*narracja trzecioosobowa*
W jednej z niewielu już kniei pozostawionych nietkniętymi przez człowieka, tuż nad strumykiem siedziała młoda bogini, strugając gałęzie, by z nich móc wykonać dla siebie nowe strzały. Zaprzestała tej czynności, od dłuższej chwili czując się obserwowana. W normalnych okolicznościach zaatakowałaby bez wahania, tym razem jednak wyprostowała się jedynie, wzrok utkwiwszy w tafli wody.
- Czego tu szukasz, siostro? - spytała łagodnie, nie odwracając się za siebie.
- Powinnaś wiedzieć. - szarooka bogini gniewnie świdrowała plecy swej rozmówczyni.
- To twoja wina. Za twoją sprawą Fahra Dowling odnalazła czarodziejkę, którą przed laty ukryłam w pierwszym świecie. A przypominam ci, że miałam powód. MY miałyśmy powód. - łuczniczka wstała z trawy, stając przodem do wyższej od siebie siostry. Jej twarz wyrażała wręcz dziecięcą niewinność, jednakże ta nie miała zamiaru się niczego wypierać.
- Gdybym tego nie zrobiła. Gdybym nie umożliwiła odnalezienia czarodziejki smoczego płomienia przez wróżki z Alfei, odnalazłby ją Ares. A do tego wszak miałyśmy nie dopuścić. Spełnijmy chociaż tę obietnicę, skoro poprzedniej nie zdołałyśmy. - szarooka olimpijka prychnęła pogardliwie, jednak jej wyraz twarzy wyrażał żal. Ten jeden raz jej strategia okazała się być błędna. Przez jeden czynnik, którego nie przewidziała, ucierpiało miliony istnień. I teraz na powrót przyszło jej się zmierzyć z brzemieniem tej tragedii. A stojąca przed nią siostra była gotowa zadać pierwszy cios w tej sprawie. I to tylko z powodu braterskiego przywiązania do pewnej niewiasty.
- Jak zwykle kierują tobą emocje. Tutaj zaś trzeba rozsądku. - oznajmiła twardo.
- Jestem rozsądna. Na ironię, w przeciwieństwie do ciebie. - siostra odparła jej tym samym tonem. Była zdeterminowana, by jak lwica bronić nastoletniej już dziewczyny.
- TY ŚMIESZ MNIE ZARZUCAĆ LEKKOMYŚLNOŚĆ?! TY, MNIE?! - oczy bogini rozbłysły się w gniewie.
- Świat ludzi przestał być dla niej bezpieczny, siostro. Pojmij, iż już druga z przygotowanych przez ciebie kryjówek została odkryta przez wrogów dziewczyny.
- Zdajesz sobie sprawę z tego, że pozwoliłaś umieścić ją w miejscu, z którego nie będziemy już mogły jej chronić? Po tragedii na Domino Hekate pilnuje innoświata, jak orlica swojego gniazda. Nie pozwoli nam ingerować, gdy zajdzie taka potrzeba.
- Wiem o tym, jednakże w Alfei jest heros, któremu Hekate udzieliła zezwolenia na swobodne działanie w innoświecie. Jeśli zajdzie taka potrzeba, siostro, naszą misję zlecimy jej. - szarooka bogini milczała przez dłuższą chwilę, analizując w głowie słowa siostry. Mimo iż jej twarz wciąż wyrażała upór codo swoich racji, będąc w takowym położeniu, niechętnie musiała się z nią zgodzić.
- Niech twój bliźniak zrobi wszystko, co w jego mocy, by przepowiednia dotycząca Żywiołu Wojny nie została wypowiedziana przedwcześnie. Ja zajmę się resztą. - zawsze musisz mieć ostatnie słowo, przeszło przez myśl rudowłosej bogini, jednakże nie zamierzała się już o to wykłócać.
- Będzie, jak zechcesz, siostro.
*Chloe*
- Jesteś rozkojarzony, weź się przyłóż. - już kolejny raz udało mi się zdobyć punkt w swej potyczce z Rivenem. Zupełnie, jakby chłopak zapomniał, do czego służy kij w jego rękach.
- Sorry, myślami jestem już gdzie indziej. - rzucił nieco lekceważącym tonem.
- Aaa, no jasne. Nasz Riv wciąż napalony pewną wróżką ognia. - zakpiłam z przyjaciela. Mimo iż nam obydwóm było wesoło, wciąż miałam z tyłu głowy to, czego dowiedziałam się od Stelli. Hailie i Riven spotykają się już od jakiegoś tygodnia, mnie z kolei wciąż nie udało się dostrzec żadnych oznak sygnalizujących, iż mój przyjaciel wie, że ta jest odmieńcem. Wyjaśnienia są dwa; albo Hailie mu o niczym nie powiedziała, albo Riven przyjął to znacznie lepiej, niż ja. Z wiadomych przyczyn, sama nie mogę go o to zapytać. Jeśli wyszłoby, że Riven nie wie o niczym, mogłabym wywołać kłótnię między nimi, a tego bym nie chciała.
CZYTASZ
Przeznaczenie Saga Winx & Olimpijscy Herosi : Żywioł Wojny
FanfikceWszystko zaczęło się od tego, iż Zeus podarował Hekate jej własny wszechświat. Wszechświat zwany innoświatem, tudzież wymiarem Magix. Z tejże okazji większość bogów ofiarowało bogini magii dary dla jej nowostworzonego ludu. Wróżek. Hefajstos dał og...