drugi przyspieszył.

-Aaa.- Głośne jęki wydobywały się z usta Felixa.

-Jestes taki piękny. Pamiętaj że cię kocham i nigdy nie zostawię.- Sapnął spocony a jego włosy kleiły się do jego czoła. Czując że jest bardzo blisko przyspieszył swoje ruchy.

-Hyunjin.. Ahhh... Mocniej...- Wyszeptał czując że brunet trafia prosto w jego czuły punkt. Zakrył swojej usta aby nie być zbyt głosno. Hyunjin widząc to złapał jego dłonie.

-Lixi chce cię słyszeć. Jęcz aż nie zedrzesz gardła.- Wysapał.

-Ahh... jestem blisko.- Przyspieszył swoje ruchy gdy młodszy rozlał się na brzuchach obu mężczyzn. Po kilku pchnięciach Felix poczuł ciepło w swoim wnętrzu. Hyunjin powoli wyszedł z chłopaka opadając bez silnie obok niego. Oddychali Cieszków patrząc siebie w oczy.

-Jak ci się podobało?- Zapytał zgarniając jego blond kosmych za ucho.

-Bylo świetnie. Wiesz że skradłeś mój pierwszy raz?- Spytał.

-Naprawde? W takim razie się cieszę że mogłem być pierwszy.- Ucałował kącik usta młodszego.

-Musimy się umyć kochanie.- Hyunjin wziął na ręce chłopaka niosąc do łazienki. Postawił chłopaka na na kafelkach A sam podszedł do wanny napuszczając gorącej wody. Nalał płynu do mycia ciała po czym podniusł chłopaka powoli wsadzając go do ciepłej wody po czym sam wszedł i usiadł obok młodszego. Wanna chuła bardzo dużą więc na spokój ei mogli się rozprostować.

-Kocham cię wiesz?- Zapytał Felix opierając głowę o bark straszego.

-Ja ciężkie też kocham Lixi.- Ucałował usta które pokochał i od których uzależnił się.

Mam nadzieję że się wam podobało bo to mój pierwszy smut. Przygotowywałam się do Togo dość długo aby wyszło tak jak chciałam. Napisałam nawet kilka purbnych smutów.

☆꧁Let's Remember This Day꧂☆  ♡⁠Hyunlix♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz